Dzięki myślę że skorzystam jak się zrobi trochę cieplej będę tylko musiał zrobić sobie taki zestaw startowy dobrze chociaż że mam samą polerkę to już jakiś tam koszt mniej ......
Printable View
Witam
Panowie chciałbym przygotować auto pod Cquartz, to znaczy spolerować wyczyścić itd.
doświadczenie w polerowaniu mam amatorskie, polerowałem auta dla siebie przeważnie raz w roku, miałem pożyczoną polerkę,
więc chciałbym kupic jakąś polerkę dla amatora w przyzwoitej cenie nie od razu za 1000zł właśnie po to aby raz w roku wykonać taki zabieg, zestaw kosmetyków, oraz pastę polerską lub mleczko polerskie - zależnie co polecacie, jakiś scratch remover do rys - i tutaj proszę o doświadczenie czy ktos używał i jak lepiej polerować rysę aby znikła WZDŁUŻ CZY RUCHAMI KOLISTYMI, ponadto oczywiście na koniec zestaw Cquatrz i od razu pytanie następne czy warto po Cquartzu nakładać ten środek RELOAD czy to juz przerost formy nad treścią?
czym zmyć samochód po wypolerowaniu (niektórzy pisza że alkohol izopropylenowy A CO TO JEST?, widziałem też opinie że płynem FAIRY).
i teraz kluczowe pytanie
jaka polerka, mozecie jakieś konkretne modele polecić za dobre pieniądze? jakie powinna mieć obroty czy od zera w górę??? bo wiadomo można łatwo spalić
lakier dużymi obrotami, jakimi powinno się generalnie polerować???
Proszę o wszelkie info w tym temacie co polecacie itp. jakie gąbki czy jedna podczas całego procesu polerowania czy najpierw trwardsza a później bardziej miękka???
pozdrawiam
Kup sobie polerkę Einhella, z elektroniczną regulacją szybkości obrotów i elektronicznym UTRZYMYWANIEM zadanej prędkości. Kosztuje to niecałe 3 stówki. Do tego 3 różnej twardości gąbki (po ok. 30-50 PLN sztuka), do wkręcania na polerkę. Najpierw używasz mocno ściernego środka i twardej gąbki, potem stopniowo coraz delikatniejsze pasty i miękkie gąbki. Po przepolerowaniu czyścisz element IPA. Musisz mieć go dobrze oświetlonego lampą np. halogenową, żeby widzieć wszystkie rysy. Jak już lakier będzie gładki - wtedy dokładne mycie, odtłuszczanie całego auta (też może być IPA) i na to CQuartz. Po aplikacji CQuartza dobrze byłoby wystawić auto na słońce na parę godzin. Bo podejrzewam, że lamp do utwardzania powłoki nie masz ;)
hehe...ja po takiej instrukcji się poddaję i na pewno nie odważę się eksperymentować na swoim autku :) wolę oddać w ręce profesjonalisty...
robiłem kiedys polerki - można wydac sporo kasy, narobic sie jak wół i tak efektu nie będzie, a jest niemal 100% pewności, że jak się nie ma doświadczenia, to gdzies sie lakier przypali (sam przypaliłem :) , a wtedy lakiernik i kilka stówek do tyłu)
Jak juz ktoś sie uprze, to zalecałbym przećwiczyć najpierw polerkę na jakims złomie...
Jak nie masz doświadczenia w polerowaniu, to rzeczywiście tak jak sam, żaden specjalista Ci nie wypoleruje...
Wielkie Dzięki Tomasz, jak zwykle super odpowiedź, a powiedz mi bo nie mogę znaleźć tego Einhella jedynie znalazłem taki; http://www.narzedziak.pl/einhell-pol...e-2093221.html tyle że ten ma obroty od 1000 w góre wydaje mi się że trochę za duże?
generalnie z jaką prędkościa polerujecie???
a może cos takiego: http://www.narzedzia.pl/Polerka-samo...037,17559.html
prosze o info
ale przecież to się nie opłaca...środek do polerowania w sumie pewnie wyjdzie z 300-400zł + polerka 300zł + kilka godzin roboty = 600-700zł + spuchnięte ręce i pewnie średni efekt końcowy....to przy założeniu, że profesjonalna usługa kosztuje 500-600zł w Warszawie (pewnie w innych miastach trochę mniej) a robi się to przeważnie raz na kilka lat to moim zdaniem robienie tego samemu (może po za satysfakcją jak SIĘ UDA) nie ma kompletnie sensu...