Po operacji usunięcia filterka z wnętrza śruby "7" turbina o wiele chętniej wkręca się na obroty i na zimnym przestała pogwizdywać (podejrzewam że dopóki olej się nie rozgrzał to ten filterek znacznie ograniczał dopływ oleju).
Po operacji usunięcia filterka z wnętrza śruby "7" turbina o wiele chętniej wkręca się na obroty i na zimnym przestała pogwizdywać (podejrzewam że dopóki olej się nie rozgrzał to ten filterek znacznie ograniczał dopływ oleju).
Wytopiłeś palnikiem?
Generalnie do momentu uzyskania ciśnienia w dopływie czyli oleju który przepłynął przez filtr oleju - łożysko turbiny jest smarowane olejem trzymanym przez zawór w wężu odpływowym. Nie ma takiej opcji aby na zimno łożysko turbiny hałasowało z powodu braku oleju i suchej pracy.
Brak sitka może na zimno dać szybszy dopływ świeżego oleju i szybsze powstanie ciśnienia oleju wokół łożyska i szybsze otwarcie zaworu ciśnieniowego w wężu wylotowym co jest konieczne do uruchomienia przepływu oleju.
Sprawdzę niedługo u siebie stan sitka po tych kilku tys km i jak będzie cokolwiek nie tak to też wypalam bo przy krótkich jazdach mojej Julki i częstych wymianach oleju brak sitka może jednak mieć zalety a ryzyko ewentualnych wad tego rozwiązania chyba jest w tej sytuacji niższe.
Usunąłem mechanicznie (wiertło 7,4mm), bo całość była zapieczona i pokruszona
Dzisiaj odebrałem z ASO po wymianie oleju - SELENIA DIGITEK 0W/30 Wszystko niby ok ale poz. 3 na fakturze: filtr oleju 1.3 JTDM
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...015/04/159.jpg
Przedwczoraj przy okazji wymiany oleju sprawdziłem stan śruby nr 7 po roku i ok. 26 000km.
Wygląda OK, filtr jest cały, nalotu olejowego nie ma wiele. W zasadzie prawie w ogóle nie ma.
Olej zmieniany w tym czasie co 13 tys km +/-1 tys. - selenia kpe c3 5W40.
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=163072&stc=1
Niestety nie udało mi się zrobić sensowniejszej fotki. Ale więcej fotek będzie do 1-2 tyg jak przyjdzie nowy filtr. Bo 25-30 000km to myślę że max dla tej śruby z filtrem. Co rok 50zł to nie są kosmiczne pieniądze ;)
Raz na zawsze rozwiązanie problemu z uni-air.
Proszę kontrolować poziom oleju w układzie uniair ( ma się wylewac z otworu w razie czego max 230ml)
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=163192&stc=1
Czyścic filtr siatkowy uniair w bloku
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=163191&stc=1
Częste wymiany oleju 8-10 tys/km
Jak ją wykręcisz i wkręcisz to co miałoby się stać? :) Nawet w ASO przy wymianie turbosprężarki wkręcili starą z rozerwanym filtrem.... Jedyne co to wypadałoby dać nowe uszczelki (oczywiście jak filtr jest nieuszkodzony... bo jak jest to bezwzględnie śrubę należy wymienić, lub tak jak koledzy sugerują pozbyć się filtra. Lepiej jeździć bez filtra niż jeździć z rozerwanym)
Obiecane fotki:
Zakup na 4 lata:
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=163555&stc=1
Stara śruba:
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=163549&stc=1
Filtr (uszkodzenie jest wynikiem wyciągania):
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=163550&stc=1http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=163551&stc=1http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=163552&stc=1
Nowa vs stara wyczyszczona płynem do mycia naczyń i izopropanolem.
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=163553&stc=1http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=163554&stc=1
Myślę, że śruba by przeżyła jeszcze ten sezon letni, natomiast zimy już nie koniecznie. Filtr był już kruchy i bez problemu dał się przedziurawić zapałką.
Przejechane na tej śrubie 25,5 tys km, 2 wymiany oleju, 1 rok i 10 dni.
Zastanawiam się jak sprawdzić ten poziom... bo z obrazka nic nie wynika.
