-
otóż to, sprawdź wkładkę. poza tym, zrób reset adaptacji oczywiście. objaw jest dość klasyczny dla przepływomierza "rozjeżdżającego się" z lambdą, adaptacja idzie na 2 równorzędne wartości naraz (MAF+lambda) i ECU głupieje.
a zanim pojedziesz na reset, jeszcze przeczyść styki od MAF i przepustnica-->ECU; nie zaszkodzi, a i tak resetujesz.
a jak zrobisz upgrade oprogramowania to daj znać ile z ciebie zdarli, bo sam się do tego zbieram ;)
-
v4l4r w sprawie upgrade już dzwoniłem. Taka przyjemność kosztuje od 500 zł. A później to w zależności co jeszcze do tego dojdzie.
-
ciekawe jaką wersję ci zainstalują, jeśli już się zdecydujesz.
- a prace bedą wykonywane w firmie Ko-Car ?
--
http://img141.imageshack.us/img141/9330/15031oe6.th.jpg
-
Z tego co pisał mi piter_alfa to Ko-Car dał namiary na jakiegoś speca :D Czekam z niecierpliwoscią na efekty
-
moze to TMW, to ten sam region.
- też czekam na efekty.
-
Witam. Póki co moje problemy z falowaniem poszły w inną stronę. A dokładniej w stronę serwisu...
Czy ktoś mi może tak po chłopsku powiedzieć co to jest i do czego służy zawór na wężu do odmy??
-
być może chodzi o to ustrojstwo zapobiegające przedostawaniu się oleju do dolotu?
tak strzelam ;)
-
o ile mi wiadomo to na wężu odmy z tyłu przy przepustnicy (strasznie paskudne dojście) jest mały zaworek zwrotny zapobiegający cofaniu powietrza z dolotu do silnika. ponoć sama część zapycha się nagarem dość często, kosztuje parę złotych raptem, i wiąże się z falowaniem, ale strasznie ciężko się do tego dobrać bez demontażu przepustnicy, bo ręki nie wsadzisz nijak.
-
v4l4r Brawo! Strzał za 100%. Dokładnie tak jest i to podobno w co drugim samochodzie na serwisie ten zaworek nie trzyma i powoduje falowanie. Po chwilowym zatkaniu całkowicie tego węża falowanie ustało :-). Największy problem to faktycznie dojście do jego wymiany i oczywiście sam jego zakup. Kosztuje w serwisie około 15 zł, o ile wogóle jest dostępny (a z tym strasznie ciężko).
-
W każdym serwisie można zamówić i dostawa z Bielska w ciągu 2 dni....