Zawsze Cie sprzedawca odeśle do innej osoby zajmującej się leasingiem czy kredytem, nie spotkałem się jeszcze, a mam juz trochę lat, aby sprzedawca ogarniał tez finansowanie.
Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
Printable View
Zawsze Cie sprzedawca odeśle do innej osoby zajmującej się leasingiem czy kredytem, nie spotkałem się jeszcze, a mam juz trochę lat, aby sprzedawca ogarniał tez finansowanie.
Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
Rozumiem że od zawsze Włochami jeździsz? :D
Ja przy zakupie innych marek zawsze byłem obsługiwany kompleksowo, tak samo znajomi. To był standard w PSA, Audi, BMW, u Koreańczyków (tam jest zdaje się w ogóle najlepiej w kwestii obsługi sprzedaży). Przede wszystkim chodzi o negocjacje - jaki jest sens w ogóle rozmawiać o cenie, jak inny miły pan za chwilę dowali leasing 112% i w dodatku nie potrafi odpowiedzieć na jakich warunkach jest dostępny promowany na stronie leasing 102% (czyli realnie nie jest). Oraz kwestia ogólnego podejścia - w żadnym innym salonie nie czułem się tak nieproszony jak w ursynowskim przybytku Alfy Romeo.
Jak rozmawiałem z salonami w Krakowie i Tarnowie to zawsze sprzedawca pośredniczył mi w wycenach leasingu. Dla FCA Banku mają najłatwiej i najszybciej, pośrednictwo do Leaseplanu (abonament w tamtym czasie) też przez sprzedawcę. W Krakowie mieli też kontakt do Santandera i chyba czegoś jeszcze. Oczywiście trzeba liczyć się z tym, że jakby poszukać poza salonem to można znaleźć lepsze oferty.
Tym jednym dealerem na Ursynowie bym się nie przejmował.
Ja ze swojej strony mogę polecić Auto Torino Michał Machul jest ogarnięty. Wyszło, że kupiłem że środku w Warszawie u Bołtowicza, polecam Krzysztofa Perkowskiego, kierownik salonu. Wszytko łącznie z leasingiem załatwiłem mailowo i przyjechałem po odbiór samochodu. Nie wiem gdzie Ty trafiłeś
z inne beczki- w wersjach poliftowych... Stelvio w wersji 280 - zajeb.....jedną z chłodnic bocznych (od strony kierowcy) w zderzaku do IC - chcecie ja to "cza se" dopłacić 700 pln - opcja 862. Strach pomyśleć co jeszcze zaj.....li.
Aktualnie w wersjach MY2020 dodatkowa chłodnica dla 280 KM jest montowana jeżeli zamówisz fabrycznie montowany hak.
Ja zamawiając wersję z hakiem (+2500 zł) w 2020 roku dodatkową chłodnicę mam zmontowaną w cenie haka, ale w nowym cenniku na 2021 rok zamawiając fabrycznie montowany hak (+2500 zł) już musisz dodatkowo dopłacić te 700 zł do chłodnicy, zatem hak wychodzi drożej o 700 zł...
Również w instrukcji obsługi jest napisane, że w wersji 280 KM w opcji z fabrycznym hakiem pojemność głównego układu chłodzenia wynosi 9,25 l a bez haka 8,8 l. Podrzędny układ chłodzenia 5,25 l (w opcji z hakiem) i 4,3 l (w opcji bez haka).
Info z dzisiaj, z reguły z dobrze poinformowanego źródła.
https://www.clubalfa.it/356963-alfa-...-nuovi-modelli
Najprawdopodobniej nie będzie faceliftingu Giulii i Stelvio, tylko nowe modele ok 2025 roku.
