Rafał, lecę na priv.
Mam nadzieję, że odpalić też się da w 10 sekund bez kluczyka.
Byłoby pięknie:).
Printable View
Rafał, lecę na priv.
Mam nadzieję, że odpalić też się da w 10 sekund bez kluczyka.
Byłoby pięknie:).
Rozmawiałem o tym z mechanikiem pokazując mu wszystkie trzy klucze.
Doradził, abym w dorabiarni kluczy doszlifował te dwa, które nie są łaskawe otworzyć drzwi, do stanu trzeciego, czyli tego, który otwiera.
Zastanawiam się jednak, czy wpierw nie rozebrać zamka i przeczyścić:confused:.
Można spróbować, ale myślę że wkładka zamka zużywała się razem z kluczykiem, więc są teraz do siebie dopasowane. Także rada Twojego mechanika ma sens.
OK, dzięki za radę:).
W takim razie nie będę dokładał sobie roboty i wybiorę się prosto do punktu dorabiania kluczy.