No i teraz ja mam problem z temperaturą. Przy takich mrozach jadąc po trasie silnik osiąga temperaturę nie około połowy tego co powininen. Pewno termostat się nie domyka i dlatego nie może złapać temperatury, a nawet powietrze w kabinie nie leci ciepłe jak np w zeszłym roku. Tylko tak się zastanawiam czy mój tok myślenia jest prawidłowy.