Nasunęła mi się właśnie taka mała, w sumie zupełnie nieistotna wątpliwość, ale czy widzicie w tej 4C miejsce na przednią tablicę rejestracyjną? Bo ja nie za bardzo :)
http://img38.imageshack.us/img38/5773/34924627.jpg
Printable View
Nasunęła mi się właśnie taka mała, w sumie zupełnie nieistotna wątpliwość, ale czy widzicie w tej 4C miejsce na przednią tablicę rejestracyjną? Bo ja nie za bardzo :)
http://img38.imageshack.us/img38/5773/34924627.jpg
Może będzie mieć homologację na naklejkę?
Ale przecież to nie był egzemplarz produkcyjny. Wersje końcowe będą miały zmienione wiele elementów, które zapewne zmniejszą koszty produkcji ale i atrakcyjność design'u.
To co pokazano do tej pory to koncept. Wersja produkcyjna będzie się nieznacznie różniła. Zobaczymy najprawdopodobniej we wrześniu.
No to nie pozostaje nic innego jak poczekać do prezentacji wersji produkcyjnej, podobno faktycznie już we wrześniu w Paryżu, i zobaczymy czy pojawi się jakieś miejsce na tą tablicę czy też nie...
Nie ma takiej opcji, żeby to tak wyglądało. Popatrz sobie z ilu elementów się to auto składa i jak są tłoczone. W procesie produkcji seryjnej (choć na małą skalę) takie patenty, jak jednolita maska, zderzak, błotniki przednie, tylne i progi nie przejdą. Jest jeszcze wiele innych elementów, które zostaną zmienione z racji procesów montażowych i produkcyjnych.
Pafka - spójrz na swoją miniaturkę :) Prawdopodobnie tak samo, po prawej patrząc na auto, stronie, nad wlotami powietrza.
Pewnie część przetłoczeń będzie wygładzona. Ostateczna wersja z pewnością będzie bardzo zbliżona do conceptu. Poprawią drobiazgi, zostaną dołożone niezbędne elementy i detale. Prawdopodobnie zmieni się ostateczny kształt klamek.
A przede wszystkim materiał z którego wykonane zostanie nadwozie.
mam nadzieję, że wersja dla "rolników" też będzie ;)
oczywiście ;)
Do tej pory nie było ani słowa o dieslu w 4C, a mi akurat jakoś trudno sobie wyobrazić ropę w takim aucie. Ale nawet jakby diesla nie było w ofercie, to benzyny chyba nie ma co się bać. Silnik TBi najwięcej pali w 159/Brerze ze względu na wysoką masę. W trochę lżejszej Julce już to wygląda lepiej. A jeżeli faktycznie masa 4C nie przekroczy tony, to spalanie może być na bardzo ciekawym poziomie, i być może diesel nie będzie w ogóle potrzebny :)
850KG + 2.0MTJD + cinek może wyjdz ładne 500NM.. wtedy zamiatamy wszystko.. ;)
Brera była z "gnojem" więc czemu nie 4C ;)
4C to jednak zupełnie inne auto niż Brera - i ze względu na wielkość, stylistykę, i przede wszystkim masę.
Póki co nie było mowy o dieslu, ale w dzisiejszych czasach niczego nie można wykluczyć. W tej chwili najmocniejszym dieslem w ofercie Alfy jest 2.0 JTDm - nie wiem, czy to jednak nie za mało jak na 4C, nawet biorąc pod uwagę masę.
szczerze mówiąc jak oni tam wepchną diesla, to stracę resztkę wiary w AR...
Chyba jednak jest sens, bo przynajmniej początkowo podawano, że "silnik ma mieć moc ponad 200 KM, i jest on stosowany już w niektórych modelach Alfy". Dopiero od niedawna coraz częściej mówi się o silniku 1.75 o mocy ponad 300 KM, i on faktycznie ma być zupełnie nową jednostką.
Wcale bym się nie zdziwił gdyby w ofercie były oba silniki - stare TBi o mocy powiedzmy tych 235 KM, i zupełnie nowe TBi z ponad 300 kM. Być może z tym nowym motorem byłaby topowa wersja GTA.
