No nie wierzę że 300h ma 6.5 sekundy do setki. :D
Printable View
Anderson ale tutaj jest jeszcze gorzej, duzo ludzi nawet nie bierze Alfy/Fiata/Lancii(tutaj Chrysler) pod uwage bo dla nich to calkowita abstrakcja. Jak bys opowiedzial ten kawal, ze Alfa nie dojechala do sciany na crash testach, to by przytakneli i pomysleli ze tak bylo naprawde. Sa i dobre strony bo mozna tanio kupic fajne auto;)
Zeby nie bylo offtopic, to zbior modeli na najblizsze lata, m.in. Giulia;)
http://www.autoinsider.org/8-upcomin...eo-models.html
Panowie trochę optymizmu. Nie wiem jak Wy ale ja mam zamiar dołączyć do tej klienteli która cenę stawia na drugim miejscu,za rok, 2 czy 5 ale kiedyś będę bogaty...
I wtedy kupię sobie nową Alfę Romeo...
Jeśli jeszcze będzie istniała... :lol:
Patrząc na tą listę widzać, że Alfa ma potencjał. W każdym segmencie jakiegoś przedstawiciela z przeszłości (oczywiście oprócz SUVów). Nie potrzeba tworzyć nowych linii aut, bez korzeni, bez historii.
Jestem ciekaw, czy jak Alfa ma wejść na wyżyny i stać się full premium, czy zostawią salony i serwisy razem z Fiatem? Z jednej strony trochę obciach, ale z drugiej strony jest gotowa cała sieć w Europie, w każdym mieście znajdzie się serwis przecież (np. duży problem w przypadku Infiniti, mniejszy w przypadku BMW).
też zamierzam powrócić do AR. Choć jak zasuną ceny z kosmosu, to się zastanowię. A tekst o alfie, która nie dojechała do ściany podczas crash testów to tekst miesiąca:))))))))
szczególnie premium jest serwis alfy/fiata w Poznaniu na Wojciechowskiego :D
lanosy tam powinni naprawiać, a nie markę "premium"
Nie wiem jak to wygląda w PL, bo tylko 2 razy byłem obsługiwany w ASO Autex i raczej na plus, natomiast we Francji ASO to jest tragedia, poziom wczesnego paleolitu. Fatalna obsługa za kosmiczne pieniądze i czas oczekiwania liczony w latach świetlnych.
Wydaje mi się jednak, że FCA zaczyna robić coś z tym burdelem. Jakiś czas temu Maritz zaczął przeprowadzać ankiety wśród klientów francuskich ASO. Pytania w sumie można było podzielić na dwie części - jedna dot. zadowolenia z dilera obsługującego auto, a druga oczekiwań od przyszłych modeli AR.
Ja robiłem kilka pierdół w aso, zarówno w 159 jak i w punto żony. Po każdej wizycie dzwoniła do mnie miła pani z jakieś firmy w imieniu FAP i pytała o poziom zadowolenia :) Sporo pytań, sporo uwag z mojej strony - głównie dotyczących spraw wizerunkowych właśnie. Bałagan, wystrój, poziom obsługi... Co do fachowości nie mam jak dotąd zastrzeżeń.
Ja serwisuję swoje alfy w Posicz-Polmozbyt Lublin (obecnie Automobile Torino) i nigdy nie miałem większych uwag a uważam się za wymagającego klienta. Teraz jeżdżę tymczasówką, czyli Fiatem Sedici, ale serwisuję w tym samym miejscu.
Obecny właściciel mojej ostatniej alfy - 159ti 3,2V6 Q4 chwali sobie poziom utrzymania samochodziku, więc o czyś to świadczy.
Tak. 159 jak dla mnie już się zestarzała i trzeba było ją sprzedać ... choć rzeba przyznać, że był to wyjątkowo udany model i wersja. Mi brakowało już jedynie 30-40kM do pełni szczęścia.
