Napisał
omron8
Poczytaj o tych wskaźnikach to dowiesz się, że niespecjalnie działają.
Moim zdaniem te silniki nie są warte pakowania w nie jakichkolwiek pieniędzy. Owszem fajnie jeżdżą dopóki jeżdżą (oczywiście na te swoje sto oś koni) ale dłubanie przy nich jest nieopłacalne. Gdyby wszystko inne wytrzymywała normalne przebiegi to może... a tak trzeba cały osprzęt wymieniać bo jest tak samo gówniany jak cały silnik.
Jak dla mnie bez sensu.
Ale to wasze pieniążki i czas :)
- - - Updated - - -
Jeszcze się zastanawiam o co chodzi z tym zapychaniem się kanałów olejowych... Czyżby ktoś wpadł na świetny pomysł na zmniejszenie ich średnicy aby zwiększyć ciśnienie oleju? A może ich średnica to jakiś standard? Zupełnie się nie orientuję :P Ale szczerze muszę przyznać, że kilka razy czytałem już o przypadkach zatkania ich...