Czyli się nie pomyliłem w pierwszym poście :)
Printable View
Czyli się nie pomyliłem w pierwszym poście :)
olx.pl/oferta/alfa-romeo-gtv-alfa-gtv-spyder-jedyna-taka-w-kraju-zobacz-CID5-IDaUGHj.html#5dfa98fff1
tel. 721843363
Co sądzicie o tym, na żywo prezentuje się o wiele lepiej...
Wersja Bertone? A co na to Pininfarina? :D
te światła z przodu to pomyłka jakaś jest...
Się Panu sprzedawcy z tą chyba pomyliło :) :) :)
http://ipocars.com/vinfo/alfa_romeo/..._top-1972.html
Gdyby miał w dobrym stanie Bertone za 5 500 zł to wchodzę :D Nawet może mieć kilka mankamentów ;) ;) ;)
Światła tragedia i jakoś tak całość wygląda na posklejaną z tego co akurat na szrocie było ;) Duża ostrożnośc zalecana choć cena oczywiście niewielka.
Jak takie aukcje się widzi to się ucieka, teksty typu na Żydka Janusza "Panie kup Pan to, to jest wóz wart wszystkich pieniędzy !!... Oddam za jedyne 5,500". Teksty typu, ze siostra zza granica, to z kim podpisujesz umowę ? Z pośrednikiem i możesz się wdupić, bo może siostra o tym nie wie i jak wróci to wróci z policja, o ile w ogole gdzies wyjechala, ze to była kradzież, a pośrednik się rozpłynie. Do tego na sile udawadnienie jak typowy Mirek Handlarz jaki to wspaniały wóz, rzekłbym przeciętniacha wśród alf, małe cabrio o wadze krowy. Dla mnie to auto w linku wyzej wyglada okropnieCytat:
Napisał kadogie
moim zdaniem gtv z 4 garami nie ma klimatu... ja mam 2.0Tb ale jeździłem też 3.0 oraz 3.2.... mam porównanie do 2.0TS
nie zgadzam się z opinią że V6 są za cieżkie i źle wchodzą w zakręty... to auto jest tak pomyślane że idealnie prowadzi się w zakrętach i jest neutralne...
i nic nie zastąpi przyjemności z dźwięku V6 czy to 12V czy 24V...
a co do ekonomi.. w takich samochodach nie bierze się jej pod uwagę.... aczkolwiek moje 2.0Tb spaliło w trasie nad morze 8l na setkę i wcale wolno nie jechałem... średnio 140-160 jednostajnym tempem.... czy to źle?
....
Z resztą się zgadzam, ale "małe cabrio o wadze krowy" i "przeciętniacha wśród alf" - no, nie wiem... ;)Cytat:
Napisał Mongoose
Co do TS vs V6 3.0 - wczoraj praktycznie sprzedałem moje sreberko V6 przesympatycznemu człowiekowi z południowo-zachodniej Polski. Przyjechał prawie 500 km motocyklem, zaliczył przewrotkę w Wawie (ratowaliśmy jego motocykl zanim przeszliśmy do Gtv-ki). Wsiadł, pojechaliśmy, nadepnął raz, nadepnął drugi raz i ..... wyglądał dokładnie tak jak ja gdy ją kupowałem - banan na twarzy wielkości małego państwa. Nie chcę być jakimś piewcą jedynie słusznych wyborów, ale jak Gtv to chyba 3.0 V6, jak Mustang to 5.0 V8, jak Challenger to HEMI 5.7 V8 lub 6.4 V8 , jak Grand Cherokee to 5.7 V8 HEMI, jak oszczędnie to Passat 1.9 Tdi ;) ;) ;) Oczywiście to wszystko jest mówione z przymrużeniem oka, ale...życie jest za krótkie, żeby iść na kompromisy, gdy w grę wchodzi zakup dla czystej przyjemności. Bo przecież kupno Gtv nie ma żadnego innego sensu niż czysta radość przy braku walorów użytkowych.
Gtv ma jeden walor użytkowy, którego nie znajdziecie w innych samochodach. Siatki z zakupami, nawet luzem włożone, nie przewracają się w bagażniku :DCytat:
Napisał Quarter