Swoją drogą Sedici w wersji 2,0MultiJet 4x4 jest wspaniałym autem. Może nie tak ładnym jak Alfa i nie tak żwawym, ale też ma swoje wyjątkowe zalety :) piszę poważnie :) ... i gdyby nie fakt, że jak dla mnie bagażnik ma o jakieś 8-10cm za krótki to byłby wspaniałym i wyśnionym autkiem :)
Czekam na Giulię :) (czy jak tam ją chcą nazwać).
Ja akurat wszystkie wizyty w ASO Fiata/Alfy wspominam dobrze. W Poznaniu u Nagórskich, a później w Pol-Carze w Ostrowie Wlkp. Zawsze miła obsługa, na bieżąco informacje o aucie (co do zrobienia, koszt, itp), w Ostrowie miałem też zawsze auto umyte i raz dostałem auto zastępcze za friko.
I teraz porównując serwis Audi to po prostu przepaść. Zawsze pierwsze stwierdzenie, to że ten typ tak ma, potem dopiero walka o naprawę/rozwiązanie problemu. Dodatkowo terminy oczekiwania to min 1,5-2 tyg. Mam porównanie serwisów w PL i BE - w obu przypadkach niestety podobnie... Ogólnie obsługa posprzedażowa w grupie VAG kuleje i to mocno...
Jak to w końcu jest. Giulia ma być też w kombi, czy tylko sedan?
Najpierw berlina, potem sportwagon :)
"sedana" i "kombi" nie bedzie :P
Q4 2015 - sedan, 2016-2018 kombi. Jak wejdzie do sprzedaży pod koniec 2015, to pewnie w okolicach Q3 2016 można spodziewać się kombi.
Właśnie sprawdziłem jak to jest po włosku - http://it.wikipedia.org/wiki/Familiare. Spodziewałem się większej finezji (choć i tak brzmi o niebo lepiej niż Kombinationskraftwagen). Ale za to jaki ładny przykład na zdjęciu dali :P
kombi też będzie?
tym lepiej :)
nigdy nie rozumiałem fascynacji samochodami kombi... dla mnie tylko sedany albo hatchbacki.... Kombi to jednak krowiaste auto sie robi. Po co zresztą, jak w mojej 156 wersja kombi ma... mniejszy bagażnik niż sedan:)
Anderson, twierdzenie, ze 156SW ma mniejszy bagaznik to czysta ingorancja lub brak wiedzy na temat pomiaru bagaznikow. Bagaznik wg normy liczy sie do rolety... a powyzej tejze roletyjest przeciez jeszcze mnostwo mnostwo miejsca. Norma tego nie uwzglednia.
Dodatkowo przez klapę SW wejdą rzeczy, które do berliny za cholerę się nie zmieszczą.
Już nie wspomne, że po zlozeniu siedzen robi sie z auta ciezarowka.
Litry to nie wszystko, liczy się tez wieko :)
Zatem kupowanie SW lub po prostu kombi jak kto woli, jest jak najbardziej sensowne, jesli ktos tego potrzebuje. Mysle, ze to nei jest kwestia fascynacji tylko polaczenie przyjemnego z pozytecznym.
Anderson, będziesz miał większą rodzinkę to zmienisz zdanie ;) No i 156 w ogóle nie grzeszyła nigdy pakownością. Też nie przepadam za kombi (teraz ma sedana), ale sytuacja niejako zmusza mnie do rozglądania się za czymś pakowniejszym. Dla mnie takie 159SW, czy Insignia Sports Tourer wcale źle nie wyglądają, nie wspominając o CLS Shooting Break Mercedesa, ale to nie na moją kieszeń.
Dlatego Giulia w wersji kombi może być fajnym wozem zarazem i rodzinnym i sportowym (taki odpowiednik RS4 tylko o wiele ładniejsza ;)
No tu troszkę Cie poniosło :lol:
Ale oczywiście w dzisiejszych czasach kombi to podstawa oferty. W dzisiejszych czasach kombi kupują nawet Ci co nie potrzebują. A nóż się przyda :sarcastic: patrząc na to jak ma wyglądać następca 159 to nie wyobrażam sobie kombi no ale zobaczymy co czas przyniesie.
Jeśli nie będzie Giulii (?) SW, to niech chociaż następca Giulietty będzie w tej wersji. Ale kuźwa, koniecznie z odpowiednią ilością miejsca na kanapie! To co w tej chwili oferuje Giulietta w tylnej części kabiny to jakaś kpina...
