Eeee
Printable View
Eeee
Artykuł z dupy oparty na wiedzy sprzed lat, powielajacy stereotypy. Jak już pisałem trzeba sprawdzić testy porównawcze, gdzie na tym samym aucie testują ten sam model opony ale w dwóch rozmiarach. Wtedy widać wszystko jak na dłoni. A tak jeden z drugim porówna swoją wąską zimowke do szerokiej letniej i plecie dyrdymały...
Wysłane z mojego HUAWEI CAM-L21 przy użyciu Tapatalka
A Ty viader masz do wyboru:
- wierzyć komuś komu się wydaje że szersze są lepsze
- wierzyć komuś komu się wydaje że węższe sa lepsze
- wierzyć fizyce która mówi że przy szerszej oponie zmniejszasz nacisk a tarcie to właśnie nacisk razy współczynnik materiału.
I Ty viader jako światły człowiek odrzucasz jedyny sensowny argument. Gratuluję.
Dlatego nie opieram się na wierze a na testach...
Wysłane z mojego HUAWEI CAM-L21 przy użyciu Tapatalka
To przywołaj testy które dowodzą że szersza opona będzie lepiej hamować na niestabilnej nawierzchni (błoto, śnieg a też dotyczy to wody).
Warto by ustalić czy mówimy o zimie, czy o śniegu. Opona na zimę musi być uniwersalna, bo musi ogarnąć śnieg, asfalt, lód, błoto itd. Natomiast tylko na śnieg to co innego - tam nie tyle chodzi o tarcie, co o jak największą powierzchnię zgarniajaca.
Właśnie nie. Przyczepność to siła tarcia. A tarcie to siła nacisku razy współczynnik tarcia (stała dla podłoża i opony). Im większa powierzchnia tym mniejsza siła nacisku. Co łatwiej po trawie przepchnąć? 50kg małe wiadro czy 50kg karton o powierzchni 2x2m? Dlaczego po śniegu chodzi się w rakietach śnieżnych a nie samych butach? To samo z oponą im szersza tym mniejszy nacisk co powoduje że przy aquaplaningu, błocie, śniegu szeroka opona pójdzie ślizgiem, nie będzie miała dostatecznego nacisku żeby luźny materiał wypchnąć spod koła.
A odnośnie naszych aut to oczywiście nie jest to aż tak drastyczna różnica jak między pchanym wiadrem i kartonem. Różnica będzie bardzo mała. Przy różnych autach i oponach w ogóle może nie być różnicy albo wygra chociażby lepsza rzeźba bieżnika. Oczywiście tak. Ale pisanie że szersze opony są lepsze na śnieg "bo ja tak mam" wbrew prawom fizyki jest co najmniej lekko myślne. Tak więc nie podważam że komuś akurat na konkretnych 245 jechało się lepiej niż na 225 bo to mógł być zwykły zbieg okoliczności lub te szersze mogły być po prostu lepsze materiałowo. Ale to nie jest powód do tego żeby od razu generalizować że wbrew fizyce szersze są lepsze na warunki zimowe.
Podobnie z tą stabilnością szerszej opony przy 200km/h. Nie wynika to z jej szerokości a proporcji profilu.
Tomaz jest najbliżej w sumie. Tutaj link do fajnego artykułu. Każdy powinien dobrać oponę do warunków.
http://www.oponeo.pl/artykul/szersze-czy-wezsze-opony
Jak widać nie ma jednoznacznej odpowiedzi i każdy może mieć inne odczucia w zależności gdzie jeździ.
Wysłane z mojego HUAWEI CAM-L21 przy użyciu Tapatalka
Dokładnie. To jest znacznie trafniejsze określenie niż "szersze są lepsze" bo tak :)
Eeee
Takie "zacofane" firmy jak bmw czy audi (f30 czy c7) dają seryjnie nie dosc ze 225 to jeszcze 17 cali.Takze nie wszystkie nowe fury mają takie wielkie fajne lacze.Tylko co oni tam wiedzą...
...ech ludzie.zakladajcie co chcecie.balony,naciągi,naleśniki.Od dawna chyba nikt nikogo na forum do niczego nie przekonal tak naprawde.Chocby sie i rozerwal na pół.
Eeee
Spoko artykuł, o to mi właśnie chodziło z tym śniegiem tylko nie umiałem tego tak ładnie nazwać ;)
Wychodzi na to, że warto trzymać się widelek producenta, ewentualnie podnieść profil na zimę, czyli po staremu :)
Ciekawa cześć letnia gdzie ewidentnie widać: albo ekono albo trakcja. Wyjątek stanowi tylko duży deszcz.
Jezus maria... Ja bym proponowal temat zamknac poniewaz jak juz kolega wyzej napisal i tak nie da sie nikomu doradzic i tak zrobi po swojemu a temat zaklada z nastawieniem ze kazdy tylko potwierdzi jaki to wspanialy pomysl... Ja wlasnie zamowilem sobie zimowki 315/75/r20 i ide polatac 200kmh po zalodzonej autostradzie...
Traktor tak szybko nie pojedzie:D
Wtrącę swoje 3 grosze.
Laczek zimowy 235/40/18, w rondzie trzyma się jak przyklejony, gdzie w tym samym momencie tył leci bokiem na laczki 245/40/18 .
Witam
mam pytanie czy wejdzie do AR 166 FL:
1. felga z jaguara R20 8,5J ET 49 (oryginalne w Alfie mam ET 36,5 i 41)
2. opony 255/30r20 lub 245/30r20
Samochodem nie jeżdżę na codzień więc nie ma problemu z komfortem.
Tylko czy nie będą ocierać?
Siła tarcia zależy od siły nacisku oraz powierzchni ciernej, wygląda więc na to, że szerszy laczek to większa przyczepność
A co do uciekania tyłu to ma na to wpływ właśnie siła nacisku - z przodu samochodu występuje ciężki silnik i elementy napędu
Głównie dla tego tylnonapędówka zimą to więcej pchania jak jechania
Z fizycznego punktu widzenia siła tarcia nie zależy od powierzchni. Wzór to F = μ*N gdzie N to siła nacisku, a μ to bezwymiarowy współczynnik tarcia. Polecam filmik, który świetnie wyjaśnia to zjawisko.
https://www.youtube.com/watch?v=CyH5xOcsXxs
Teoria vs praktyka. Wszyscy wiemy, że na oponach 135 Alfa 166 nie zahamuje tak skutecznie jak na 235 (latem na asfalcie). Natomiast z doświadczenia mogę powiedzieć, że zbyt szeroka opona też nie jest dobra, bo siła nacisku rozkłada się na zbyt dużą powierzchnię (tak to sobie tłumaczę) i skuteczność hamowania spada. Szerokość opony powinno się dobierać do masy auta (a dokładniej nacisku na oś).
Inna sprawa, że jakość powierzchni też ma tu znaczenie - stąd wąskie opony kolcowane do jazdy po lodzie/śniegu na rajdach w Finlandii :)
Co do wielkości tarcz hamulcowych/zacisków - tutaj głównie chodzi o odprowadzenie ciepła, a co za tym idzie powtarzalność hamowania.
Faktycznie fajnie gość pokazał o co chodzi. Dopiero teraz mogłem obejrzeć :)