Albo fasolki:)
Printable View
Albo fasolki:)
Nie zawsze się da. W poprzednich fastach nie byłbym w stanie zjechać nawet 1mm na nich, bo sam wahacz już prawie tarł o podłużnicę przy cukierku. On są po prostu za długie.
Witam, panowie jeżeli do tej pory nikt nie ogarnął rozpórki do alfy 166 to polecam Ireneusza Górnego.Wie co robi i podejrzewam że może ogarnąć temat kwestia podstawienia alfy do pomiarów i do przymiarki rozpórki.
Przecież zrobienie rozpórki to nie konstruowanie pojazdu kosmicznego. Myślę że to żaden problem ją zrobić.
no nie wiem może i to nie problem zrobić rozpórkę sztywną.Ale regulowaną czyli ze sróbą rzymską myślę że to juź moźe być problem i nie każdy mietek w garażu to ogarnie:)
Właśnie jest na odwrót kolego :sarcastic:
A jaka jest różnica między taką a taką?? Przecież budowa jest taka sama tylko po środku jest śruba rzymska i to cała różnica. Zapytam jutro kolegi czy zrobi taką Jak się podejmie to puszczę na sprzedaż. Poza tym był już jeden projekt na forum tylko nie pamiętam nicka gościa który to robił.
Lukaszb robil jak mial 166. Rozporka to proste spawanie dla srednio wtajemniczonych, a rzymska jest dlatrgo latwiejsza ze nie trzeba jej robic co do cent tylko sruba najwyzej sobie wyregulujesz, a jak masz bez sruby no to wymiary juz powinny byc idealne