Być może, ale niekoniecznie. Sam szef działu inżynierii we Fiacie mówi że 1750 TBi z Giulietty zastosowany wyłącznie w modelu koncepcyjnym a docelowo pod maskę ma trafić właśnie nowa jednostka napędowa o tej samej pojemności. No ale zobaczymy jak to będzie.
Cena od Giulietty będzie raczej mocno odbiegała. Na dzień dzisiejszy mówi się o około 45 tysiącach funtów, można przypuszczać że jest to minimum.
A tego to nie czytałem - ciekawe jak to się w takim razie skończy. Ale chyba dobrze by było żeby w ofercie był więcej niż jeden silnik do wyboru, bo jeżeli jedynym miałby być ten 300-konny, to cena 4C byłaby pewnie wyższa niż ta zapowiadana...
I to moim zdaniem minimum jak na ten silnik - powiedzmy - 235-konny...
45tyś funtów za wyżyłowany 4 cylindrowy silnik o niskiej pojemności, podczas gdy za 35tyś Euro ma się Genesis Coupe z V6 ?
4C celuje w zupełnie inny segment niż Genesis Coupe. I jeżeli producent dotrzyma słowa co do niskiej masy, i osiągach na poziomie przyspieszenia do setki poniżej 5 sekund, to ta Alfa będzie warta tej ceny :)
Poza tym ta cena jest dosyć zmienna - raz ją podają trochę niższą, raz wyższą. Długo mówiło się o około 40 tys euro. A jak będzie naprawdę, to zobaczymy jak 4C trafi do sprzedaży.
Lepiej bym tego nie ujął ;).
Jeżeli będzie konkurencją np. Lotus'a Exige to może to być strzał w dziesiątkę.
Ja też najczęściej słyszałem o cenie ok. 140 tys. zł. i byłoby to dość rozsądne. A 45 tys funtów (225 tys. zł)? Dla przykładu BMW M3 silnik 4.0 420 KM kosztuje 318 tys. zł, A BMW 125i (seria 1) z silnikiem 3.0 218 KM to 156 tys. zł. Natomiast VW Scirocco R 2.0 265 KM - 127 tys. zł.
Tyle że auta które wymieniłeś to zupełnie inna kategoria. To nie jest konkurencja dla 4C. Lotus Elise S o mocy zaledwie 220KM to wydatek rzedu 220 tys. zł. Evora, choćby ta najtańsza i najsłabsza, kosztuje jeszcze ponad 100 tys. więcej. A 4C ma mieć osiągi lepsze od Evory S o mocy 350KM (cena 380 tys. zł).
140 tys. zł jest nierealne - w takiej cenie 6 lat temu wchodziła do sprzedaży Brera...
Z kolej 225 tys to jednak może być za dużo by to auto nieźle się sprzedawało - oczywiście jak na ten segment samochodów. Idealna by była ta cena 40 tys euro (170 tys zł). Przy tej cenie - i zapowiadanych osiągach - 4C mogłoby być naprawdę świetną propozycją.
Z tym, że raczej ktoś kto mógłby się skusić na 4C nie będzie patrzył w stronę BMW M3 silnik 4.0 420 KM, BMW 125i czy Scirocco R. Prędzej już na BMW Z4 czy Nissana 370 Z, a może nawet na Porsche Cayman ;)
Ale według zapowiedzi 4C ma mieć lepsze osiągi od tych aut :)
Ale 4C jest piękna w porównaniu do 125i czy Scirocco, M3 już lepiej. Jeśli będzie tańsza od Lotusów a osiągi będą takie jak krzyczą to faktycznie może być rewelacja. Połączenie jej wyglądu z odpowiednimi osiągami będzie siłą napędową sprzedaży. Ale znając życie boski Sergio coś wymyśli i albo 4C dostanie 1.6 16V 115KM:D albo cenę 500kPLN:)
Ale 4C nie ma dźwigać słupków sprzedaży Fiatowi. To auto ma być na pokaz, Marchionne chce przekazać konkurencji "Patrzcie! My też potrafimy!". A jeśli sprzeda się "parę" sztuk, to tylko lepiej.
Pozostaje w takim razie mieć nadzieję na Julkę w wersji GTA czy coś w tym stylu. Chociaż czy jest możliwa większa moc w samochodzie z napędem na przód? Może Gilulietta z Q4? :P