Napisał
Krzysztof
To może ja Ci na to odpowiem - utrzymanie firmy, która nic nie sprzedaje przez osobę pracującą na etacie kosztuje miesięcznie tyle, ile wynosi składka zdrowotna na ZUS (obecnie prawie 300 zł na miesiąc), bo nie masz żadnego podatku do zapłaty z takiej "pustej" działalności, żeby tą składkę odliczyć, a płacić ją musisz niezależnie od tego, ile tej składki w ciągu roku zapłaci Twój pracodawca za etat.
Poza tym, takiej firmie, co nie ma żadnych dochodów, żaden bank nie da taniego leasingu, a koszty leasingu od FCA do niskich nie należą i zdecydowanie podnoszą koszt zakupu auta nawet, jak wcześniej uzyskasz na to auto 10 tys. rabatu więcej, niż przy zakupie na osobę prywatną. Kosztów ubezpieczenia OC/AC/NW dla firmy i dla osoby prywatnej posiadającej 60% zniżki już nawet nie chce mi się porównywać. Zakładanie DG, która nie generuje żadnych dochodów jest bez sensu, bo nawet z odzyskaniem 50% VATu będziesz miał problem - zwrot VATu, którego nie ma z czego odliczyć oznacza dzisiaj automatyczną kontrolę firmy przez US. Ale Ty i tak wiesz swoje, więc Ciebie nie przekonam :P