-
GT ten sam problem
Cześć, czy problem w jakiś sposób został zażegnany?
W mojej GT mam to samo, ciężko jest mi stwierdzić czy pojawił się on gdy jest w moim posiadaniu czy wcześniej.
Przechodząc do rzeczy, podczas skrętu w lewo pojawia się problem zapalającej lampki kontroli trakcji. Według moich spostrzeżeń koło zaczyna przyhamować przeważnie przy jednym kącie skrętu kierownicą. Zauważyłem również, że na małym wyboju w dużo szerszym zakręcie też sie ujawniło, może zbieg okoliczności, choć wątpię bo gdy miałem założone zimówki było rzadkością. Aktualnie orginalne 17 z oponą 215/45.
W aucie została zrobiona maglownica, drążki kierownicze, amortyzatory i cały zestaw zawieszenia przedniego (wahacze góra dół) łączniki stabilizatora, tuleje stabilizatora, amortyzatory i oczywiście zbieżność nic to nie dało.
Po wymianie wahaczy problem większy. Więc celował bym dalej w tą zbieżność, a za razem może się wszystko utwardził i fakt faktem jakiś przewód czujnik "ma gorzej"(to już takie chwytanie się brzytwy z braku pomysłu).
Przeczytałem forum lecz w tym temacie nie ma prawie nic, bądź źle czytam, sam ten post już przestudiowałem X razy.
Więc dlatego proszę jeśli wpadłby ktoś na jakiś pomysł doradził będę wdzięczny. Mam nadzieję, że będzie jakiś odzew i uda się uporać z problemem.
-
Hejka , mi się to uspokoiło z rok nie miałem z tym problemów, a po wymianie skrzyni biegów znowu się to pobudziło pojechałem ba zbierznosc bo w tylnym zawieszeniu się poluzowała śruba od wahacza i nic to nie dało dalej to samo nie wiem w czym tkwi problem
-
Przepraszam za tak późną odpowiedź. Alfa przez ten czas wróciła do garażu i kompletnie o tym zapomniałem. Chcąc nie chcąc troszkę mnie frustruje ten problem w szczególności, że założyłem nowe opony na oryginalnych alufelgach 17 i problem znów pojawia się częściej tak jak na letnich całkowicie inny komplet felg więc to nie ich wina. Zastanawiam się jeszcze nad wymianą tylnego zawieszenia, lecz wątpię czy coś to da. Zauważyłem jeszcze dość sporą rozbieżność, a przynajmniej tak mi się wydaje w układzie w różnicowym, a dokładnie po załączeniu biegu i podniesieniu lewej strony luz jaki występuje na zewnętrznym obwodzie koła jest w granicy 3.5cm zaś po prawej stronie wynosi aż 7cm. Możliwe, że tego nie powinno się tak sprawdzać, być może tak działa mechanizm różnicowy jeśli tak proszę mnie wyprowadzić z błędu, ale to mi się nie podoba. Według mnie te wartości powinny być zbliżone do siebie‽ Chociaż teraz jest to całkiem dziwne ponieważ po wymianie skrzyni u Ciebie problem pozostał. Jeszcze na myśl przychodzi mi czujnik przyspieszenia poprzecznego, ale czy w taki sposób mogły by wyglądać objawy. Coraz bardziej skłaniał bym się co do niedomagania elektronicznego którejś z części niż uszkodzeniu mechanicznym.