-
Zawór dwukomorowy chyba służy bardziej do eliminacji rezonansu, chodź skraca trochę drogę. Blokowałem kiedyś - było raz otwarte, a raz zamknięte i zero różnicy prócz dźwięku ;).
Stawiam na wariata chodź nie hałasuję,ale czasem potrafi nie odbić, mam wrażenie i to po ostatnim sprawdzeniu rozrządu - ustawianiu, że chyba sprężynka znów daję się we znaki - specyficzny problem.
Będę pewny jak zaemuluję sondę. FRA miałem 0.9063, teraz jest bliżej jedności. Dedukuję, że to sonda i wariat. Liczę, że w poniedziałek nic nie zaskoczy mnie i podłącze emulator.
-
- zawór dwukomorowy raczej nie służy do blokady rezonansu.
- on dopiero działa przy odpowiednich obrotach.
- wcześnie wraz z obrotami włącza się do działania wariator, dopiero potem zawór dwukomorowy.
- dynamika tej regulacji zalezy od tego, czy operujemy w większym zakresie pedałem gazu, czy tylko minimalne uchylenie przepustnicy.
- efekt zadziałania zaworu dwukomorowego można sprawdzić na odcinku testowym, podczas jazdy z włączonym i wyłaczonym elektromagnesem sterującym.
- czesto za falowanie silnika także jest odpowiedzialny zawór dwukomorowy, szczególnie za te falowania z wysokich obrotów ( >= 4.000 onr/min.).
- w tym wypadku elektromagnes puszcza, a sprężyna nie powoduje powrotu zaworu, zacina się prowadnica plastikowa.
-
Sorry że odgrzewam... I co wyszlo kolego z tym kolektorem? Mi też tak psyka jak energicznie nacisnę na gaz. Ma chwilę zawahania i wchodzi na obroty...
-
Ja syczenia nie slysze ale brak mi mocy miedzy 2000-3000 jak mine 3000 to tak jaby jakies turbo sie wlaczalo, przy 2000 jak wcisne pedal w podloge to tylko buczenie i pooooowoli ide w gore...
-
U mnie slychać po energicznym wciśnięciu pedalu gazu takie psyyyt, tak jak na tym filmiku: http://www.youtube.com/watch?v=tKwN3sZuR5w
-
Może ja odświeżę temat.W mojej 146 jak schodzi z obrotów to z tyłu kolektora słychać jakby klekotanie zaworów. Dodam jeszcze, że od 1000obr. do 2500 obr słychać jakieś warczenie czy coś w tym stylu, ale to tylko na pełnym otwarciu przepustnicy w momencie kiedy jadę pod górę, na postoju nie. Byłbym wdzięczny za odp.