co więcej taka jest instrukcja odpowietrzania układu więc jak można w ten sposób zapowietrzyć układ chyba tylko sam jeden Maciek wie :mrgreen:Cytat:
Napisał selius
Printable View
co więcej taka jest instrukcja odpowietrzania układu więc jak można w ten sposób zapowietrzyć układ chyba tylko sam jeden Maciek wie :mrgreen:Cytat:
Napisał selius
Panowie nie ma się tu co kłócić o ten korek.... ważne jest to że coś jest nie tak z temp... ale powiem wam teraz lepszy numer kurde moja bella zwariowała a ja razem z nią...... Dzisiaj pojechałem sobie na zakupy silnik cieplutki luxik temperaturka. Zaparkowałem no i poleciałem w rejsik po sklepach. Po powrocie wsiadłem odpaliłem i stoje na luzie stoje i patrze a tu>>>>> temp doszła do 90' przekroczyła 90'(myśle pewnie zaraz sie termostat otworzy) a tu nic temperatura rośnie ma juz ponad 95' to myśle pewnie zaraz pierwszy bieg wiatraka sie załączy więc czekam a tu nic !!!!!!! temp ma 98-99' mówie kurde ani termostat ani wiatrak nie ruszył..... MASAKRA to jest dopiero dramat i co wy na to? a dodam ze jestem w irlandi i za 2tyg jade tym samochodzem na swieta do polski.... ze 2tyg temu zmieniłem cały komplet uszczelek i mysle ze coś mi ci polscy mechanicy tutaj co chyba nie maja pojecia do czego mlotek sluzy coś popier...... i co to może być kurde???????????????????ja juz nie mam pojecia! Może pamowie którzy sie kłócili o korek coś powiedzą???:) pzdr
Hej a powiedzcie mi czy czujnik w termostatcie daje sygnał wiatrakowi o wysokiej temp i żeby się wiatrak załączył? bo w chlodnicy nie mam czujnika???? jesli tak to może czujnik? albo trafil czujnik na powietrze i głupieje ?
Hmm wyglada to na czujnik na termostacie... Daje on sygnal do ECU i dalej idzie do rezystora na wiatraku i wlacza sie 1 bieg, ale jak mowisz ze nie masz tez 2 biegu to ja obstawiam ten czujnik na termostacie. Wyjmij wtyczke na nim i przeczysc dobrze ta wtyczke i czujnik moze cos nie laczy...
hmm zobacz ten czujnik ja tez sie za niego wezme, jeśli masz 3pinowy (3 kabelki idą od niego) to może nie lapać masy z termostatu (zobacz jak jest wkręcony)
no hej.... mi tez sie wydaje ze to czujnik .... wstalem wczesniej zeby to zobaczyc .... po pracy napisze co mi sie udalo zrobic... pzdr
Kali_33 ogarnij się i przeczytaj jeszcze raz to co napisałem:Cytat:
Napisał Kali_33
Co się dzieje jak sobie podokręcasz korki - płyn nie zostanie zassany tylko zassane będzie powietrze przez odkręcony korek w chłodnicy, a w przypadku odkręcenia korka zbiorniczka wyrównawczego (na gorącym silniku jest to zabronione instrukcją) zostanie powietrze w zamkniętych profilach.
Wskaz mi to miejsce w instrukcji odpowietrzania układu gdzie na gorącym płynie każą odkręcac korek zbiorniczka wyrównawczego - jest to wręcz zakazane. A jak układ ostgnie to możesz go sobie odkręcać bo nic to nie daje...
to jaka jest najwłaściwsza recepta na odpowitrzenie układu chłodzenia?
Wlewa się płyn na zimnym silniku (20-25C), nie za szybko, jak pokaże się płyn na dnie zbiorniczka wyrównawczego to odkręca się koreczek na chłodnicy i czekamy aż wyjdzie tamtędy powietrze i zacznie lecieć płyn -wtedy zakręcamy korek. Uzupełnić płyn do poziomu maksymalnego. Uruchomić silnik i pozostawić na biegu jałowym 2-3min. Wyłączyć i uzupełnić płyn do poziomu maksymalnego (lub lekko ponad). Ponownie uruchomić silnik i rozgrzać do momentu włączenia wentylatorów (można przegazowywać delikatnie), następnie pozostawić na biegu jałowym 5 min, po czym wyłączyć silnik i pozostawić do ostygnięcia. Po ostygnieciu silnika skontrolować płyn w zbiorniczku wyrównawczym i ewentualnie uzupełnić. Oczywiście podczas nagrzewania i studzenia korek zbiorniczka wyrownawczego i korek chłodnicy zakręcony. Procedura na podstawie manuala alfy romeo. Ta procedura nie działa w przypadku nieszczelności w układzie chłodzenia, ale wtedy nie da się odpowietrzyć układu
czyli nie mozńa w żaden sposób odpowitrzyc układu nie wymieniając przy tym płynu? recepta wydaj esuie logiczna sobie zanotuje. co to za manual do alfy? maz go może w postaci elektronicznej?
Jeśli płyn jest zalany prawidłowo i układ jest szczelny to sam się odpowietrza - nic dodatkowo nie trzeba robić