Printable View
Nie szukam auta z ori lakierem ale mogli powiedzieć że coś tam było malowane. Moge kupić nawet całe malowane auto ale żeby było to zrobione dobrze a nie beznadziejnie jak ta alfa. Szpachle było widać z daleka śmieci na lakierze , morka w wielu miejscach bo komus się do polerowania nie chciało przyłożyć no i zacieki... Do tego elementy które były malowane rdzewiały.
Jakiś czas temu oglądałem taki ulep:
http://allegro.pl/alfa-romeo-166-2-4...255523661.html
polift w automacie ze Zgorzelca a sprzedaje handlarz w Strzelinie. Mówił że dostał w rozliczeniu a w ogóle to nie ma pojęcia o tych autach (to fakt że nie ma pojęcia).
Cena niska, do duuuużej negocjacji.
- klepany przód i tył. Bity do tego stopnia że poduszki wywaliło chyba wszystkie
- ulep w środku, wiejskie wstawki choć z prawdziwej skóry (dzięki czemu wszystkie przyciski się blokują)
- skóra wytarta niemiłosiernie
- silnik kopci przy większym gazie, przy kick down świata nie widać
+ zawias ok
+ skrzynia ok
+ elektryka ok, wszystko działa
Gość męczy mnie teraz smsami żebym zaproponował cenę (mięknie jak plastelina). Widać że odda ją za śmieszną cenę więc jak ktoś szuka za psie pieniądze i godzi się na stan to można go urobić.
Przepięknie obszyte wnętrze i zarąbista kompozycja boczków i foteli (beżowe/szare)... To chyba na części trzeba rozebrać będzie.Cytat:
Napisał marek230482
- - - Updated - - -
No to tutaj myślę z 2000 PLN załatwiają sprawę - malowanie wszystkiego jeszcze raz...Cytat:
Napisał Jondi
Boczek fotela - c.a. 200 PLN naprawa. Porządne sprzątanie wnętrza z odgruzowywaniem skóry - 300 PLN.Cytat:
Napisał Jondi
Klocki, rozrząd, olej, filtry - c.a. 2500 PLN i masz to ogarnięte.Cytat:
Napisał Jondi
Masz wg mnie ok. 5 tysięcy do wrzucenia w auto, biorąc pod uwagę to co napisałeś. Jakieś drobne detale zjedzą być może kolejny 1000. Dokładając więc 6000 PLN masz 166-kę poliftową z silnikiem 3.2, po wymianie rozrządu, płynów, z pięknym lakierem i ładnym wnętrzem, z nie wytłuczonym zawieszeniem. Czyli c.a. 23 tysiące "na gotowo" wychodzi taka 166. Nie wiem - może się na Alfach nie znam - ale jest gdzieś takie auto w stanie "petarda" do kupienia za 23 tysiące?Cytat:
Napisał Jondi
Tomku wreszcie ktoś rozsądnie gada:)
- - - Updated - - -
Bo już straciłem nadzieję.
Widać kolega Jondi wymagający strasznie :D
Ja bym się nie zastanawiał za tą kasę ale jak ją oglądałem była w nieco lepszym stanie ( jak dla mnie)
23tys + instalacja gazowa którą bym chciał założyć robi się 27 tys dla mnie za drogo :)mam przy okazji pytanie jak się sprawdzają automaty alfy? Daje to radę czy awaryjne i mało komfortowe?
Dobrze. W jtd masz japońską "piątkę" a w V6 niemiecką "czwórkę" (po lifcie tylko z 3.0).Cytat:
Napisał Jondi
Przejedź się to zobaczysz. Nie da się na to pytanie odpowiedzieć.Cytat:
Napisał Jondi
Moim zdaniem ZF z 3.0 jest super, AISIN z JTD już nie tak do końca,
No dobra, ale nadal to nie zmienia faktu, że ok. 23 tysięcy za przygotowaną do dłuższej eksploatacji 166 3.2 to nie są żadne kosmiczne pieniądze. Tych aut (3.2 V6) jest naprawdę niedużo na rynku i już sam fakt, że trafiłeś na model, który najwyraźniej nie miał żadnej większej kolizji - jest informacją, że trzeba się poważnie nad autem zastanowić. Zagazowane 3.2 V6 spali Ci średnio ok. 15/100 gazu dając takie wrażenia z jazdy, jakich żaden diesel w 166 nie da. Jeśli szukasz AR 166 do 20 tysięcy - to jeśli to ma być wersja z gazem - szukaj 3.0 V6. Albo diesla - ale też nie bardzo bym wierzył w idealne 2.4 JTD po lifcie w tym budżecie.Cytat:
Napisał Jondi
klekot odpada :P
Co do 166 po lifcie to nie upieram się przy takiej :) czas pokaże nie spieszy mi się mam czym jeździć wiec będę powoli szukał :)
selespeed daje radę?
Ze spalaniem liczyłem na jakieś 20l gazu w krk :)