"Niby człowiek wiedzioł, a jednak się łudził". Info może być przydatne dla tych co rozważali wstrzymanie się z zakupem do FL.
miały być led matrix, nowy większy infotainment oraz hybryda, ledwo kwartał temu na clubalfa.it o tym pisali z wiarygodnych przecieków i to miało sens, nie rewolucja a kolejna zmiana dopasowująca model do wymagań rynku
A założysz się, że to będą takie same (wizualnie) auta, tylko z silnikiem elektrycznym (dodatkowym lub samodzielnym) i nowym przednim zderzakiem zaprojektowanym pod nowe światła ledowe? Do tego jakieś smaczki stylistyczne np. na lusterkach, nawiewach, klamkach, itp. i masz nowy model pełną gębą ;)
I znowu stracą całe 'momentum' związane z nowymi modelami. Zamiast trzepać kolejne facelifty i modele co 3 lata jak konkurencja (co akurat mnie się nie podoba, ale z ekonomicznego punktu to się sprawdza) i powoli zdobywać rynek i budować ponownie markę to zaraz zaczną tracić wszystko co się do tej pory udało uzyskać, bo Giulia i Stelvio będą zacofane technologicznie i nikt nie będzie chciał tego kupić...
A za 3 lata wprowadzą nowe modele, które będą musiały znowu od zera startować na mocno konkurencyjnym rynku i będzie powtórka z rozrywki...
No takie miały być plany i potwierdzał je bodajże kolega [MENTION=75332]murder[/MENTION]. Cholera okaże się, że praktycznie przez 10 lat auto będzie bez żadnych zmian (i to jak nie będzie poślizgu, a pewnie będzie jak zwykle), jakby nie mogli wprowadzać co jakiś czas niewielkich zmian by auta mogły utrzymywać kontakt z konkurencją. Już mnie nic nie jest w stanie zdziwić, ogólnie te zapowiedzi wszystkie o kant dupy...
za 10 lat tej firmy juz nie będzie!
Jeśli oznaką zaawansowania technologicznego ma być elektryczny silnik, tablet na pół przedniej szyby i cały zestaw elektronicznych kagańców, który będzie wymuszał na kierowcy "bezpieczną jazdę", to ja mogę za 5 lat kupić ponownie to "zacofane technologicznie" Veloce. Kolor sobie zmienię, żeby sąsiedzi widzieli, że mam nowe auto :P
Nie wierzę że nie będzie liftu. Na clubalfa różne rzeczy piszą...
historia AR do złudzenia przypomina mi równie pochyłą Saaba- proces niemal identyk.
Ale oni tak mają, zamiast po 10 latach wypuścić Giuliettę 2 (zmienić nieco przód, podrasować deskę, dać kilka elektronicznych bajerów, może nowy silnik) i sprzedawać przez kolejne 5 lat to zakończyli produkcję i może wypuszczą następcę za 5 lat a może i nie, to się zobaczy...
- - - Updated - - -
Właśnie, Clubafla już dawno nie jest wiarygodnym źródłem informacji. W czasie pandemii w zeszłym roku kiedy zatrzymali produkcję w Cassino, podawali różne informacje od "insiderów" na temat wznowień, czasów produkcji i inne rewelacje, które nigdy się nie sprawdziły...
A widzieliście te teksty szefa stellantis że marzy mu się coby jednak było to gtv?
Edit. To ceo alfy a nie całego stellantis.
https://www.motoring.com.au/alfa-rom...-cards-130033/
Ty możesz kupować, ja mogę też kupować takie auto, ale z nas dwóch Alfa nie wyżyje ;) Niestety taki 'casual driver' nie zwraca uwagi na właściwości jezdne, on chce virtual cockpit, LEDy matrixy i inne bajery, za które jest skłonny słono przepłacić. Na zachodzie więcej auto sprzedaje się ze słabszą wersją silnikową, ale dużo lepszym wyposażeniem (winne są tutaj też oczywiście podatki eko związane z mocą/pojemnością).
Tak jak napisał [MENTION=19955]Luke77[/MENTION], jak dla mnie Giulietta też mogła pozostać, trochę odświeżyć technologicznie/elektronicznie i dalej by się sprzedawała.
