Napisał
mattom
hmm odnosnie nissana - osobiscie brałem udział w "modzeniu" (od razu zaznacze ze bardziej mentalnie urozmaiciłem towarzystwo swoją obecnością i dokręcałem co mniej ważne :haha:) identycznego z identycznym kompresorem.
wył tak samo jak ten z filmiku, auto robione typowo pod zawody przez człowieka który dość mocno to ogarnia ( bo robi to od kilkunastu lat) wyjechało spod jego ręki sporo szybkich furtek.
Każde wyło, każde pochłonęło sporo PLNów liczonych w dziesiątkach tysięcy.
Chętnie powiem kumplowi, że ma nieprofesionalnie zrobione bo mu kompresor wyje ;)
Bo widzę, że dla kolegi motor który jest nastawiony na przejechanie 3-4 imprez na jednym silniku, jest motorem przygotowanym nie profesjonalnie, a do tego źle złożonym ;)