Napisał
SEBA85
U mnie ET felg to 38, jakiś "spec" dołożył z przodu dystanse po 20 mm, a z tyłu po 10 mm.
Wszystko ładnie pięknie, samochód wygląda kozacko, ale na dziurach czy przy pełnym aucie koła z tyłu trą o nadkole, a w koleinach jest bardzo nerwowo.
Wystarczyło zmienić na dystanse 5mm i koła się bez problemu mieszczą na duże brembo, nic nie trze i prowadzi się o niebo lepiej. Bez dystansu nie wchodzą z przodu, a z tyłu trą od wewnętrznej strony nadkola. Z pomiarów wyszło mi, że et34 to max dla większego zacisku na przód.