hehe no to jutro będziesz miał fure jak nówke
no mam nadzieję, to by był przełom w naprawie falowania
---------- Post added at 00:21 ---------- Previous post was at 00:18 ----------
ps Zaviaseq, ja w garażu też już kolekcjonuje części, jak podliczę utopione pieniądze to nie chce mi się śmiać...
Jak by co to czujnika jeszcze nie wymieniałem, dziś robiłem chłodnicę, jutro jeszcze będę robić chłodnicę bo wyszły komplikacje, zakupiłem chłodnicę i okazało się że nie pasuje, te **uje ze szrota sprzedali mi złą chłodnice i nie przyjmują zwrotu. Z mechanika zrezygnowałem bo szkoda mi kasy, można to samemu zrobić.
Jutro zamieszczę fotki w dziale zrób to sam z wymiany chłodnicy plus zdjęcie zderzaka jak by kto potrzebował.
i co i co, auto jak nowe?
Niestety koledzy muszę zmartwić. Wymiana czujnika położenia wału nie pomogła. Auto dalej faluje przy dojeżdżaniu. Jedynie wymiana zamulonej chłodnicy spowodowała że w aucie szybciej robi się ciepło.
też dziś wymieniłem ale nie tyle co chciałem pozbyć się falowania, a tego syczenia z baku
dziś znowu pod dystrybutorem odkręcam a tu syk jak nie wiem, zdążyłem odkręcić korek a dalej syczało
no i spalanie troszkę większe... nawet w trasie...
ale czy to coś da to dowiem sie w tygodniu, bo zawsze mam tak po jeździe w mieście
motofan - a robiłeś reset ? hmmm, może nic nie da ale nie zaszkodzi....
PS czujnik ori 117 zł po rabacie dla JKAR w Naszym zacnym EDPOL-u :D
Chociaż miałem sporo nadziei to musze przyznac ze "cos" podpowiadalo mi ze to nie to...
Kolejna sprawna czesc wymieniona na nowa do kolekcji w garau.
Bardziej przekonuje mnie wersja z oprogramowaniem ecu i sterowaniem wtryskiem i zaplonem jako winowajca falowania.
u mnie za to nie ma już tych przyfalowań na czerwone pole za to na wolnych tak sobie delikatnie faluje w dół i w górę(0,5 mm) a nigdy tak wcześniej nie miałem ;)
Hehe darek2116 co racja to racja, kolejna cześć w garażu i na dodatek sprawna. Ja też chyba podejrzewam ECU/wtryski/zapłon/ ale narazie miesięczny limit wydawania pieniędzy na auto się wyczerpał.
ja juz wyczerpalem limit totalnie i to z wyprzedzeniem.Jak mi wpadnie jakis grosz to skocze na upgrade.Tak czy siak auto jest na sprzedaz i nawet jak to bedzie dzialac to sie za dlugo nie naciesze.