3041111327117 taki? Part # 55249566?
3041111327117 taki? Part # 55249566?
To masz poprawiony moduł :)
Nawet nie wiedziałem, że był wymieniony
W nagrodę dostanie komplet filtrów - tym razem test Hengsta i to od samego Tomasza Kuchara
Rok temu jak wymieniłem śrubę z turbo po 2 wymianach oleju (rok od pierwszej wymiany śruby) i 25 650km sitko było całe.
Dziś wymieniłem ponownie śrubę z turbo po 2 wymianach oleju i 25 778km sitko lekko uszkodzone.
Także 20-25 000km to max dla sitka z śruby z turbo ;)
Załącznik 196085Załącznik 196086
takie pytanie - czy ta śruba z turbo (z sitkiem) dotyczy tylko silników turbo benzyna czy też turbo diesel , ewentualnie gdzie można to kupić ?
Taka śruba z filtrem to normalny element układu smarowania turbiny.
A samo sitko tak potrzebne jak umarłemu kadzidło
Ja mam tę śrubę pewnie jedną i tę samą od nowości i jak by miało coś zaszkodzić to sitko to miało już ponad 5 lat na to i 127kkm.
Przerost formy nad treścią z tym całym wymienianiem śruby na nową przez to sitko.
Z opinii mechanika ASO Alfy, którego doświadczenia jestem pewien, nie wszyscy w TB mieli tyle szczęścia. On przy każdym padzie turbiny robi rewizję tej śruby chociaż procedury AR nie wymagają.
Interwały zmiany oleju w mojej julce były na poziomie 15tys km - a bez sitka zrobiła 40tys km i sobie dalej jeździ (nowy właściciel sobie chwali)
Panowie, przeczytałem cały temat i potrzebuję Waszej porady. Czy przy przebiegu niecałych 52000 oprócz wymiany oleju powinienem dodatkowo czyścić odmę MA? Moje QV miało do tej pory jedną wymianę oleju w ASO przy 30000. Przepraszam za mniej lub bardziej oczywiste pytanie, ale czy musze też podpinać kompa i kalibrować po wymianie oleju?
Tylko pytanie jak to zrobić, bo MES u mnie tego zrobić nie chce, a ASO, chociaż wymienia olej, nie wie o co chodzi... (Twierdzi, że nie ma kalibracji, a podpinają tylko na przeglądzie, żeby wyzerować licznik "km od przeglądu").
Też nigdy tego nie robiłem a wymian oleju już robiłem kilka i to nawet w różnych klasach lepkości i żadnych problemów nie zauważyłem.
bo nie masz nie wykonywać kalibracji (w starszych MA korekta dyspersji nie jest obsługiwana przez sterownik) tylko funkcje "wymiana oleju" i można to zrobić zarówno w MES jak i AlfaOBD . Jak ASO nie wie to ja bym aso zmienił , jak u mnie wymieniali olej to się diagnosta pytał czy wykonać funkcję "wymiana oleju" czy sobie sam zrobię-więc zrobiłem telefonem w alfaobd zaraz po wyjeździe z aso ;)
To wyznam Ci, że przetestowałem 3 z 4 warszawskich ASO (poza Bołtowiczem). Odnoszę wrażenie, że zmienianie ASO nic nie daje. Oni tylko znają resetowanie kilometromierza "do przeglądu".
Tak - są dwie funkcje - to co napisałem to był skrót myślowy. Obydwie (wymiana oleji i korekta dyspersji UniAir) u mnie rzucają błędem i się nie wykonują. A sterownik mam "nowszy", poliftowy. Przyznaję, że próbowałem MESem, może powinienem kupić adapter na BT/WIFI i pojechać to przez AlfaODB...
ja mam już 6-letnią prawie wiec trochę inaczej jest jesli chodzi o komendy sterownika ;), korekty mi nie zrobi ale wymianę oleju bez problemu MES-em i AlfaOBD . Spróbuj AlfaOBD na kablu może łyknie choć faktem jest że ELM na BT u mnie się sprawdza najlepiej i bezproblemowo
Właśnie zakończyłem dwumiesięczne poszukiwanie przyczyny czasami nierównej pracy silnika (1,4 170KM) podczas obciążenia (trzęsienie silnika/praca na 3 cylindrach, brak mocy). Podejrzenie padło na moduł multiair, ale że objawy były dość nietypowe próbowałem wykluczyć inne przyczyny. Pisząc nietypowe objawy mam na myśli zupełny brak błędów, dziwnych odgłosów oraz fakt, że moduł był pozmianowy (nr55257643). Po sprawdzeniu świec, cewek, alternatora, wymianie oleju, filtra MA i wizyt w kilku warsztatach zdecydowałem się w końcu na zakup modułu. Pomogło.
Podejrzewam, że w starym niedomagał jeden z elektrozaworów, ponieważ mechanicznie moduł nie budzi zastrzeżeń a usterka pojawiała się bardzo nieregularnie. Wymiana jest dość prosta i ktoś średnio rozgarnięty może sobie to zrobić w garażu, czas ok 3h na spokojnie. Z lepszych narzędzi przyda się na pewno klucz dynamometryczny i nasadka RIBE (rozmiaru nie pamiętam). Pamiętajcie o zalaniu nowego modułu olejem, ja zalewałem otworem po lewej (tym co go widać po odkręceniu wlewu oleju) a następnie przelewami i kręciłem wałkiem aż z przelewów poleciał olej (foto).
