no to już kwestia osobista ...
ćsiakieś takie :P
w sumie to wg mnie troszkę szkoda tak fajnych i rzadkich felg na takie cudowania
no ale jak tobie się podoba to ok - bo to twoje
Printable View
Już trochę temu to zrobiłem :
- nowe tarcze na przodek Brembo
- nowe klocki Ferodo
- wykasowanie błędów (zrobiłem to tak szybko że nawet nie widziałem jakie miałem błędy)
- już zakupinoa osłona przegubu prawego przy kole (wymiana na dniach)
- gumy stabilizatora przedniego (wyminana na dniach)
Kupiłem komplet wahaczow na przod, koncowki drazkow i laczniki stabilizatora prod/tył - wszystko TRW:) Teraz tylko to zalozyc i bedzie cacy :D
Wahacz dolny wymieniony. Ledwo co guma sworznia pękła i zaraz zaczął trzeszczeć, skrzypieć i stukać. Może mógłbym go podratować jakimiś smarami itp., ale już za późno. Zresztą co by mi to dało? Parę tys. km max.
u mnie guma sworznia była pęknięta od roku a dopiero od kilku tygodni doskwiera uszom
masakra jakaś
sworzeń wydaje takie dźwięki że już nie potrzebnie wymieniłem poduszkę amortyzatora ;)
gdyby ktoś chciał to mogę tanio odsprzedać poduszkę, używaną ale w idealnym stanie
Dziś pierwsza przymiarka nowego zderzaka na tył i próba nowego lakieru :)
W abstrakcyjnym terminie (ze względu na wcześniejszy nieplanowany postój), założyłem w końcu telefony z letnimi butami :)
może nie dzisiaj, ale na dwa etapy i dzięki koledze regis'owi mam na tarczach zestawu wskaźników takie oto ozdoby
Załącznik 28132
można powiedzieć, na bogato ;)
od razu chciałem publicznie podziękować i polecić Kolegę, jeśli tylko komuś potrzebna będzie jego pomoc i umiejętności
Wczoraj w Alfie wymienione korbki do szyb na chrom na tył i dołożenie nowego podłokietnika. A w Ducati skleiłem kierunek.
Ala dostałą wczoraj nowy olej i filterek a w sobotę odetchnęła pełną piersią dzięki nowemu filtrowi powietrza ;)
Dziś wlany nowy olej i wymienione filterki ;)
Wymienione żarówki podświetlające zegary, założone aluminiowe pierścienie do zegarów, złożone nowe felgi + opony.
Umyte szyby (wewnątrz i za zewnątrz) i lusterka - przednia i boczne poszły jakimś środkiem w spray'u z Lidla ... ale się skończył to tylne oberwały Mr'Muscle ... i wiecie co? "Pan Mięśniak" sprawił się chyba lepiej :D
Co prawda nie dzisiaj ale wczoraj wymieniłem filtr powietrza, chciałem także wymienić filtr kabinowy ale okazał się za szeroki i się nie zmieścił w ramkę...
Myślałem nad tym :) Ale z tyłu teoretycznie nigdy nie mam pasażerów. Sam się zastanawiam teraz, że mogłem kupić Alfę w Coupe bo praktycznie cały czas jeżdżę sam. Od czasu do czasu biorę kolegów na impreze i wtedy mogą używać tylnich szyb, a tak poza tym to były może opuszczone przez 1,5 roku ... z 10 razy?? :) więc moim zdaniem nie było sensu zakładać elektryki. Nastepna Alfa to chyba bedzie właśnie GT bo niepotrzebne mi drzwi z tyłu.
---------- Post added at 09:00 ---------- Previous post was at 08:58 ----------
Apropos wczoraj umyta i wyczyszczona w środku :)
---------- Post added at 09:01 ---------- Previous post was at 09:00 ----------
I czekam na nowe dywaniki :)
Alfa dostała dziś nowe dywaniki :) Okazuje się że to ten sam producent co tych forumowych :) Jakość naprawdę bardzo dobra i idealne dopasowanie :) Tak więc polecam sprzedawcę szczepekzecho z Allegro!
