Za zmianę oleju, filtrów: paliwa, oleju, powietrza, płukankę silnika przed zmianą oleju i dochodzenie w sprawie szarpania z wymianą intercoolera (sam zleciłem, bo znalazłem w bardzo dobrej cenie) i w rezultacie wyczyszczenie EGRa zapłaciłem 450 zł. Wszystkie części sam dostarczyłem.Cytat:
Napisał Intruz
Tak z ciekawości, wszyscy macie jeszcze seryjny DPF?
ja nie mam wcale
dzięki! Możesz przesłać namiar na tego mechanika?Cytat:
Napisał cybermyszak
- - - Updated - - -
ja mam całą ekologie na pokładzieCytat:
Napisał Roggi
Poczekam do wiosny na relację kolegi cybermyszak.
Intercooler to trop, którego chyba nikt jeszcze nie podejmował. Może być tak, że powyżej pewnych temperatur wraz z przebiegiem (przez postępujące zarzyganie olejem) zaczyna nie wyrabiać z chłodzeniem powietrza. Jest wtedy za duże ciśnienie więc komp otwiera EGR tudzież gruchę turbo i stąd te poszarpywania. Zimą jest zdecydowanie łatwiej "obrobić" powietrze i dlatego problem nie występuje.
Dobrze myślę?
Jak cybermyszak wyglądał Twój stary IC po wyjęciu?
P.S. Żeby się do niego dostać wystarczy zdjąć przedni zderzak czy coś jeszcze trzeba demontować? Na wiosnę zafundowałbym swojemu gruntowne mycie benzyną ekstrakcyjną.
Witam. Taka mała aktualizacja tematu. Zrobiłem już 3000km i jak do tej pory jest w porzadku nic nie szarpie przy 2000obr. Ale zauważyłem coś nowego. Jak się w ciśnie na 3 biegu gaz do dechy i się trzyma to wskazówka doładowania idzie prawie na 1.6 bar i tak wahluje 1.4-1.6bar i auto cały czas przyspiesza. Więc teraz kurde nie wiem czy czujnik doładowania wyzioną ducha czy co. Ma może ktoś z Was taki objaw?
Wysłane z mojego JSN-L21 przy użyciu Tapatalka
Do pewnego stopnia to jest normalne. Chodzi o to, żeby nie spowodować overboosta, komputer reaguje i otwiera zawór ciśnienia turbo co powoduje tymczasowy spadek ciśnienia. Po zamknięciu znowu rośnie. Możesz poprawić trochę sytuację czyszcząc zawór i czujnik doładowania bo bardzo często te dwa urządzenia się zapychają.Cytat:
Napisał krystian750
Wyglądają tak:
Załącznik 265090
Załącznik 265091
Jeden jest przy EGR drugi z przodu maski silnika.
Chyba zamówię drugi czujnik doładowania. A zawór od turbiny mam nowy pierburg. Czujnik 0281002437 z tego co sprawdzałem to jest jakiś zmienny. Bo z tym numerem to niby jakieś wadliwe były??
Wysłane z mojego JSN-L21 przy użyciu Tapatalka
Poczytaj na forum jakie masz zamienniki, na pewno Bosch wprowadza jakieś usprawnienia ale nie za bardzo chwalą się co dokładnie się zmieniło. Pamiętaj, że nie możesz wsadzić zamiennika od innej wersji silnikowej, ale to raczej oczywiste :o.Cytat:
Napisał krystian750
Spoko dziękiCytat:
Napisał lucassith
Wysłane z mojego JSN-L21 przy użyciu Tapatalka
Możesz sprawdzić stan czujnika na postoju. Włóż kluczyk i zobacz czy wskazówka turbiny ucieka. Jeżeli zmienia położenie to znaczy, że coś jest nie tak.Cytat:
Napisał krystian750
Spróbuję filmik nagrać to wrzucę tutaj.
Wysłane z mojego JSN-L21 przy użyciu Tapatalka
Krystian750, kiedy dokładnie założyłeś tą drugą turbinę po kompleksowej regeneracji? U mnie przestało szarpać gdzieś na początku października gdy zrobiło się na zewnątrz dużo chłodniej. Jestem ciekaw Twoich obserwacji na wiosnę szczerze mówiąc.