Witam
Dzisiaj otrzymałem informacje z ASO ze słynny filtr w śrubie jest montowany tylko w fabryce i po 1 serwisie powinien być usunięty. Potrzebny jest tylko w okresie docierania. W późniejszej eksploatacji pojazdu już się go nie stosuje. Jeśli nie był usunięty to podobno błąd ASO
Brzmi sensownie
no dobra, skoro powinien byc usunięty to oficjalnie co w zamian?? Chyba nikt go nigdy w żadnym aso nie usuwał. Ciekawe czy to oficjalnie potwierdzone informacje czy jakies aso sobie tylko taka teorie wymysliło z jakichs powodów. Może sie myle ale z w tej sytuacji wydaje mi sie że nie powinno byc tego elementu w eperze jako częśc zamienna, bo i po co?
Skoro ma być usunięty - to czym ma być zastąpiony?
To ja poproszę o informację, na co wymienić - z numerem części najlepiej :)
W czwartek będę miał czas i odbiorę to co czeka na mnie w ASO. Napisze co i jak.
Pozdrawiam
mam nadzieje że odnosisz to zdanie również do kwestii stosowania jakiegoś porządnego oleju zamiast książkowej selenii.... ;)
Co do śruby to ja bym nie wpadał zbyt szybko w hurraoptymizm, na razie wiemy tyle co nic, że ktoś tam coś twierdzi. Póki nie ma oficjalnego i potwierdzonego stanowiska to ja bym nie wyciągał zbyt pochopnych wniosków. Dziwne że filtr niby miało aso usuwać tylko przez 5 lat (a nawet więcej) nikt o tym nie wiedział i żadne aso tego nie robiło. Nie uważasz że takie informacje musiały by widnieć w książce gwarancyjnej? Usunać filtr i co w to miejsce? Może aso dostało też procedure rozwiercania śruby celem usunięcia filtra ? Jak dla mnie to wszystko jest co najmniej dziwne i mało prawdopodobne -przynajmniej na tą chwilę
Jasne że nie ma co się gąską witać. Zobaczymy. Jednak filtr który "może" wytrzyma 10k km (jak źle pójdzie). Żadne ASO nie pilnuje czy jest cały, czy nie wpadnie do układu jakieś strzępy - tez wydaje się dziwne, przynajmniej mi. Pewnie łatwiej jest wymienić cały silnik :P albo co tam się rozklekocze. W czwartek wszystko się wyjaśni czy rewelacje z toruńskiego ASO są coś warte. Podobno konsultowali z innymi serwisami. Tyle co wiem po telefonie
Pozdrawiam
może dopiero teraz ktoś wpadł na ten pomysł po kilku latach jak się okazało że ten filtr nie wytrzymuje zbyt długo ale jeśli faktycznie mają to usuwać to w zamian może to co wcześniej już tu rozważaliśmy- czyli zastosowaniu dolnej śruby ktora jest taka sama rozmiarowo tylko nie ma filtra i otworki ma nieco inne. Nic innego nie przychodzi mi do głowy . Daj znać jak coś wiecej się dowiesz, coś mi się zdaje że bedę musiał odwiedzić swoje lokalne aso i ich podpytać bo jesli coś poszło od góry to wszystkie serwisy powinny takie zalecenie dostać. Jak dotąd to nawet mało który serwis wiedział w ogóle o istnieniu tego filtra , zazwyczaj dowiadywali się od nas :)
Moim zdaniem dopóki nie będzie oficjalnej śruby w wersji "bez filtra", z numerem, która na schemacie będzie stosowana tam gdzie śruba z filtrem, to nie ma o czym mówić. Więc czekamy na czwartek. :D
ASO... tak samo Dukiewicz twierdzi - tylko, że nie oficjalnie. Bodajże Wojtek cytował nam tu stanowisko Dukiewicza, że "oni najchętniej by te sitka wyrzucali". Niestety sugestia ASO, a oficjalna wykładnia FAP, to dwie różne rzeczy. Analogicznie interwały olejowe... podejrzewam, że ASO zalecają wymianę częściej niż 30 kkm (dla dobra silnika i kieszeni ASO), ale oficjalne stanowisko to te nieszczęsne 30 kkm...
