Już niedługo. Czeka mnie jeszcze jeden wieczór albo sobota przy frezarce żeby ogarnąć temat podpór wału i płyty. Niestety trzeba pracować więc robię silnik w wolnym czasie którego zbyt wiele nie ma.
Printable View
aż się prosi ta głowica o jakąś porządną obróbką na cnc... :)
Głowica jest zrobiona. U Dziaka powiedzieli że całkiem dobrze (chyba że z czystej grzeczności :) ) Technologia to Dremel Fortiflex pilniki, kamienie, ściernice, palec grzebalec i macki pomiarowe. Prawie CNC
A poniżej wał umyty w myjce ultradźwiękowej. Jakie to cudowne urządzenie:)
Załącznik 220474
imtm raczej myślałem o "portingu", dużo większych zaworach i tego typu obróbce ;) dużo więcej mocy silnik generuje w całym zakresie, a zapas mocowy jest bardzo duży...
Na dużo większe zawory to tam miejsca nie ma - jakieś 1-1.5 średnicy na dolocie może by się dało upchnąć. Z tymi też będzie jechać jak trzeba. Ciut fazy rozrządu trzeba będzie zmienić żeby większe przekrycie było
Skupiłem się na usunięciu fabrycznych niedoróbek głowicy,małej modyfikacji gniazd i grzybków zaworów. To wystarczy
Coś tam powoli sobie dłubię. Marzec będzie przełomowy
Załącznik 223762Załącznik 223763Załącznik 223764Załącznik 223765Załącznik 223766Załącznik 223767Załącznik 223768
A to zawór zwrotny w głowicy. Ma ograniczać spływanie oleju z głowicy żeby przedłużyć życie wariatora.
Załącznik 223769
Nie w zaworach sztuka, najczęściej wstawianie nadwymiarów kończy się spadkami przepływów zamiast przyrostami. Wprawna ręka i doświadczenie potrafi z obróbki samego odlewu wyciągnąć bardzo dużo, poniżej flowbench głowicy 2.0 16VT z Lanci Delty spod mojej ręki, głowica bardzo podobna co do budowy kanałów do TS'a, zawory pozostały takie jak fabryka zamontowała :)
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...017/03/215.jpg
- - - Updated - - -
Mówiłem zawozić i się nie martwić na zapas :)
GrzesiekK. mam nadzieję że moja wprawna ręka zrobiła kanały tak jak się należy. Flow test "na oko" :)
Jak robisz głowicę to jakie dopuszczasz odchyłki pojemności komory spalania? Mam zamiar się zmieścić +- 0.2ccm. Fabrycznie jeden cylinder odbiegał od reszty o 1ccm
PS Tak duża poprawa przepływu tylko przez modyfikację kanałów czy też modyfikację przejścia grzybka w trzonek?
Ja bałem się ruszać wydechy. Już raz wyciągałem grzybek zaworu ściśnięty jak kapsel po piwie:)
Pokazane pomiary wykonane były bez modyfikacji gniazd/zaworów - specjalnie aby pokazać ile można poprawić flow obróbką odlewu, wiadomo aby mieć takie wyniki trzeba dużo praktyki i zrobionych głowic. Tutaj to już gruba robota w kanałach, Dremel tego nie pokona. Modyfikacja zaworów i gniazd podnosi dodatkowo zakresy do mniej więcej 0,200" wzniosu zaworu.
GrzesiekK. ostatnio na RF był poruszany temat spadku przepływów a przyrostu mocy ;) a ja napisałem o tym ze względu na jedno auto, które jeździło po wrocławiu - kadett d, 1.2 8v turbo. głowica baaardzo mocno wyrezana, przy 1 barze wyszło 297 KM i kręciło się to do 9,5k...
Cyferki bez kresek nic nie znaczą :) Nie jedno auto widziałem z wyrezaną głowicą co je teoretycznie dużo słabszy setup ale z dobrą głowicą więc i dobrą krzywą Nm opędzał jak chciał.