Taaa. Zapakuj sobie większy wózek dla dziecka, kosiarkę do przeglądu, telewizor 46' lub złożoną szafę z IKEA do Twojej 156 berlina z teoretycznie pojemniejszym bagażnikiem... Poza tym znajdź mi jeszcze jedną osobę, która twierdzi, że alfy SW (bo temat o alfach...) są krowiaste.
Niektórzy tutaj to się nakręcają byle "informacjom" z pseudo portali albo motoryzacyjnych brukowców, jak by to od samego Sergio pochodziło. Gdybaniem nie przyspieszymy wejścia tego auta do produkcji. Inna sprawa, że potencjalnych obecnie i realnych w przyszłości kupców, to jest w tym temacie jakiś tam promil:)
Moja SW nieraz mi dupkę uratowała swoim bagażnikiem. Poza tym nawet bardziej mi się podoba od sedana. Każdy ma swoją opinię
wczoraj rozmawialem z kolesiem z salonu ar, maja juz info ze w 2015 alfa przedstawi 8 modelow w tym bedzie jakis suw z podwoziem od masserati
To sobie każdy może od bardzo długiego czasu wyczytać w kompetentnej prasie i sieci, więc niczym nie błysnął... Inna sprawa, że przedstawienie planu to nie prezentacja gotowych aut. Na razie najbliżej do "Giulii" i SUV'a a reszta może powstać, jeśli się znajdą środki i będzie sens.
Sens na SUVy będzie, bo Ameryka tym jeździ. U nas też tego jest od groma...
bagażnik sedana 378 l
bagażnik sportwagona 360 l
nie uwzględniam tego, co nad roletą, samochód osobowy to nie bagażówka, nie pakuję aut pod "sufit".
prosze też o mniej napastliwości w rozmowie. Ja Ciebie o ignorancję nie oskarżam.
Dodano po 2 minutes:
to prawda, ja wyraziłem swoją opinię, Ty swoją i gra.
w kwestii estetyki po prostu sedan to auto zgrabne, optycznie lżejsze. Mi się po prostu auta kombi nie podobają w ogóle: to takie trochę karawany. Nie używam też auta prywatnego do wożenia cementu na budowę albo mebli. Jesli zachodzi taka potrzeba, zamawiam bagażówkę.
Byle by Giulia miała składaną tylnią kanape w sedanie, bo w poprzednich alfach to była porażka względem konkurencji:)
Niestety ale wykazujesz się ignorancją lub zwykłym brakiem praktycznej wiedzy... Napisałem Ci kilka przykładów, kiedy to "większą" pojemność bagażnika w berlinie można sobie wsadzić między bajki. Takie teoretyczne podejście do tej kwestii jest co najmniej niepoważne. Żaden człowiek mający do czynienia z tymi dwoma autami nie stwierdzi, że sedan ma bardziej pojemny bagażnik ( bez składanych oparć...) od SW. Podawanie przykładów z cementem sobie odpuść, bo ja zwykłych sytuacji z codziennego życia mam na pęczki.
W AR dobrze wiedzą, że samym sedanem nie zrobią furory.
W 159 już wzięli to pod uwagę i było lepiej. Jak tą Giulię tyle opracowują, to można się spodziewać, że cuda tam znajdziemy:)
VAG ma nie takich inżynierów i jakoś w passatach i audi też niektóre elementy zawieszenia nie osiągają 30 tys... W 159 mimo większej wagi zawias wytrzymuje dużo więcej niż w 156, więc jest progres. Giulietta też ma dużo lepsze rozwiązania pod tym względem, więc trzeba być dobrej myśli.
Trochę odbiegnę od tematu wahaczy i sworzni, nie wiem czy było:
http://wot.motortrend.com/1412_myste...eo_giulia.html
Ale tu chodzi o wytrzymałość. Mam 166 i 159. Ważą' tyle samo. Budowa zawiasu taka sama. A wahacz do 166 wygląda jakby był od pandy.... To nic dziwnego że nie wytrzymuje.