dziś wymieniłem żaróweczkę od podświetlenia licznika (dostęp jest naprawdę prosty choć zakładałem, że będzie gorszy) i ciesze się pełnym, ładnym podświetleniem wszystkich zegarów + poczyściłem końcówki od głośników + przeczyszczona głowica transmitera i muza świetnie gra :)
a ja wreszcie zatamowałem minimalny bo minimalny ale zawsze jakiś wyciek płynu chłodniczego z termostatu:D
umyłam! Wszystkie musze zwłoki poszły precz. No i dolałam jej prawie 43 litry paliwa... jestem bankrut ;)
trochę się tego uzbierało przez ten tydzień :
- miałem wyciek drobny z klimatyzacji, klima chodziła, ale było tylko kwestią czasu kiedy by przestała więc - ściągnięcie zderzaka, wypięcie cieknącej rurki z chłodnicy klimy, spawanie nieszczelności + nabicie klimy (zostało jeszcze wymienić filtr przeciwpyłkowy - już jest ale nie zdążyłem)
- regeneracja tylnego zacisku - nowy tłoczek + uszczelnienia
- dzisiaj mycie i odkurzanie + założenie nowego sccudetto, bo stare było bardzo zniszczone
jednym słowem bella i ja jesteśmy szczęśliwi ;]
a ja zerwalem obie linki od recznego i nie jestem z siebie dumny.
Zaprawiona ogromna rysa na drzwiach, która zrobił mi jakis frajer po złości pod uczelnia. Niestety i tak trochę widać zaprawkę ;/
A ja dzisiaj w moje V6 wyczyściłem przepustnice, bo już trochę się "zabrudziła" obroty teraz ani drgną, wyczyszczone i zaimpregnowane skórki i można zacząć tydzień jak należy:)
To ja odkurzyłem i ... zamontowałem klubowe ramki ;)
Nowa felca :)
Reszta fotek:
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...cieszny-4.html
Ale uszczypliwy nooooooooo ;D Wie, że do Szczecina z Wrocławia daleko i sobie pozwala ... :D :D :D
Hehehe :)
Pozdrawiam ;)
---------- Post added at 00:40 ---------- Previous post was at 00:39 ----------
Ja przedwczoraj (sobota) kupiłem trochę kosmetyków + końcówkę tłumika. Wczoraj zamontowana... a we wtorek idzie do poprawki :)
Widzialem widzialem...wyglad tak zwany stealth:)
Barus91 jeśli to możliwe daj linka do tej końcówki, którą założyłeś bo też się zastanawiam nad czymś takim.
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz..._147_a-12.html
Z tym, że jutro będzie podcinana, żeby nie wystawała poza obrys zderzaka :)
... A kupiłem w Norauto (wszedłem i że nie było takiej, jak chciałem, wziąłem tą :) - same o średnicy rury w WC, albo z jakimiś bajerami... Owalnej nie było żadnej na fi60 ;/) za 55zł
Odebrałem dziś piękną po malowaniu z salonu Alfy AutoRes Rzeszów zrobili nie najgorzej, a teraz zabieram się za sprzątanie wnętrza;)
Poliuretany wjechały na pokład mojej 147.
A dokładniej czerwony strogflex zajął miejsce tulei górnych wahaczy gównianego zamiennika (QAP) :)
Ze strony strongflexa KLIK
A montaż - wpierw trzeba wyjąc wahacze z auta. Do tego wiem że jest poradnik na forum.
Natomiast czy jest poradnik dotyczący wybicia i wciśnięcia nowych tulei to nie wiem. Trudne to nie jest zwłaszcza jak gumy są już mocno wybite.
Te kupy (QAP) wytrzymały jakieś 15 tyś km i dostały luzu. Metalową tuleje wyjąłem bez problemu, a gumę niszcząc ją.
Potem solidna ilość smaru grafitowego na poliuretan i składanie.
Dzięki temu nic nie piszczy.
akurat jeśli chodzi o tuleje górne to wyciąga się w kilka sekund (oczywiście nie mówię o wyjęciu wahacza).
Ja sposób mam taki:
wystającą tuleję (z tego co pamiętam wystaje z wahacza na ok 1 cm) wkręcam w imadło i obracam wahaczem w każdą możliwą stronę (zaczynając w osi śruby). Wychodzi po chwili (chyba ani razu nie męczyłem się z nimi dłużej niż minutę). Wciśnięcie też nie zajmuje wiele czasu. Oczywiście kto nie smaruje ten nie jedzie (ja używam tego grafitowego do przegubów)
Za to z dolnymi wahaczami bez wiertarki, przecinaka ew. mocnego śrubokręta i szlifierki kątowej jeszcze się nie udało.