Auto już bezproblemowo śmiga od tygodnia więc temat uważam za załatwiony :)
Załącznik 196977
Brawo ale zła wiadomość, że pozmianowy MA padł.
No dziwna sprawa , napisz coś więcej , który rocznik , przebieg , co ile olej i jaki? Kupiłeś nowy moduł przez Fap ?
Rocznik auta 2010. Wg danych z serwisu moduł był zmieniony pierwszy raz w 2013 przy 110 kkm, wytrzymał niecałe 80kkm. Jak kupowałem zalany był Motulem xclean 5w30, wcześniej nie wiem. Teraz śmiga na xclean 10w40. Moduł kupowałem po znajomościach. W serwisie na dzień dobry powiedzieli 3800zł <shock>
A co jest nie tak? Nie pasuje, że używa Motul'a czy, że 10W (co moim zdaniem jest przesadą...)?
Pewnie chodziło o 5W40 x-clean
do MA leja albo 5W albo 0W,ciekawi mnie skad pomysl na 10w?proszenie sie o rychle problemy.
motul ok, sam leje, choc sa tez lepsze ale drozsze oleje
Oczywiscie 5w40, mój error. 10w40 chyba nawet nie ma.
Mam chyba niezbyt dobrą wiadomość . Zamówiłem sobie w ASO filtr modułu MA o nr 55238665 (numer od lat się nie zmienił) i dobrze ze go w sklepie obejrzałem a nie wziąłem w ciemno . Jak wiemy ten filtr który wyciągaliśmy z naszych MA można było wykręcić wyczyścić i wkręcić z powrotem -siatkę miał trwałą metalową więc praktycznie niezniszczalny . Niestety takich już nie ma w sprzedaży,ten filtr w obecnym wydaniu ma siatkę plastikową podobną do tej z filtra turbo tylko chyba nie aż tak drobną ale nie wróże mu jakiejś sporej trwałości. Ciekawi mnie skąd ta zmiana ,może się wycwanili żeby ten filtr był jednorazowego użytku i trzeba go będzie wymieniać zamiast czyścić?
Filtrowanie może mieć lepsze niż siatka metalowa. Co do trwałości to jednak nie turbina więc może plastik wytrzyma dłużej niż w śrubie turbo. Mnie martwi brak bypassa kiedy siatka się zapcha jeśli jest drobniejsza a przy wymianach książkowych i na zimno to całkiem realne.
Bo ja wiem, oglądałem jedną 1.4 170 kucy (trochę z ciekawości, bo to jednak nie mój target, a że akurat byłem przejazdem, to zajechałem bo kolor i wyposażenie było ciekawe). Produkcja końcówka 2012, polska dilerka, eksploatowany głownie w trasie serwisowany w ASO jak FAP wymaga czyli co 30k ;) W każdym baz razie auto było po wymianie modułu MA przy przebiegu 62k. Domniemuję po dacie produkcji że był już pozmianowy. Jak widać nie ma reguły :(
To i pozmianowy MA można zabić serwisowaniem zgodnie z manualem...
nie wiem czy można wywnioskować po zdjęciach?
plastik http://newalfaparts.co.uk/697-thickb...l-strainer.jpg
metal https://www.shop4parts.co.uk/cf/asse...e/55238665.jpg
Wygląda na to samo
Tutaj mój po 93k km charakterystyczny kolorek a już po płukance..
http://www.forum.alfaholicy.org/zala...po_93210km.jpg
A tamtędy płynie olej pod ciśnieniem wprost od filtra oleju?
http://www.dodge-dart.org/forum/atta...ion-module.jpg
Dobre pytanie :) . Mnie się wydawało zawsze że olej z któregokolwiek kanału w silniku i tak wcześniej czy później przejdzie w końcu przez główny filtr olejowy, ale może się mylę?
Zastanowiło mnie napełnianie Ma nowego kilka stron wcześniej.
Pewnie aby nie pracował na sucho przez ten czas póki się nie napełni olejem z obiegu
MA olejem napełnia się chyba tędy i ten rezerwuar ze schematu mieści max 230ml oleju podobno.
http://www.forum.alfaholicy.org/zala...eju_uniair.jpg
Z tego by wynikało, że filtr oleju MA ma tylko wyłapać ewentualne skwarki spod pokrywy.
Tak, to jest "złącze" do napełniania ale mi weszło tamtędy może z 20-30ml i przelewało się kilka cm niżej przelewem. Dużo więcej weszło w przelewy przy zaworach (tak ze 200ml). Moduł napełnił się olejem z silnika (zaczął się wylewać z przelewów ciemniejszy zmieszany ze świeżym podawanym przeze mnie) w sumie po ok 50-60 obrotach wałkiem.
Tak nawiasem mówiąc przez ten otwór trzeba podawać olej pod ciśneiniem (z jakiegoś rodzaju olejarki). Tam jest kulka popychana od spodu sprężynką i lanie tam oleju przy zmianie prosto z pojemnika nic nie daje. Ja podawałem strzykawką i szło jak krew z nosa.