Analiza logów 1.9 JTD 16V

Cytat:

---

Napisał @sdero

Trzeci bieg, to nie za dobry pomysł na logi. Ale z tych co są wydaje się jakby owy tuner zapomniał o korekcje N75 ub zrobił ja w za małym zakresie. Trzeba by zobaczyć, co tam w ECU jest zmienione. Wróć do oryginału i zobacz jak się zachowuje.
Oczywiście, że da się rozszerzyć zakres obrotów silnika.

---

Czy może mieć to wpływ na większe spalanie ? czy tylko na wydajność silnika. Zrobię na IV jak pogoda pozwoli.

Jak wpływa na wydajność, to tez wpływa na spalanie.

Zrobiłem logi na 4 biegu. Były trzy próby w jednej musiałem puścić pedał gazu na chwile, po trzecie próbie od 2500 do 4000 na sam koniec autko sypnęło błędem zaznaczone na czerwono, błękitnym kolorem zaznaczyłem logi, fota w pliku. Generalnie przyspiesza równomiernie i nie czuć falowania mocy. Jeśli możecie jeszcze raz spojrzeć i wypowiedzieć się będę wdzięczny.

Zacinająca się geometria lub overboost. Może powodować takie przebicia.

Warto dokładniej przyjrzeć się twojemu samochodowi. Zrób jeszcze logi dokładniejsze:
obroty, ciśnienie doładowania (zmierzone i docelowe) oraz overboost
oraz
obroty ciśnienie paliwa (zmierzone i docelowe)

minimalizujemy parametry aby zwiększyć częstotliwość próbkowania.

Ok, zrobię jeszcze logi. Ale przeładowanie turbo chyba niema wpływu na duże spalanie autka ? Już tłumacze sytuacyjnie o co mi chodzi dokładnie na ostatnim przykładzie. Zalałem 10l w baku było jeszcze sporo przed rezerwą według wskazówki. Przejechałem w normalnym tempie 163km, licznik pokazał średnie spalanie 6l. Po przejechaniu 163Km pokazał rezerwę. Generalnie licząc że w baku było ponad 12-13l ropy to według obliczeń samochód na trasie spalił +/- 8.5l Generalnie ma takie fazy że człowiek zatankuje sporo a przejedzie mało dodam że nie kopci. Autko też lubiło wypić przed wycięciem dpf, egr i chip, ale wtedy obwiniałem dpf który wypalał się co 150km

Jak się wypogodzi skocze na S8 i zrobię jeszcze nowe logi.

Próba na 10l jest mało miarodajna.

U mnie po wymianie węża między turbo a intercoolerem zniknał P0238.
Ale postanowiłem także wyczyścić dolot łącznie z zaworem gaszącym i po złożeniu mimo, że jest widoczny ruch zaworu szarpie silnikiem przy gaszeniu.

Czy zawór gaszący powinien byc na tyle szczelny, że jak stojąc przed silnikiem nacisnę go ręka to auto powinno zgasnąć? Bo u mnie nie gasnie nawet jak go chwilę ręką przytrzymam zawór zamknięty.

Dwa przejazdy, pedał w ziemi zaznaczony na niebiesko. od 1500, od 2500 i od 3500 na IV biegu tym razem bez błędu

Sorki, że tak trochę nie w temacie ale chciałem dokończyć mój watek dla potomnych.
Rozebrałem zawór gaszący i okazało się, że po ostatnim czyszczeniu źle zamontowałem blaszkę wewnątrz i nie domykała na 100% (zostawała mała szczelina). PO złożeniu gasnie łagodnie i dla potomnych nawet po naciśnięciu ręka zaworu silnik gasnie.
Pozdrawiam

Można poprosić o opinie na temat ostatnich logów ?