W mojej 156 szwankuje sterownik wycieraczek, do wymiany szykuje się termostat i chłodnica wody bo już przecieka troszkę. Wczoraj naprawiłem falowanie obrotów bo był wąż gumowy dziurawy i łapał lewe powietrze. Na razie nic więcej.
Printable View
W mojej 156 szwankuje sterownik wycieraczek, do wymiany szykuje się termostat i chłodnica wody bo już przecieka troszkę. Wczoraj naprawiłem falowanie obrotów bo był wąż gumowy dziurawy i łapał lewe powietrze. Na razie nic więcej.
Moja Alfa chyba niedługo będzie uchodziła za synonim bezawaryjności na osiedlu, dziś drugi gość się mnie pytał czy mu nie pożyczę prądu do Bravo albo go nie pociągnę:)
No to brawo :) ja odebrałem swoją z wymiany rozrządu od mechanika i jeździć się nie da, jest mułowaty, a na zimnym to ledwo ruszam bo jak dodam gazu to potrafi zgasnąć. Nie wchodzi na obroty i pracuje nierówno. Jak się nagrzeje jest trochę lepiej. Mechanik powiedział że winne mogą być świecę, sonda i przepływka, ale ja mu tam nie wierze bo przed wymianą rozrządu nie było takich problemów, jedynie przed wymianą odczuwałem ciut mniej mocy ale nie żeby aż tak. Więc albo coś spiep***ł przy rozrządzie albo zepsuł coś dodatkwo. Rozrząd ustawiał z blokadami i mówił że nie mógł się pomylić. Poza tym sonda może być do wymiany bo pali mi teraz 23 litry benzyny na 100km. Płacę 100zł za tydzień jeżdżenia, jakieś 100-130km :) Droga 4kilometry do pracy kosztuje mnie 7 zł w jedną stronę.
Sytuacja nieciekawa. A co do mechanika to moze faktycznie składał rozrząd na blokadach. Tylko mam jedno pytanie: od do jakiego auta one były bo chyba nie do twojej alfy.
tylko jak mam sprawdzić? jechać do innego mechanika?
mówił że blokady pożyczał z Fiata.
Proszę kolegów alfistów o pomoc:
1) która sonda jest odpowiedzialna za spalanie, u mnie są dwie sondy
2) która jest z krótkim kabelkiem, a która z długim kabelkiem?
Mechanik powiedział że do wymiany jest sonda z lewej ale nie wiem jaki ma kabelek i za co jest odpowiedzialna. Jest tam tak ciasno że nie sposób zobaczyć od góry. Muszę zamówić sondę i muszę wiedzieć jaką.
Po różnych moich i kolegów doświadczeniach z mechanikami proponuję Ci:
- zebrać dowody, że naprawiałeś rozrząd u tego mechanika (faktura lub inny dokument)
- jak już to zrobisz powiedzieć mu wprost: albo naprawi alfę i odda ci w stanie nie gorszym niż dostał, albo jest 100% pewien, że nic nie popsuł i tego się trzyma
Jeżeli jest 100% pewien, to jedziesz do ASO (ale takiego, gdzie chłopaki się znają) bierzesz rzeczoznawcę i prosisz o stwierdzenie czy rozrząd jest dobrze zrobiony.
Jeżeli jest dobrze zrobiony (w co wątpię) to stracisz kasę na diagnozę, ale masz pewność, że przyczyna leży gdzie indziej. Jeżeli nie, to chłopaki naprawiają ci rozrząd - dostajesz alfę sprawną, a od gościa wołasz zapłaty rachunku z ASO. Jak masz rzeczoznawcę, to nie podważy tego.
Nie wiem ile masz zaufania do tego mechanika, ale odpowiedzmy sobie szczerze: jakie jest prawdopodobieństwo, że stojąc u mechanika padła w alfie sonda/przepływka/co tam jeszcze?
Same blokady to jeszcze nie jest zrobiony rozrząd. Trzeba jeszcze umieć je używać. Do tego masz wariator - czy go się przypadkiem jakoś specjalnie nie ustawia (poza blokadami)?
Dopóki nie masz pewności, że rozrząd jest dobrze zrobiony możesz pół auta wymienić...
Ja na przykład zapłaciłem za ustawienie rozrządu, bo koleś który zakładał mi nową przepływkę zarzekał się, że jest ona 100% sprawdzona i "na pewno rozrząd jest przestawiony i dlatego nie ma mocy".
Efekt? Musiałem jeszcze raz ustawić rozrząd, bo koleś od przepływki mimo blokad przestawił go o ząbek + wymienić przepływkę która od początku od nowości była walnięta!
Powodzenia!
1) Sprawa z sondą się wyjaśniła. Sondę mam jedną i kamień mi spadł z serca że tylko jedną.
2) Problem z rozrządem się wyjaśnił, a mianowicie wymieniłem świece i przepływkę. Problem z mułowatością znikł. Na to wychodzi że mechanik ustawił jednak dobrze rozrząd. Auto wkręca się w pełnym zakresie obrotów i idzie jak trzeba.
jesli nadal spalanie bedziesz mial takie wysokie to na moje oko winna jest sonda po wymianie powinno spasc drastycznie, przy kupnie w gre wchodzi tylko sonda boscha oryginal
Dzięki salatin za odpowiedź. Oczywiście postaram się kupić oryginał BOSHA jak budżet pozwoli. Spalanie nadal wysokie 23l/100km.