Czy ktoś z Was czyścił w ogóle kolektor dolotowy. Nie zdzwiłbym się gdyby problemem był nagar, który tam się osadza wraz z przebiegiem.
Ktoś stosował może do tego Liqui Moly 5168 Pro-Line?
A co ja pisałem dawno temu? :cool:Cytat:
Napisał Roggi
Wszelkie środki chemiczne odpuść - nie dadzą rady. Tylko demontaż i czyszczenie mechaniczne.
Turbina założona 25.10.2019 czyli 2 miechy i 3.500.tysia kimometrow około. A kolektor czyscilem już dawno. Zajęło mi to 2dni razem z wywaleniem klap wirowych, wymiana termostatu itp.Cytat:
Napisał Roggi
Wysłane z mojego JSN-L21 przy użyciu Tapatalka
Widzę że masakrycznie dużo problemów z tym JTD, ja mam 147 z 1.9 8V 120KM, problem chyba jakiś pokrewny, ale nie to samo bo nie szarpie bez przerwy i w ogóle sporadycznie, ale zdarzało się, że właśnie przy ok 2000 obr., przy delikatnym operowaniu gazem, czuć delikatne szarpnięcie lub dwa szarpnięcia, szczególnie na niższych prędkościach, jak przy jeździe po parkingu, 1-2 bieg. Te szarpnięcie u mnie zazwyczaj zwiastowało późniejsze zamulenie całego silnika w przedziale 0-2000 obr., w gorszych chwilach samochód nie jedzie w przedziale 0-3000 obr. Ale widać zależność, że dla tej konstrukcji 2000 obrotów to jakaś magiczna granica problemów. Ciekawe!
Piszesz o 1.9 z Zafiry?Cytat:
Napisał Sokol_Milenijny
- - - Updated - - -
EGR do zaślepienia.Cytat:
Napisał AndrzejB
Ludzie tyle piszą o tym EGR, czyszczenie, zaślepianie, wyprogramowywanie, same problemy, a nie można po prostu nowego kupić i zamontować? Z tego co widzę w internecie, idzie spokojnie nowy zamiennik kupić za 150-200zł.
Można, ale akurat w tym przypadku to jest "pośredni winowajca" urywania się klap wirowych i robienia przez nie sieczki w silniku.
Głównym winnym jest nagar który tworzy się z mieszaniny "mgły olejowej" oraz gorących spalin i unieruchamia klapy powodując ich urwanie.
W sumie to jak ktoś ma wyłączony/zaślepiony EGR to nie widzę potrzeby wywalania klap (znika przyczyna ich urywania się), wystarczy sprawdzić czy są ok.
Dolot, wylot (EGR jest ich "łącznikiem"), wtryskiwacze paliwa. Kapitalny przegląd z czyszczeniem dolotu, wylotu, zaworów itd jest znacznie droższy, żeby nie powiedzieć nieopłacalny, niż zaślepienie EGR, które w silnikach 1.9 daje zazwyczaj oczekiwany skutek.
Trafiłem z polecenia do gościa, który co prawda specjalizuje się w BMW, ale opisałem mu nasz problem i perypetie z szukaniem przyczyny. Okazuje się, że spotkał się z czymś takim i winny był... kolektor dolotowy.
Jeżeli rozszczelni się lub klapka wirowa przycina się albo całkiem spadła listwa to bez względu w jakiej pozycji są klapki, poziom sadzy w pewnych wartościach obrotów i pod pewnym obciążeniem będzie wzrastać co prowadzi do zapychania się DPF jak i również do przycinania geometrii turbosprężarki.
Jego zdaniem najpewniejszym wyjściem jest rozebranie całości i czyszczenie/wymiana kolektora na nowy jeżeli faktycznie okaże się uszkodzony, plus usunięcie EGR, DPF żeby zminimalizować szansę wystąpienia problemu w przyszłości. Bezmyślne wywalenie tych elementów w połączeniu z usunięciem klap wirowych i zaślepieniem otworów blaszkami bez rzeźbienia w sofcie metodą prób i błędów też nie daje gwarancji, że problem dalej nie będzie występował. Reasumując klapki wirowe muszą chodzić żeby nie zaburzać gospodarki spalin w silniku.
Nie zabijajcie posłańca, nie wiem, nie znam się, ale na wiosnę umawiam się i niech rozbiera to całe dziadostwo w cholerę.