Rozdarte kanały to wąski "powerband" silnika niestety, można zrobić głowicę że będzie miała flow max jak i ta rozdarta ale za to pojedzie szerokim zakresem rpm a nie samą góra, poniżej właśnie przykład takiej sytuacji - ta sama głowica, te same zawory, dwa różne sposoby jej obróbki:
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...017/03/222.jpg
Mi zależy na jak najszerszym użytecznym zakresie obrotów. Samochód będzie do jeżdżenia po bułki.
Andrzejsr , to ma być szybkie jeżdżenie po bułki:) A jak mi się zamarzy coś więcej to wjedzie większe turbo. Z Busso tak prosto nie jest.
Poza tym, gdybym kupił Busso to i tak rozebrałbym silnik na czynniki pierwsze wiec czasochłonność podobna jak nie większa.
PS Zawsze byłem fanem dużych, wolnossących benzyn ale jednak turbo jest bardziej rozwojowe. Jak 1.6 na chwilę puściłem na 1.2 bara to wszelkie wątpliwości turbo kontra busso zniknęły:)
Ja to określam inaczej, budowa i tuning wolnossącej benzyny jest dla koneserów, turbo dla ludzi którzy potrzebują efektu szybko i łatwo :)
No ale na chwilę, a Vka to pancerny silnik, bez komplikacji tylu jednak i z charakterem i wolnossący to wolnossący, turbo próbuje jedynie dorównać wolnossącym :)
Ja tam tych inżyniersko-mechanicznych tematów nie rozumiem wszystkich, nie kryję się z tym :) Ale rozumiem że hobby , nowe szlaki itd :) to rozumiem.
No właśnie włożenie 3.2 byłoby zbyt proste....Kupujesz zabawki które pasują, remont, składanie do kupy i tyle.
A tak mamy zabawę z całkowicie innym silnikiem - inny stopień sprężania, kolektor dolotowy, przepustnica, przepływomierz, fazy rozrządu i wszystko to do ogarnięcia na oryginalnym sterowniku. Także temat dość ciekawy i wymagający nieco ruszeniem głową.
Już w życiu miałem kilka dużych widlastych benzyn więc przyszedł czas na turbo. To co mnie pociąga w turbo, to długa fala momentu od niskich obrotów. Gdybym robił samochód do jeżdżenia po torze to wydłubane wolnossące 2.0 byłoby lepszym wyborem.
Ba, dla Ciebie proste, ale rozumiem podnoszenie poprzeczki jak najbardziej :)
Andrzej, składanie pasujących klocków nie jest trudne:)
Dzisiaj skorygowałem pojemność komór spalania w tolerancji 0.2ccm. Wałki i nowy wariator z panewkami na miejscu.
Załącznik 224245Załącznik 224246
Dobra dobra :) wystarczyłoby 200 TwinSparkowych koni i już byłoby nieźle z małymi kółkami .
Jakoś te TSy (bo chyba to TSy?) robili :
Alfa Romeo 156 D2 1,997 cc (121.9 cu in) 310 PS (228 kW; 306 hp) at 8200 rpm
Alfa Romeo 156 GTA Super 2000 1,998 cc (121.9 cu in) 260 PS (191 kW; 256 hp) at 8450 rpm
Alfa Romeo 156 Super 2000 1,998 cc (121.9 cu in) 275 PS (202 kW; 271 hp) at 8450 rpm
Czy to "tylko" z podniesienia zakresu obrotów ta moc ?
A co że torowe czy nie torowe ? silnik to silnik. I kto mówi że to łatwe, ja tam wierzę Grześkowi - że trudne. Ale nie niemożliwe są wyższe granice jak widać, a może więc te "lajtowe" 200 koni nie byłoby takie strasznie trudne ?
