U mnie zardzewiały tarcze (przebieg 50 tys. km) i musiałem je wymienić.
Printable View
U mnie zardzewiały tarcze (przebieg 50 tys. km) i musiałem je wymienić.
U mnie to byla wina klockow...moze czas na wymiane bo czyszczenie w aso na krotko pomoze.
Ja mialem patent ze podczas mycia auta plukalem cisnieniowka rowniez dobrze hamulce i w srodku za felga...widac jest jak czarny pyl z klockow sie wyplukuje i potem jest cisza :)
Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
Od ostatnich wakacji gdy Julka przewozila cala rodzinke z bagazami popiskuje tylnia polka...prawdopodobnie cos sie wykrzywilo czy poluzowalo...wiele razy byla sciagana, zakladana i poddawana wiekszym obciazeniom :(
mial juz ktos z tym do czynienia?
Praktycznie nie jezdze na tyle wiec trudno mi dokladnie zbadac temat.. jeszcze nie jest tak tragicznie ale wydaje mi sie ze jesli ktos siedzi i opiera sie o tylne lewe siedzenie problemu nie ma. Bede musial przejechac sie na tyle :P
U mnie ranty tarcz są malowane, u Ciebie nie były? Może dlatego że mam Brembo?Cytat:
Napisał radosuaf
Daj jej chwile, to pierdzenie nie wiedzieć czemu czasami się pojawia, ale później znika.
Poza tym do zdejmowania tapicerki nie bierz się z metalowymi narzędziami bo ją pouszkadzasz i porobisz sobie skazy. Wrzuć w google hasło "ściągacze do tapicerek" i wybierz coś z tego, ok 30 zł kosztuje najtańszy zestaw.
Zardzewiały okolice piasty - nie ranty. Też mam Brembo.Cytat:
Napisał TILT
Popsikaj lub przetrzyj preparatem do kokpitu, gumowe odbiorniki półki. Wszystkie uszczelki drzwi, klapy potraktuj sylikonem płynnym.Cytat:
Napisał Jabolek
uszczelki 2 razy w roku robie silikonem w sprayu od srodka i na zwenatrz gumy, zobacze jak mowisz elementy polki tez wyczyszcze a jak nie da rady to sciagne ja hahaa mi wydaja sie ze tak jak by sie wygiela i ocieraja gdzies plastiki...
U mojego taty na razie nie ma problemów, przebieg 5000 km :) zawieszenie pracuje ciszej niż w Audi A3 z podobnym przebiegiem :)
Te wasze awarie to pierdoly w zdecydowanej większości a biorac pod uwagę początek tego tematu dalo się odczuc u pierwszych uzytkownikow strach , ze auto jak przejedzie 30 tys i się nie rozleci to będzie cud (po części znam to uczucie bo podobne wrazenie miałem na początku użytkowania AGP)
Ja mam jednak pytanie o modul Multiair , czasami da się przeczytać w niektórych postach o wymianach tego modulu , wiadomo co jest nie tak z tym modulem ? czy to była przypadlosc pierwszych modeli i pierwszych serii tych silnikow czy jest to norma i trzeba się spodziewać awarii wcześniej czy później ?
nigdzie w internecie nie mogę znaleźć czegos na temat tych problemów. Zastanawia mnie czy Fiat cos zmienil w kwestii tych modulow.
ojj to chyba słabo szukasz ;) , na tym forum było juz co najmniej ze 4 razy napisane do którego okresu produkcji zdarzały się awarie. Na zagranicznych forach zresztą też o tym było . Poźniej poprawiono moduł i problem wyeliminowano