Napisał
kgv166
Witam
przyznaje, że jakiś czas temu też miałem dylemat: Brera czy 159. Kupiłem...Giuliettę.
Jak pierwszy raz zobaczyłem Brerę na żywo w salonie (czerwona z piękną brązową skórą - wersja z nowymi fotelami) to prawie padłem na kolana. Zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Przez jakiś czas byłem przekonany, że będzie to moje następne auto. Po jakimś czasie emocje trochę opadły i zacząłem analizować sytuację. Niestety, przy kolejnym spotkaniu z Brerą zwróciłem uwagę na taki szczegół jak miejsce z tyłu.
Ustawiłem fotel kierowcy tak, żeby mieć wygodną pozycję. Przesiadłem się do tyłu i myślałem, że uduszę się własnymi kolanami. Wydaje mi się, że jazda tam dłużej niż przez kilkanaście minut nie jest możliwa, dorosła osoba nie ma szans na podróż w humanitarnych warunkach. Miałem zamiar traktować to auto jako główny środek transportu ale niestety - pewnie po roku - dwóch musiałbym zmienić auto na większe a to się zupełnie nie kalkuluje przy nowym aucie. Należy traktować Brerę jako auto 2 osobowe. (mam jeszcze stare ale dające frajdę z jazdy SLK więc ciężko uzasadnić posiadanie 2 dwuosobowych aut :-). Zacząłem zwracać uwagę na 159.
Piękne reflektory, rewelacyjny przód i ładny tył. Z boku niestety nie robi juz takiego wrażenia choć ma niemal idealne proporcje. Brakuje mi troszkę jakiegoś ładnego przetłoczenia (wcześniej miałem 166). Ogólnie piękny samochód. Niestety cena nowego nie jest już taka piękna. Wersja na jaką mógłbym sobie pozwolić to praktycznie "golas" a to mnie kompletnie nie satysfakcjonowało (to samo dotyczyło Brery). Z dodatków chciałem koniecznie skórzaną tapicerkę (czasami wożę psa i welur ciężko wyczyścić z sierści), ksenony i blue&me. Cena była dla mnie nieosiągalna. I tu pojawiła się Giulietta.
Jak pierwszy raz zobaczyłem reklamę zupełnie mi się nie spodobał nowy przód. Żal było, że Alfa zrezygnowała ze swoich unikatowych reflektorów i upodobniła się do innych aut. Nie byłem zbyt przekonany ale pojechałem na jazdę próbną.
Auto jeździło rewelacyjnie (1,4 MAir 170KM). Na żywo samochód prezentuje się ZNACZNIE lepiej niż na zdjęciach. Wydaje mi się, że jasny kolor uwydatnia przetłoczenia na karoserii i powoduje, że auto wygląda świetnie.
Reflektory nie są takie banalne, jak się początkowo wydaje. Mają bardzo wysmakowany kształt a skośnie świecące LEDy nadają nieco agresywnego wyglądu, wiem, kwestia gustu ale uważam, że w realu na ulicy przód auta naprawdę może się podobać nawet zapalonym miłośnikom potrójnych reflektorów. Tył auta jest przepiękny. Zamówiłem wersję distinctive 1,4 MAIR 170KM, białą z czerwoną skórą, panoramicznym dachem, pakietem sport2, felgami 18" 8c i czerwonymi zaciskami hamulców. Cena wyszła jak za podstawową 159. Uważam, że w takim zestawieniu Julka daje radę, wygląda i jeździ rewelacyjnie. Podsumowując: Brera pozostała w sferze marzeń, 159 była za droga, Giulietta była w sam raz. Patrząc na to auto mogę powiedzieć jedno - w odpowiedniej konfiguracji efekt "mumina" nie występuje.