Czyli jest jakaś analogia do mojego przypadku ;) i mam nadzieje że już będzie dobrze z tym skrzypieniem :)
Printable View
Czyli jest jakaś analogia do mojego przypadku ;) i mam nadzieje że już będzie dobrze z tym skrzypieniem :)
mnie chyba dopadł ten problem:)cos kokretnie cos wie?
Ja jakieś 2-3 tyg temu zajmowałem się tym problemem który był u mnie od zawsze i przetrzymał 2 wymiany kompletu sprzęgła. Wszyscy tu piszą o wymianie górnej tulejki która mieści się na tym wałku sterującym pracą sprzęgła oraz wpuszczaniem smaru do dolnej tulejki. Ale nikt chyba z opisujących nie wymieniał tej dolnej tulejki. Ja wymieniłem obydwie. Ta dolna jest tańsza kosztuje 20 kilka zł w ASO. To może być odpowiedź dla tych co problemu nie rozwiązało smarowanie itd. Okazało się, że niestety trzeba skrzynie zdjąć i wymienić obydwie tulejki gdyż szczególnie na dolnej był na tyle wyczuwalny luz, że pracujący wałek pod wpływem siły wysprzeglika lubił się "przekosić" względem swojej osi długiej. To z kolei jak łatwo się domyślić powoduje jeszcze większe naprężenia przyparcie tulejek niesymetrycznie z jednej strony itd itd Tam od tego wysprzęglika działa spora siła więc jakiekolwiek wyrobioenia tych tulejek to nie tylko kwestia nienasmarowania np tylko nieprawidłowej pracy całego mechanizmu.
i jak teraz letko ci chodzi:))???
Ja przy wymianie sprzęgła wymieniłem obie tulejki i pedał sprzęgła działa przyjemnie lekko.
ja tez wymieniałem niedawno sprzegło ale niebyło czasu na czekanie na te tulejki ,na początku fajnie chodziło,teraz troche mnie wkurza:)bo nieraz jakby cos skrzypiało na pedale
Tak teraz w końcu chodzi lekko tak jak powinno nie skrzypi nie przeskakuje nie ma wyczuwalnego oporu.
Mi mechanicy - bo pojechałem na "poprawkę" bo skoro wymieniałem sprzęgło komplet, dwumas, wysprzęglik, nowy płyn hamulcowy odpowietrzenie itd i sprzęgło dalej pracuje ciężko skrzypi przycina tak piszecie...to w końcu nie wytrzymałem i pojechałem z tematem do nich co by to poprawić. Efekt końcowy: yyyy musi Pan zapłacić za zdjęcie skrzyni ponownie bo to nie jest w ramach gwarancji bo sprzęgło się nie zepsuło tylko to już tulejki.... :rolleyes: także ręce opadają..klient ma podpowiedzieć fachowcowi który z tego żyje, że Panie tam są takie tulejki co to one mogą skrzypieć i może to one. Powinno to być rutynowo przy wymianie sprzęgła chociażby weryfikowane i nawet profilaktycznie zmieniane. 70 pare zł za 2 tulejki to lepiej niż ch...efekt końcowy ew. ponownie pare stów za zdejmowanie skrzyni.
czy problem tą tuleje dolną wyjąc bo ten wałeczek do pewnego momentu sie wysuwa:)