Po drugie, czy w autach gdzie występuje ta usterka nie macie przypadkiem ubytków oleju między wymianami? U mnie po 3000km na wyświetlaczu znikają dwie kreski (nie wiem ile to ml na bagnecie będzie) -> syf w kolektorze -> zaburzona cyrkulacja -> szarpanie.
W przypadku gdy mamy sprawny EGR to jak najbardziej. Tylko nie za bardzo rozumiem to:Cytat:
Napisał Roggi
- - - Updated - - -
Potrafisz jaśniej?Cytat:
Napisał Roggi
To może ja odpowiem za kolegę,Cytat:
Napisał magil
Wywalenie klap powoduje bardzo dużą produkcję sadzy, zostały one fabrycznie zamontowane aby zwiększyć efektywność napełnienia cylindra.
W określonych zakresach obrotów/obciążeń (trzeba by sprawdzić dokładnie w mapie aby znać konkretne wartości) będziecie mieli auto stawiające zasłonę dymną (zwłaszcza gdy jest po chipie).
Takie mocne dymienie zdecydowanie nie jest korzystne dla sprężarki, o DPF już nie wspominam.
Wywalenie klap jest głupotą i oznaką "januszowania" !
Jedyna prawidłowa ścieżka to, demontaż i czyszczenie kolektora/klap, ewentualnie wymiana kolektora na nowy - jak kogoś nie stać na serwis, to sorry, ale trzeba było sobie kupić seicento.
Jak ktoś chce zmienić napęd klap w "wieczny", to zrzucamy kolektor, wyczyścić i wyłączyć EGR. Przy braku sadzy ze spalin, mgła olejowa z odmy będzie smarować na bieżąco mechanizm i nic nie ma prawa się urwać.
Nie zgodzę się.
Klapy zostały wprowadzone, aby zwiększyć efektywność spalania i osiągnąć wyższą normę emisji spalin. Nie są jednak niezbędne do prawidłowej pracy silnika, a przykładem są starsze generacje JTDm.
Co jest prawdą, to lepiej je mieć w przypadku, gdy EGR jest sprawny. Sterownik jest do nich przystosowany i na pewno pomagają skuteczniej osiągać właściwe parametry pracy silnika.
Jednak po zaślepieniu zaworu EGR klapy nie pełnią już żadnej funkcji, poza możliwością uszkodzenia silnika. Dlatego w tym wypadku najwyższą formą bezpieczeństwa jest ich usunięcie i prawidłowe uszczelnienie kolektora.
- - - Updated - - -
Nadal nie mam odpowiedzi na cytowany przeze mnie wyżej fragment wypowiedzi mechanika od BMW.Cytat:
Napisał piotraskvw
Masz jakieś wiarygodne źródło tych informacji np. w postaci dokumentacji konstrukcyjnej silnika i ECU lub np. badań przeprowadzonych na takiej jednostce napędowej? Jeśli nie, to dalej jest to twierdzenie typu "bo szwagier, to w mówi że tak lepiej".Cytat:
Napisał magil
Niestety ale fora internetowe, są kopalnią pomysłów jak popsuć samochód próbując "poprawić fabrykę".
Poprawić fabrykę znaczy to tyle: olać technologię naprawy, zrobić przy minilalnym wysiłku i do tego jak najtaniej bez patrzenia na konsekwencje dla innych podzespołów.
Według mojej wiedzy, klapy pracują całkowicie niezależnie od pozycji EGR i po jego wyłączeniu/zaślepieniu dalej dobrze służą silnikowi.
To może inaczej to napiszę, wywalanie klap NIE DAJE NIC, poza tymczasowym spokojem ducha właściciela pojazdu, a przyśpiesza degradację geometrii turbiny oraz DPFaCytat:
Napisał magil
Ja niestety kupiłem auto do którego dorwał się rzeźnik i pomimo wyłączonego EGR są wywalone klapy i niestety czeka mnie przywracanie stanu właściwego.
Nie trzeba doktoratu z konstrukcji silników JTDm, a zasady pracy układu recyrkulacji spalin wyposażonego w klapy wirowe są przedstawione w książkach w technikum.
Zachęcam, poczytaj.