To ktoś twierdził, że się nie da? Wiele rzeczy można zrobić - wszystko jest kwestią finansów. Nawet wczoraj było ogłoszenie 147 2.0 o mocy 230KM - chyba bez turbo.
http://allegro.pl/alfa-romeo-147-2-0...1.html#thumb/6
Wcale nie jest kwestią tylko finansów. Trzeba jeszcze wiedzy i czasu i zaangażowania, i czasem przetartych mniej lub bardziej dróg itd. I wychodzi wtedy że z turbem jest prościej.
Ciekawe ogłoszenie, jak kupowałem swoją pucharówkę, był taki potworek ale 156, nie wiem czy nie ten sam silnik, wtedy mi się zbyt hardkorowa wydawała . A to allegrowe pisze że nieaktualne, no ciekawe.
To nie ja, to imtm :)
i ja też mówiłem o zleceniu modyfikacji - GrzesiekK czsasu nie ma za żadne skarby, inny ktośtam mówi że TSa nie zna, ale spróbuje itd. To wcale nie takie proste, przynajmniej jak się w tej branży nie siedzi - samo zlecenie nawet , i wcale nie o pieniądze chodzi.
Stwierdził że chce więcej i tyle :D
No i się wczoraj niestety sprzedała ta 147 wyścigowa.
Ale kilka ciekawych spraw się dowiedziałem.
[MENTION=59338]imtm[/MENTION] - bo i 1.6 i 2.0 masz w małym palcu i pewnie to wiesz - czy skrzynie w tych silnikach różnią się wytrzymałością wg Ciebie ? bo w tej wyścigowej 147 co wyżej w linku była, była skrzynia z 1.6 z krótszymi przełożeniami w porównaniu z 2.0 . A to by mi się przydało i byłby to niedrogi 'tuning' . Tylko mój mechanik sądzi że jest słabsza i się "zaraz rozleci" . Ale może nie ? w końcu 156tki 1,6 i 2.0 ważyły tyle samo praktycznie, 30 koni różnicy by robili inne wytrzymałościowo skrzynie ? no i ten z tą 147emką jeździł z tą z 1.6 w końcu . Tylko nie wiem czy z silnika 105 czy 120 koni czy to różnica jakaś?
Spradz dokladnie pompe oleju przed montazem..
moja nowa w 1.8 wczoraj jednak stwierdzila ze oleju z miski przy 1 starcie nie zaciagnie.. efekty mozesz sobie wyobrazic.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
A co jej było ? miała popękaną zębatkę od nowości czy co ?
Niewiem.. idzie na reklamacje..
podczas montazu zalana olejem, przy 1 rozruchu najpierw odpieta byla wiazka zeby olej poszedl gdzie powinien..
pozniej doszlo do zablokowania silnika.. rozrusznik na aku z diesla nie ruszyl.. szukajac doszlismy do wior w smoku.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
1.6 nadal jeździ. Na hamowni nie byłem bo jak już miałem pojechać to powstała idea 2.0 turbo. 1.6 jedzie 230km/h więc pewnie ze 160KM jest
- - - Updated - - -
Andrzej, mam teraz skrzynkę z 1.6 TS 120KM z najkrótszym przełożeniem końcowym i piątką z 1.9 jtd z doblo o ile dobrze pamiętam. Seryjna piątka była za krótka. Skrzynia dostała ognia i żyje więc możesz śmiało zakładać.
Dzieki!
To na razie dalszy plan bo wymagałoby chyba rezygnacji z visco-szpery i zakupu quaifie torsena lub szukania możliwości plytkowej. A poza kosztami dochodzi obawa o narowistoc i szarpanie kierownica w przypadku tej ostatniej no i serwisowania. Nie mialem z pkytkowa stycznosci ale ponoc najwięcej daje - np gdy podbija jedno kolo , wtedy torsen nie działa.
Ale może samo wnętrze można przełożyć.
Jest jeszcze Torsen z napięciem wstępnym - choć płytka i tak będzie działać lepiej. Problem tylko w tym, że się zużywa...
[MENTION=3383]Andrzejsr[/MENTION] , masz szperę w 156?
On ma w dwóch Alfach szpery, kiedyś mi sprzed nosa buchnął Quaife do dopowozu:P