To samo było ze 159, to samo robią z Giuliettą i zaraz pewnie to samo będzie z Giulią...
Niestety masz rację. Często bierze się to z tego, że ludzie po prostu nie jeździli lepszym autem i wydaje im się, że taki tablet na kółkach jedzie dobrze (przecież jedzie, hamuje i skręca), więc o co chodzi? Marki premium kojarzą im się z luksusem i prestiżem, a nie z lepszym prowadzeniem. Nawet ignorant motoryzacyjny jak pojeździ kilka miesięcy Alfą, to już nie chce "zwykłego" auta :D
Sprawdzone w najbliższej rodzinie, i wcale nie chodzi o jakąś Giulię czy inne GTA. Zwykła 147 z TS to już przepaść do większości kompaktów na rynku.
Dokładnie, tylko to przychodzi później. Najpierw trzeba takiego "statystycznego" kierowcę czymś zachęcić. Większość zwraca uwagę właśnie na "nowoczesne" rozwiązania. Dobrze, że zaczęli z tą gwarancją 5 letnią, ale jak taki Kowalski przeczyta kilka testów, że "odstający pod względem infotainment", "wyposażenie przestarzałe" itp. to nawet nie będzie brał tego pod uwagę i nie wsiądzie, żeby się przekonać jak to się prowadzi i w ogóle
Elektryfikacja dobije sprzedażowo Giulię i Stelvio, a szkoda, bo to piękne auta...
Zastanów się, czego byś chciał w Alfie, bo niestety może się to spełnić :( Może kiedyś będziesz musiał wybierać między samymi tabletami na kółkach z cyfrowymi zegarami i jedynym wyróżnikiem Alfy będzie znaczek na przednim zderzaku. Wtedy będziesz miał Alfę skrojoną pod "casual drivera", ale niekoniecznie pod nas.
Nie od dziś wiadomo, że Alfa potrafi zaprojektować genialne auta, ale nie potrafi ich sprzedawać i na tym powinna się skupić, a nie na konkurowaniu z budżetowymi markami, bo w ten sposób może jedynie stracić tych klientów których jeszcze ma, zamiast zyskać nowych. Alfa nigdy nie była marką dla "casual drivera" i mam nadzieję, że tak zostanie nadal. Jakiś gust trzeba mieć, żeby wybrać Alfę :D
- - - Updated - - -
A jakie inne nowoczesne rozwiązania można zaproponować, jak się co 3 lata wypuszcza nowy model? Nowy tablet większy o 2 cale i nowe kolory cyfrowych zegarów wystarczą do wykupienia pakietu reklam na kolejne lata w prasie motoryzacyjnej. Ktoś wam wmówił, że to są "nowoczesne" rozwiązania i oczekujecie, ze wszyscy będą to małpować :P
Cudzysłów widział? ;) To raz, dwa tylko że niestety nie wiem czy wystarczy taka sprzedaż jaką, gwarantują ludzie, jak to nazwałeś z gustem. A większość niestety właśnie kupuje dzięki takim pierdołom auto. Nie wiem jakbyśmy chcieli to tego nie zmienimy.
Rzygać mi się chce jak się ludzie jarają tymi eko tabletami, które wewnątrz zamiast zaprojektowanej deski rozdzielczej, zegarów, ergonomii mają dwa tablety wielkości telewizorów, a żeby zmienić temp. nawiewu czy cokolwiek innego trzeba zagłebić się w menu, podmenu i w tym samym czasie zjechać z drogi. Nie wiem skąd ten owczy pęd, ale obawiam się, że jesteśmy w zajebistej mniejszości...
No właściwie pomyślałem o tym to pisząc, ale chciałem uwypuklić bezsens i irracjonalność tego trendu. Z jednej strony asystent na asystencie, bo bezpieczeństwo przede wszystkim, a z drugiej strony wszędzie dotyk jak w telefonie, a korzystanie przecież z takowego podczas jazdy jest zabroniona... Kretynizm jak dla mnie.
ale za przeproszeniem zrzędzicie :). Nic nie stoi na przeszkodzie aby alfa była ciągle samochodem dla kierowców i jednocześnie miała przynajmniej opcje, które od dawna są u konkurencji.