A co do nazwanej przez Ciebie rzeźby, zapewne zaskoczeniem będzie, że mnóstwo JTDm jeździ bez egr i klap, i nic im nie dolega. A najzdrowsze są te modyfikowane kompleksowo przez osoby znające się na rzeczy.
Ja zrobiłem 50 tys km z zaślepionym EGR, bez klap, z DPF. I zrobiłem to profilaktycznie z pełną świadomością. Następny właściciel auta zrobił już drugie tyle.
Do pełni szczęścia brakowało wywalenia odmy, ale nie chciało mi się bawić w oil catch tank, a puszczenie rurki pod auto mi się nie podoba.
- - - Updated - - -
Tylko dopisze jeszcze, że do bzdura :)Cytat:
Napisał piotraskvw
Tak żeby ktoś w to nie uwierzył.
Nie wiem dlaczego uparcie łączysz klapy z EGRem, przecież to są dwa całkowicie niezależne układy, których obecność w silniku wynika z zupełnie innych przyczyn.Cytat:
Napisał magil
Klapy - dla osiągów
EGR - ekologia
To, że sadza ze spalin puszczana przez EGR jest przyczyną blokowania się klap, a w finale urwania klapki wpadnięcia do silnika to zupełnie inna kwestia.
Powiem tak: to że miliony much jedzą g**no, nie znaczy że my też je mamy jeść.Cytat:
Napisał magil
Z tym że "jakoś" jeżdżą to się zgodzę w 100%, natomiast jest to okupione dwoma głównymi kosztami:
1. po wywaleniu klap silnik zupełnie nie ma "dołu", który już w serii był słaby
2. bardziej kopcą
Przecież to był Twój samochód i dokonałeś takich modyfikacji jakich chciałeś.Cytat:
Napisał magil
I tym sposobem sam wprowadzasz ludzi w błąd.Cytat:
Napisał magil
Od jakiegoś czasu wiadomo, że ta rodzina silników ma problemy z urywającymi się klapami.
Kilka lat temu (kiedy auta z tymi silnikami były ok 2-4 latkami - już po gwarancji), zaczęły padać silniki fiata z powodu "zeżarcia urwanej klapy wirowej".
JEST JEDNA PRAWIDŁOWA METODA NAPRAWY:
Trzeba zdjąć kolektor i sprawdzić stan klap.
Jeśli nadaje się do czyszczenia to wyczyścić jeśli nie, to wymiana.
Nie ma innej prawidłowej opcji - motywy typu wywalanie klap są spowodowane tylko i wyłącznie skąpstwem (lub brakiem funduszy na właściwy serwis) właściciela samochodu.
Warsztaty zaczęły proponować wywalenie klap tylko z powodu marudzenia "panów kierofcoof" - "Ale to jak to, tyle piniendzy będzie kosztować?? Weź no panie zrób to jakoś taniej, nie da się może tentegesa wywalić?".
I tym nieszczęsnym sposobem utarło się, że lepiej klapy wywalić. Do tego to twierdzenie jest ciągle powtarzane.
Tak jak pisałem wcześniej, wiadomo że przyczyną awarii klap jest sadza (skrót myślowy), aby nowy/wyczyszczony kolektor służył długo i bezawaryjnie należy się jej pozbyć - najłatwiej jest to osiągnąć przez wyłączenie EGRa.
Nie słyszałem o przypadku aby komuś urwały się klapy gdy miał kolektor po weryfikacji + EGR off.
Niestety sam sobie kolega zaprzecza - że klapy nie pełnią żadnej roli po zaślepieniu EGR.Cytat:
Napisał magil
Tak jak sam kolega powyżej napisał - klapy powodują zwiększenie efektywności spalania !!! - czyli w wyniku zwiększenia wymieszania paliwa z powietrzem następuje:
- zmniejszenie ilości sadzy - środowisko ! ! ! (czyste sumienie)
- obniżenie ilości innych szkodliwych produktów spalania - środowisko ! ! ! (czyste sumienie)
- obniżenie chwilowego i całkowitego zużycia paliwa - kieszeń ekonomia
- zwiększenie chwilowego momentu obrotowego - komfort jazdy
Pozdrawiam forumowiczów
Klapy powodują to... Żeby Merkel była zadowolona a nie właściciel jak ma bulić za naprawę silnika.Cytat:
Napisał bera5
Wysłane z mojego JSN-L21 przy użyciu Tapatalka
Dokładnie :lol:
JTD z wywalonymi klapami będzie jeździć.
