Co będę pytał właścicieli fiatów, ja sam od wielu lat jezdżę na takich wahaczach i mam zupełnie inne zdanie na temat ich żywotności. Powiedz mi aczym się różni konstrukcja tuleji wahacza 155 a 156 to jest to samo
Printable View
Ja swoją GT zrobiłem już 20 tys. km i górne wahacze wymieniałem już 4 razu. Nie mniej jednak jestem w stanie uwierzyć, że ktoś zrobi na górnych te 40 tys. km ale do tego trzeba względnie dobrych dróg bez poprzecznych nierówności. Raz się tak złożyło, że blisko 4 tys. km zrobiłem po względnie dobrych drogach i zero luzów. Później niecały tysiąc po Krakowie i do zmiany. Nie wiem jaki wpływ ma na to opona 215/40/r18 bo może na seryjnej 225/40 mniej by ten wahacz dostawał w dupę. Co więcej od ostatniej wymiany zrobiłem 6 tys. km, jeżdżę po drogach takich jak poprzednio a zawias dalej okay. Poliuretany nic nie dadzą ponieważ najczęściej luz łapie sworzeń a nie tuleje.
4 razy wymiana zawieszenia przy 20kkm przebiegu? Dzizas co Ty mijasz rowy przeciwczolgowe po drodze do pracy? :) reklamacja wahaczy jak tak szybko padaja...
Sent from my iPhone
Jeżdże o wiele delikatniej niż poprzednim autem zglebionym o 8 centów. Moim zdaniem niski profil opony, ciężki przód i nierówności zabijają te wahacze.
Właśnie przymierzam się powoili do 166 z 3.2. Czy ten silnik w tym konkretnym modelu ma jakieś typowe wady i niedoskonałości? Czy raczej niczym się nie przejmować? ;)
Ma same zalety - jest mocny, trwały, pięknie brzmi - silnik a nie wydech mam na myśli - prosta konstrukcja, pięknie sie gazuje, swietnie sie kręci i wogole jest super.
Dygresja mode on - po 2 latach jazdy busso śmiać mi sie chce jak ktos pisze ze jego diesel jest fajny - mode off.
no to masz troszkę humoru w gratisie
mój poprzedni diesel był fajny :-)
obecny też będzie :-)
Wiem - mam diesla w domu. Całe szczęście nie muszę nim jeździć.
I nie przekonuj mnie plis :)
Silnik sam w sobie jest super. Wiadomo jednak, że nawet super silnik można zajechać, dlatego jak będziesz kupował to go dobrze sprawdź. Jeżeli możesz to z kimś, kto jeździ busso. Jak nie, to oblukaj chociaż czy: nie słychać popychaczy, równo pracuje po rozgrzaniu (falujące wolne obroty), nie ma dziwnych drgań (trzęsawka w kierunku przód-tył samochodu), równo rozwija moc do samego końca (6.5-7k) przy czym powyżej 5tys jest już ogień, + standardowe sprawdzenie np. płynu chłodniczego jak to przy zakupie... ;)
Silnik jest super! I tyle.
Jak masz jakąś 166 3,2 pewniaka na oku, to nie ma co się zastanawiać!
Pamiętaj o wymianie nagrzewnicy, bo na pewno cieknie jeśli nie była wymieniona (grozi popaleniem elektryki i wkurzającym zaparowaniem wnętrza plus specyficzny zapach wewnątrz.
Z chłodnicą też może się już coś dziać w tym wieku - po ubytkach płynu w dłuższym czasie będzie widać.
No ale to nie silnik tylko jego okolice :)