Napisał
Archi
Póki co nie ma za czym się na ulicach oglądać, za jakiś czas będzie można to faktycznie zweryfikować. Więc zaczekajmy. Sam jestem ciekaw tych opinii.
Jak pisałem wcześniej, może ta "nie oryginalność" ma w zamierzeniu FCA stanowić o sile modelu na rynkach, skoro ma pozyskiwać nowych - a nie tylko zdeklarowanych - odbiorców.
Zastanawia też - poprzez chociażby pryzmat dokonywanych w temacie porównań - jak wielkie wymagania stawiane są przez piszących przed zwykłym bądź co bądź autem klasy D.
Ta - dla wielu bez znaczenia historia marki - pokazuje, że to w modelach spider i coupe AR była mistrzem stylu i samochodowej elegancji. Modele berlin i kombi zazwyczaj podporządkowywano funkcji. Co na wielu zdjęciach było tu pokazane wcześniej, choćby przez radosuafa.
Ja też. I to nas łączy. Natomiast dałbym obecnej AR więcej zaufania i przychylności w zakresie realizacji zamierzonych i powziętych do realizacji planów.
Trwają prace nad Stelvio i Alfettą.
Jeśli to się powiedzie przyjdzie czas na nowe coupe i spidera. Wtedy styl powinien oszołomić i zniewolić odbiorcę w zachwycie.
Koncepty Pandion (Bertone) i Duettottanta (Pininfarina) były dla mnie niezwykłe. Wprawdzie te biura już nie narysują kolejnych AR, ale ślad ich pietna na pewno gdzieś w Centro Stile FCA pozostał (w ludziach).
(Podobnie działa przecież np. Jaguar - obok sedanów jest i F coupe i roadster).