Jak (szybko) jeżdżą Alfisti?

Cytat:

---

Napisał Rafcio

Do kierowców BMW nic nie mam, sam się waham czy by nie kupić po Alfie takiego wozu ale jeszcze sam nie wiem czego chcę, z jednej strony napęd jest zaletą, z drugiej gdybym miał do wyboru imprezę nawet bym się nie zastanawiał. Śmieszy mnie tylko jak oni jeżdżą, w lecie bucik i jest super fajnie a zimie można się z nich pośmiać jak ledwo się toczą a niech spadnie śnieg to już padaka na całego nie wiadomo czy się z nich mam śmiać czy płakać ;)

---

Spadł snieg i to nie malo a zemnie nikt sie nie smieje, nie czaje wogole o co chodzi z tym ze w zime to lipa jest. Chyba nigdny je jechales takim samochodem.

Styl jazdy w zime i w lato z racji wiadomych przyczyn jest i musi byc inny niezaleznie czy masz bmw, alfe lub cos zupelnie innego, jak jezdzisz swoim bolidem jednakowo w kazda pore roku to kiedys jak bedziesz wyprzedzal wszystkie bmki i merce moze niepujsc po twojej mysli... pozdrawiam.

a mnie się już zima znudziła, toczenie się w mieście 30 kmh to nie dla alfy. Wogóle to mam troche już marne zimówki i przez to też muszę bardziej uważać, ale 2 miesiące jeszcze przeciagnę. A na codzień z 1.6 TS pod maską szału nie ma, więc nie śmigam szybko bo 120 to jest tak optymalnie i jest jeszcze w miarę cicho w aucie, raz czy dwa pogoniłem do 160 bo było miejsce. U mnie w będzinie jak jest droga na sosnowiec, to niby teren zabudowany ale do 90 kmh dochodzi bo tam jest praktycznie dwupasmówka z pasem zieleni, a jeszcze nawierzchnię poprawili ostatnio.

Miasto 90-130Km
Trasa 130-160Km
Autostrada 160-210Km
Jazda poniżej 80Km to taka mozolna jazda. A trza czerpać frajdę z mocy silnika i osiągów.

Cytat:

---

Napisał Zomeba

Ja tam śniegowych tras nie lubię, wole te plansze asfaltowe. Długo grasz w NFS? Ze takie baje piszesz?

---

Nie bardzo Cię rozumiem... W Need For Speed grałem kilka razy w życiu, ostatnio jakieś 5 lat temu, więc przykro mi, ale nie bardzo wiem do czego pijesz?

A co do jazdy po śniegu, to naprawdę daje mi dużą frajdę (może to zboczenie od jazdy na nartach - kto wie?). Czasem na śniegu można jechać szybko, a czasem trzeba wolno - śnieg daje bardzo różną przyczepność i trzeba o tym pamiętać. Nie jest tak, że na śniegu zawsze trzeba się wlec 30km/h i koniec. Czasem można 80, czasem i 100... A czasem trzeba znacznie wolniej, ot po prostu trzeba dopasowywać się do bieżących warunków - chyba oczywistość. Śnieg potrafi się bardzo różnić, jak ktoś mało jeździ po śniegu to tych różnic może nie dostrzec.