Moje stanowisko jest takie, że skoro ta śruba nie jest mega droga, starcza - sumarycznie - na sporo km, może warto ją wymienić, gdy pęknie.. Moja jest jeszcze za młoda, abym się nią przejmował dziś, ale za miesiąc, na przeglądzie i kolejnej wymianie oleju, będę chciał rzucić na nią okiem. Chociaż znając życie, ASO nie będzie wiedziało w ogóle o co chodzi (albo będą tak udawać)...
Jeździłem 8 autami z koncernu fiata i ich silniki najlepiej sprawowały się na Selenii. Ostatnie dwa to były Alfy: TS którym jeździłem trzymał ciśnienie oleju i nie miał problemów z wariatorerm i panewkami - dodatkowo trzymał poziom oleju. Z kolei JTDM ma teraz nalatane ponad 300tys km i tez żadnych problemów (mam kontakt z obecnym właścicielem). Stan techniczny silnika w ogromnej mierze zależy nie od oleju na jakim jeździ (oczywiście zgodnego ze specyfikacją producenta silnika), a od interwałów i regularności wymiany oleju. Podsumowując książkowa Selenia 5W40 ale wymieniana co 10-15tys km lub raz w roku - zawsze tak twierdziłem i odradzałem trzymania się tych nieszczęsnych (wymuszonych przez ekologów) 30tys km. A co do filterka to jego usunięcie niczym nie grozi, bo łożyska ślizgowe turbiny są wtedy smarowane tak samo filtrowanym olejem jak panewki silnika, a przynajmniej jego resztki po rozerwaniu nie narobią kłopotów.
jeśli sie potwierdzi że filterek ma być tylko na okres docierania to tylko dowodzi temu że on jednak spełnia swoja funkcję i jego istnienie ma (miało) sens, w przeciwnym razie nie dawali by go w ogóle. Jesli ktoś nie jezdzi po kilkadziesiąt tyś km to z sitkiem nic sie nie stanie bo ten cieńki nylon w ktorymś momencie zostaje tylko rozerwany (ale jest nadal w całości) więc olej sobie leci by-pasem. Myslę jednak że jeśli komuś szkoda wydać te 50PLN na nowe sitko raz na 20kkm no to faktycznie chyba lepiej jeździć bez niego . W tej dyskusyjnej kwestii było by chyba najlepiej uzyskać informacje bezposrednio od Garrett-a czy taka filtracja na wejsciu jest potrzebna czy nie bo w sumie to nie do konca wiadomo czy filterek jest patentem producenta spreżarki czy konstruktorów MA. Taka informacja definitywnie rozwiała by wszelkie wątpliwości
brak problemów z wariatorem to nie zasługa oleju tylko modyfikacji tego elementu (nie pamietam w którym roku to nastąpiło) po wielu latach problemów, kiedyś padały jak muchy i to na każdym oleju a na selenii szczególnie zwłaszcza przy krótkich i częstych miejskich przebiegach. Miałem TS-a i od wymiany wariatora na pozmianowy problem się skończył jak ręką odjął mimo że olej ten sam lałem - Valvoline, auto sprzedałem z przebiegiem 230kkm (z tego na selenii tylko pierwsze 20kkm) i silnik też był w doskonałym stanie
- czy problem z modułem MA dotyczy tego cylinderka na zdjęciu, po lewej stronie.
- wymontowałem MA a tam wszystko w porządku, żaden cylinderek nie jest obluzowany.
Dzisiaj odebrałem części. Co się okazało pan w ASO nie zauważył, że śruba ma sitko :) rozbawiło mnie tłumaczenie. Reasumując sitko jest potrzebne, a śruba kosztuje cale 44 zł. Przepraszam za zamieszanie ale tak to jest z mechanikami-magikami.
Pozdrawiam
+ 2 uszczelki po 7zł/szt :>
Nie z tym samym. Facet nie zauważył sitka, zadzwonił do mnie i powiedział to co powiedział. Ja przekazałem nowinkę. Po przyjeździe okazało się jednak ze śruba ma sitko. Nie twierdzę, że jest potrzebne bo inaczej coś się stanie, ale skoro jest to ja będę je sobie wymieniał co jakiś tam czas. Jeśli ktoś sobie je usunie to jego decyzja. Na pewno lepiej tak niż mieć rozwalony filterek. Nie ma co już tego wątku roztrząsać.
