A co ja jestem statystyk? Czytam tylko wypociny ludzi z forum. Myślisz, że każdy się przyzna iż ma/miał robiony motor? Ogarnij się. Ciekawią mnie po prostu te przypadki, które wystąpiły a nie są normalne.
Printable View
Osobiście do Cinka również nic nie mam - ale po 1. ryzyko związane z chipem każdy bierze na klatę - auto po takim zabiegu zmienia się bez porównania, ale coś za coś. Po 2. każdemu może zdarzyć się wtopa. Nie ma co chłopa od razu besztać.
A awarii współczuję i trzymam kciuki za jak najmniejsze zniszczenia.
Ja po prostu wyrażam zdanie na temat twojego wniosku. Nie zgadzam się z nim i tyle. Te przypadki są ciekawe, ale dopiero przy większej próbce statystycznej można wyciągnąć wniosek.
Tylko czy tłok pęknie od chipa? Nie wydaje mi się... Korba, panewka, głowica, turbo, sprzęgło to ja rozumiem. Ale tłok?
Jak robiłem chip'a do innego auta w TuneForce w Poznaniu, to powiedziano mi, że 2.0 JTDm nie ma podejścia jakościowego to starych 1.9 i 2.4.
Nie wiem, na czym opierali swoją opinię...
U 'bociana' jest o tyle ciekawe, że było grzebane przed chip'em co skłaniało by mnie do przyznania racji TuneForce. No ale to takie gdybanie...
Ciekawe co na to serwis Opla, bo Insigni troche lata z tymi silnikami we flotach i nie tylko.
Nie dramatyzujecie tyle co tych aut w alfach i nie tylko jezdzi dawno by cos bylo ja mam przebieg 180tys a na pweno sa juz 2.0 z przebiegiem 500tys i wiecej i nie maja awarii, byc moze turbo padlo bo autem trzeslo jak dodawalem gazu ok 2tys obrotów, jutro moze cos sam pozagladam choc wiedza moja uboga ale wirnik zobacze jak sprawdze dolot do turbo
Panowie..dawno mnie tu nie było :)...ale jest nadzieja że wrócę do alfy.A już tak zupełnie na temat..też miałem pęknięty tłok w swojej 147 ale od lejącego wtrysku..może coś nie tak z korektami , dawką itd.Myślę że przed sprawdzeniem co się stało i diagnozą silnika nie ma co wyrażać opini na temat Cinka.Sam myślałem o tym motorze w Julce :).
u mnie wtryski ok byly wg korekt przed awaria
a teraz juz jestem po sprawdzeniu wtryskow i sa ok