kto juz na zimówkach??

Cytat:

---

Napisał Gary

ja placilem za zmiane opon i wywazenie (alusy) 117 zl. Moj starszy (stalowki) 75. Z tego, co sie orientowalem w Poznaniu wlasnie takie, niestety wysokie ceny sa standardowe

---

Cytat:

---

Napisał Alfamaniak156

W Poznaniu za wymiane z wywazeniem 100 zł zapłaciłem, bez żadnej kolejki,

---

:shock: :shock: :shock:

To jest jakieś chore... W Lublinie za zmiane kół z wyważeniem niektóre zakłady chcą 35zł!!

Cytat:

---

Napisał Damian

Cytat:

---

Napisał Gary

ja placilem za zmiane opon i wywazenie (alusy) 117 zl. Moj starszy (stalowki) 75. Z tego, co sie orientowalem w Poznaniu wlasnie takie, niestety wysokie ceny sa standardowe

---

Cytat:

---

Napisał Alfamaniak156

W Poznaniu za wymiane z wywazeniem 100 zł zapłaciłem, bez żadnej kolejki,

---

:shock: :shock: :shock:

To jest jakieś chore... W Lublinie za zmiane kół z wyważeniem niektóre zakłady chcą 35zł!!

---

ja zapłaciłem za wyważenie wszystkich 4 + prostowanie dwóch = 40zł.

No widzicie chłopaki jak z Nas zdzierają :evil:

Następnym razem pojadę za Poznań i pewnie za pół ceny zrobię...Miałam jechać do kogos innego, tańszego, ale już mi sie naprawde nie chciało czekac w kolejce...

Pozdrawiam

w dąbrowie górniczej 50-60 zł takie ceny

Cytat:

---

Napisał Alfamaniak156

Następnym razem pojadę za Poznań i pewnie za pół ceny zrobię...

---

Dokładnie!

Ja i tak zapłaciłem tylko w tym roku. Za rok mam już przygotowany komplet na alusach, będę mógł zminić od razu gumy samoczielnie.

Mam takie pytanie. Czy koła wyważać trzebo co roku, czy wystarczy tylko raz? Oczywiście zakładam wariant, że żadne odważnik przez zimę nie odpadł. Pytam, bo mając gotowy zestaw 9opoy na felgach) uniknął bym głupiego wydatku (w kocu to żadna filozofia) i kolejek.

Pzdr.

Od dzisiaj na zimówkach !!!!!! za wymiane i wywarzenie 40zł

No ja tez rozważam zostawienie zimówek na 15tkach a na wiosnę zakup 17tek w ładnym wzorku i na dobrych gumach...
Jedyne czego się boje to dziury, studienki i krawęzniki...i tak się łamię czy zostać na 15 calówkach czy pójść szeroko w 17tki :?:

Cytat:

---

Napisał Alfamaniak156

No ja tez rozważam zostawienie zimówek na 15tkach a na wiosnę zakup 17tek w ładnym wzorku i na dobrych gumach...
Jedyne czego się boje to dziury, studienki i krawęzniki...i tak się łamię czy zostać na 15 calówkach czy pójść szeroko w 17tki :?:

---

Kupilam lalke na 17tkach - szczerze - jazda jesli chodzi o komfort masakra jakas. Mowie tu nie o jezdzie na autostradach, ktorych u nas nie ma, ale zwykle tej miejskiej, ktorej przynajmniej u mnie jest wiecej. Nawet strach sie rozpedzic bo nowe dziursko sie gdzies zrobilo. Ladnie wyglada - ale jesli chcesz prostowac lub jezdzic powoli zeby nie wpasc w cos - to 17tki odradzam.
Teraz mam 15tki/195 - jazda pomimo sniegu, blota i lodu - bez porownania, mieciutko i bez dreszczy. Przebralysmy sie w nowe buci ponad tydzien temu :) Pewnie zgonie swoje 17tki i kupie nowe fele 15tki na wiosne.

RUDA, a jaki rozmiar opon byl na tych 17tkach??

Cytat:

---

Napisał RUDA

Kupilam lalke na 17tkach - szczerze - jazda jesli chodzi o komfort masakra jakas. Mowie tu nie o jezdzie na autostradach, ktorych u nas nie ma, ale zwykle tej miejskiej, ktorej przynajmniej u mnie jest wiecej. Nawet strach sie rozpedzic bo nowe dziursko sie gdzies zrobilo. Ladnie wyglada - ale jesli chcesz prostowac lub jezdzic powoli zeby nie wpasc w cos - to 17tki odradzam.
Teraz mam 15tki/195 - jazda pomimo sniegu, blota i lodu - bez porownania, mieciutko i bez dreszczy. Przebralysmy sie w nowe buci ponad tydzien temu Pewnie zgonie swoje 17tki i kupie nowe fele 15tki na wiosne.

---

No i własnie tego sie obawiam...a Poznań do najrówniejszych nie należy...