Pozdrawiam
Ok, śruba ma sitko i zawsze miała, ale bardziej chodzi o to czy serwis powinien, czy nie powinien je usuwać na pierwszym przeglądziei czy to są autentyczne zalecenia serwisowe, czy fantazje gościa.
gdyby serwisy miały usuwać sitka to po pierwsze było by o tym w instrukcji obsługi jako rzecz "ważna" a po drugie wiedziały by o tym i to nie jedno a wszystkie ASO. Na tą chwilę nie ma żadnych oficjalnych i potwierdzonych przesłanek do usuwania filtra i jestem przekonany że odpowiedź na zadane pytanie w jakimkolwiek aso będzie zdecydowanie odradzająca. Jak na razie to nie kazde aso wie wogóle o istnieniu sitka czego przykład mamy powyżej wiec to dowodzi tylko temu że nie było żadnych zaleceń dotyczących jego usuwania. Jeśli by mieli coś doradzać to mysle że bardziej bedą zalecać jego czestszą wymianę niż pozbycie sie filtracji na wejsciu magistali olejowej do turbosprężarki
W instrukcji obsługi samochodu nie ma opisanych procedur serwisowych. Olej dostarczany do turbosprężarki jest tak samo filtrowany jak olej smarujący panewki silnika, więc nie pisz bzdur o "pozbywaniu się filtracji" po usunięciu tego sitka. Ja chcę się dowiedzieć czy informacje o usuwaniu sitka kolega uzyskał rzeczywiście z ASO, czy sobie to wszystko wymyślił - wyraźnie napisał:
może zbyt mało precyzyjnie się wyraziłem, miałem na myśli oczywiscie "dodatkową filtrację" chociaż też nie do końca bo jak wiemy gęsty olej na zimno przez jakiś czas nie płynie przez filtr więc usuwając sitko pozbywamy spreżarkę jedynej filtracji (o czym z resztą już wcześniej było w tym temacie pisane więc nie widzę sensu powtarzać tego w kółko) być może właśnie po to ten filterek został tam zamontowany. Możesz oczywiście nadal uważać sobie to za bzdure ale poki co nie ma oficjalnych zaleceń ani z Włoch ani z FAP-u odnosnie rezygnacji z niego- no i oczywiste jest że coś w jego miejsce musieli by przecież zaproponować, nikt nie bedzie oficjalnie zalecał rozwiercania sruby wiertłem 7,4 lub innych rzemieślniczych zabiegów - bądzmy poważni . To co pisał kol. J_R okazało się zwykłym nieporozumieniem i nie ma co roztrząsać tematu. Jeśli Ci to jednak nadal spokoju nie daje to widze tylko jedno wyjście - podjedz do najblizszego ASO- zapytaj osobiście i zdaj relacje na forum, bedziesz miał informację pewną i z pierwszej ręki . Ja oczywiście bez problemu mogę to samo zrobić ale co za sens skoro i tak nie uwierzysz.....
Witam, a ja mam do Was prośbę w sprawie tej śruby z filtrem, mogę prosić o jakieś namiary gdzie można ją zakupić on-line ? U mnie w mieście w serwisie Fiat-a nie wiedzą o jaką śrubę mi chodzi.
Nie wiem czy gdzieś mozna kupić online. W serwisie nie pytaj o srube z filterm tylko podaj im numer z epera i muszą Ci sprowadzić. Gdyby był dalej problem to pisz na priv.
Koledzy auto na gwarancji, czy muszę robić wymianę oleju w ASO?
Odnośnie zakupów śruby online:
http://sklep.pol-car.pl/sruba-z-filt...ki-p-2023.html
Uszczelka (potrzebne są 2 szt)
http://sklep.pol-car.pl/podkladka-p-2719.html
koledzy przeczytalem watek ale nie potrafie w programie Alfa OBD znalezc opcji zeby mi pokazywal temperature oleju. Mam Giuliette QV z 2014 juz z tym nowszym silnikiem. Czy to mozeliwe ze nie ma tam czujnika temperatury oleju ? Czy ewentualnie MES pokaze mi taka temperature ?