Głównym powodem wprowadzenia klap, była poprawa osiągów (moment na niskich obrotach oraz spalanie), to że było bardziej ekologicznie było drugoplanowe.
Lepsza efektywność spalania daje mniej sadzy, co daje lepsza bezawaryjność sterowania turbosprężarki.
Pamiętajcie, że mówimy o dieslach czyli wołach roboczych, tam poprawa osiągów to jest sprzedamy więcej aut dostawczych niż konkurencja lub nie.
Klapy wirowe to jest taki win/win, lepsze osiągi i poprawa ekologii.
Każdy zrobi jak uważa, ja chciałem zwrócić uwagę, że nie każda nie każda "działająca" metoda jest optymalna.
Lepiej jest mieć działające klapy+egr off niż wycięte klapy+egr ff, w pierwszej opcji mamy zdecydowanie lepsze osiągi na niskich obrotach. Polecam wybrać się na hamownię i samemu zobaczyć.
A słyszał kolega coś o normach emisji spalin oraz o aktualnym stanie środowiska ! ?Cytat:
Napisał krystian750
- - - Updated - - -
Jak wyżejCytat:
Napisał krzystof
a to że ludzie palą w piecach plastikami, różnymi śmieciami i węglem to nikomu nie przeszkadza.Cytat:
Napisał bera5
Jak ktoś w piecu spali jedną oponę przez noc to tak jak ja bym jeździł przez 10 lat bez DPF. więc nie pierdziel że Diesle są wszystkiemu winne. Samoloty też latają i nie mają katalizatorów, statki też pływają. Ci co palą papierosy też produkują substancje smolaste i trują innych można by było w kółko wymieniać.
Proszę o przedstawienie wyliczeń z tą oponą (ilości , składniki itp) albo nie wypisywanie głupot. Czytaj ze zrozumieniem - GDZIE NAPISAŁEM że Diesle są wszystkiemu winne ! ?. Jak każdy będzie tak podchodził do środowiska to jego degradacja przyspieszy i to zdecydowanie.Cytat:
Napisał krystian750
Pozdrawiam forumowiczów
Wy tu o ekologii, Merkel i innych pierdołach, 24 strony tematu i brak jednego posta z jakimś sensownym rozwiązaniem...oprócz jednego kolegi, który wymienił turbinę i wszystko dookoła. Wszyscy winią EGR, a ten przecież sterowany jest na podstawie danych z przepływomierza, badał ktoś temat pod tym kątem? Wydaje mi się, że przepływka to trochę więcej niż masa powietrza oczekiwana i rzeczywista na diagramie w MES. Swoją drogą, gdzie podziała się funkcja pomiaru napięcia na przepływce w MES? W starszych wersjach chyba była, w 4.5 nie widac jej.
Pozbyłem się szarpnięcia przy 2.000 ale mam coś innego teraz. Ze 4 bieg przy bucie w podłogę od 3.500 do 4.000 jedzie, nie jedzie, jedzie nie jedzie. Taki kangur. Albo jakby ślizgające się sprzęgło.Cytat:
Napisał AndrzejB
Wysłane z mojego JSN-L21 przy użyciu Tapatalka
a czy szarpanie moze byc spowodowane wadliwym dzialaniem pedalu gazu?
Mało prawdopodobne, ale zawsze możesz to sprawdzić logując położenie potencjometru w czasie jazdy.Cytat:
Napisał Intruz
A ja mam obie przypadłości od czasu zakupu tj od sierpnia 2016r bez żadnych zmian w sposobie okazywania przez auto.Cytat:
Napisał krystian750
Przez poprzedniego właściciela było zrobione, egr off +zaślepka, klapy of + zaślepki, dpf off + czip 220km 500nm. Seria 200/400 auto z 2007 roku. Przejechałem przez ten czas ponad 50 tyś km.
Dodatkowy objaw do dosyć mocna zasłona dymna przy ostrym bucie.
Jakieś sugestie?
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
Może wąż któryś dziurawy od turbosprężarki.Cytat:
Napisał wieho82
Wysłane z mojego JSN-L21 przy użyciu Tapatalka