Duragloss #111 jest całkiem spoko, ale do niego obowiązkowo dedykowany cleaner. Jedno z drugim nawet nie zabija cenowo.
Kiedyś też chciałem kupić BlackHole, ale miałem właśnie #111 i HiTempa i w zasadzie nie znalazłem dla niego zastosowaniaTeraz z kolei jako cleaner mam Prima Amigo i tak mi się spodobał, że do niego dokupię prawdopodobnie Soft99 Fusso albo jak oszaleję do końca Zymola Carbon
![]()