- infortainment. Wszyscy recenzenci Alfy jakich czytałem/oglądałem chwalili zarówno umiejscowienie ekranu jak i to, że są dedykowane pokrętła manualne. To co jest krytykowane, to jakość i responsywność tego co się dzieje na tym ekranie. I ja tę krytykę podzielam choć nie jest to dla mnie jakoś istotne.
- czemu przeszkadzałoby wam gdyby istniała wersja eko takiej Giulii czy Stelvio? Nostradamus przewidział, że gdyby 1.4 hybryda powstało to w waszych 2.0 pęknie cylinder? Albo co złego byłoby z takim 2.0 jakie jest teraz w ghibli, sam bym chętnie takie wziął, tak długo jak bateria będzie lekka.
- albo matrycowe ledy? Alfa niech weźmie swoje dupsko w garść i da taką technologię do wyboru. może teraz od peżotów będzie można wziąć ...
- asystenty też, serio myślicie, że za ile lat będzie auto w którym kierowca nie będzie miał ostatniego słowa? I nie, autonomiczna jazda to nie jest esp albo abs. Też głupotą jest, że nie ma pakietu race bez dłubaniny za jedyne 1000 zico.
- jedyna obawa, z którą się zgadzam to to, że mogą zniknąć analogowe zegary. Swoją drogą dziwię się że alfa nie ma opcji jakichś fajniejszych cyferblatów do zegarów. Ja chętnie włożyłbym sobie białe jakie miałem w 156.
już w kwestii wyposarzenia poza cyfrowego podobnie jest np z brakiem wentylowanych foteli. na półce niby-premium gdzie niby alfa przycupnęła konkurencja to ma.
Nie piszcie kocopołów, że nowinki techniczne wykluczają driver's cara, nie muszą. tylko trzeba to zrobić dobrze i z głową.
Dla mnie to nie jest istotne ale takich ludzi jest garstka. Alfa postawą, "jak chcesz pierdolety to spadaj" sprawia, że, wielka niespodzianka, klient spada i kupuje coś innego.
Będa ograniczniki prędkości, czarne skrzynki i inne dodatkowe, elektroniczne kagańce. Może i kierowca będzie miał ostatnie słowo, jednak nie wydaje mi się, żeby samochody przyszłości dawały radość z jazdy w dzisiejszym rozumieniu. Nowinki techniczne nie muszą odbierać radości z jazdy, ale w praktyce to robią. Przynajmniej w tym kierunku to idzie.
Teraz już na alfaclub z wiarygodnych źródeł jednak będzie lift. Ostatnio z wiarygodnych źródeł miało nie być. Wydaje mi się, że jeszcze parę razy zmienią decyzję na tym portalu. Dla mnie trochę taki Fakt się zrobił, gówno wiedzą a piszą artykuły z których nic nie wynika by się klikało
https://www.clubalfa.it/357882-alfa-...-2022-render-2
Alfaclub to tabloid dla alfisti nie można tych wiadomości przyjmować za pewnik. Te wszystkie artykuły wykorzystujące jakieś fatalne rendery i plotki trzeba czytać z dystansem. Mimo wszystko jestem przekonany że lift będzie bo inaczej to byłoby samobójstwo marki.
lifty będą:D takie jak były w ..giuliettach
Ostatnio ktoś z kolegów był na konfiguratorze? Co jest z dostępną paletą kolorów? W Stelvio Q są dostępne 4 kolory w Giulii Q bodajże 5, w cywilnych wersjach 8, ale w ogóle nie ma dostępnego np. Rosso Competiozione, jedynie Alfa Red.
Słyszałem u dealera że "upraszczają siatkę produktu". Żeby się od tych opcji klientom w głowach nie pomieszało ;)