Kosmetyka Alf - doradztwo,porady,Twój arsenał itd

Cytat:

---

Napisał KHOT

Widzę, że mit twardości powłok dalej trwa w najlepsze w tej części internetu. :lol:

---

oczywiście że trwa bo pojawiły się na rynku wyroby które z ceramiką mają wspólnego tyle co ja z lotami kosmicznymi no ale kto co lubi - ja wypowiadam się na swoim przykładzie i doświadczeniu ponad 5 letnim- nałożyłem osobiście jakieś 300 powłok różnych marek - TENZi, CQuart-a, Gtechniq-a, Opti Coat-a, Choose Nano Tech itd itd i powiem tylko tyl że wiele detailerów smaruje badziewiem stad zerowy efekt, posmaruj rzeczywiście czymś o twardości 9H to zobaczysz różnice - tylko że tak powłoka w hurcie kosztuje 700 pln za 50 ml a nie 100 pln
wiec jak mi ktoś pisze że wosk tak samo zabezpieczy jak dobra powłoka to jedynie mogę się uśmiechnąć. Proszę rozmawiajmy o faktach, a nie mitach. Ktos kupi za przeproszeniem gówno za 50 - 70 pln i oczekuje cudów - cudu nie będzie.

Panowie jakie pasty polecanie do przepolerowania auta? lakier jest do dobrej kondycji ale chciałbym dodać mu troszkę blasku. Czy menzerna 3w1 i miękki pad zrobi efekt?

Cytat:

---

Proszę rozmawiajmy o faktach, a nie mitach.

---

Widziałem te fakty na własne oczy więc wybacz, ale jak ktoś opowiada że ceramika jest jakimś cudownym zabezpieczeniem to wkładam to między Plastusia i baśnie braci Grimm. Do tego stopnia, że po pomalowaniu swojej Alfy prędzej kupię wosk Zymola czy Swisswaxa niż nałożę ceramikę.

Cytat:

---

Napisał Dareek

posmaruj rzeczywiście czymś o twardości 9H to zobaczysz różnice

---

9H w jakiej skali? Mohs? Chyba z rok temu na KA się rozwinęła ciekawa dyskusja na ten temat i jak tylko padło pytanie o potwierdzenie przez producenta metodyki badań, nagle wszyscy zaczęli wycofywać te piękne hymny pochwalne ze słowami, że to w sumie nie mohs, to H9 w skali ołówkowej :lol: i wyszło na to, że ta obiecywana twardość 9H to jak 9H na chińskim szkiełku do telefonu, rysuje się od patrzenia na nie. :haha:

Nie mówię że nie, ale udowodnij mi to, pokaż producenta, który wprost wskazuje jaką twardość ma jego powłoka, w jakiej skali i jaka była metodyka badania tej twardości. Jestem otwarty na konkrety, ale musisz pokazać solidny dowód, a nie morskie opowieści "bo jo żech kład na pincet ałt", czy broszurki reklamowe.

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał kolekszy

Czy menzerna 3w1 i miękki pad zrobi efekt?

---

Wszystko zależy od stanu lakieru. Kolega robił auto tą pastą na rotacji na dwa razy gąbką średnią i miękką i było całkiem nieźle.

Cytat:

---

Napisał jersey

Widziałem te fakty na własne oczy więc wybacz, ale jak ktoś opowiada że ceramika jest jakimś cudownym zabezpieczeniem to wkładam to między Plastusia i baśnie braci Grimm. Do tego stopnia, że po pomalowaniu swojej Alfy prędzej kupię wosk Zymola czy Swisswaxa niż nałożę ceramikę.

---

że tak powiem g. widziałeś w d.. byłeś- wiesz czym (jakiego producenta) te samochody były pokryte? oczywiście że nie, więc wyciągasz wnioski za przeproszeniem od czapy i tworzysz kolejną legendę że coś gdzieś komuś powiedział i coś widział. Inna sprawa smaruj czym chcesz i jak chcesz- wolny kraj (podobno)

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał KHOT

9H w jakiej skali? Mohs? Chyba z rok temu na KA się rozwinęła ciekawa dyskusja na ten temat i jak tylko padło pytanie o potwierdzenie przez producenta metodyki badań, nagle wszyscy zaczęli wycofywać te piękne hymny pochwalne ze słowami, że to w sumie nie mohs, to H9 w skali ołówkowej :lol: i wyszło na to, że ta obiecywana twardość 9H to jak 9H na chińskim szkiełku do telefonu, rysuje się od patrzenia na nie. :haha:

Nie mówię że nie, ale udowodnij mi to, pokaż producenta, który wprost wskazuje jaką twardość ma jego powłoka, w jakiej skali i jaka była metodyka badania tej twardości. Jestem otwarty na konkrety, ale musisz pokazać solidny dowód, a nie morskie opowieści "bo jo żech kład na pincet ałt", czy broszurki reklamowe.

---

Opieram swoją wiedzę na doświadczeniu z różnymi powłokami - ich zachowaniem po np roku czy dwóch i przede wszystkim odporności na zarysowania bo jak komuś sie wydaje że nie "kropelkuje" to znaczy powłoki nie ma - błąd.
wiele powłok nie wytrzymuje chemii czy nawet zwykłego mycia. Owszem jak ktoś liczy ze nawet najlepsza będzie to odporność na ścierki od podłogi czy plastikowe szczoty do mycia plandek na TIR-ach to naprawdę nie ten poziom dyskusji.
W mojej ocenie na rynku KUBE BOND Choose NANOtech jest jedną z czołowych powłok.
tyle ode mnie :)

Co do tej twardości to Duda (mechanik,kierowca, nie prezydent) :) robił test w jednym ze 101 napraw. I faktycznie cośtam powłoka zabezpieczała.
Jednak jakoś nie widzę powłok z _gwarancją_ - np. taką : dzięki tej powłoce, nie powstaną na lakierze przez 2 lata swirle. Dzięki tej powłoce lakier we wgłębieniach klamek nie będzie miał ani jednej ryski. Dzięki tej powłoce nie będzie ani śladu śladu po łajnie ptaka leżącym tydzień na czarnym lakierze w słoneczne upalne dni. Dzięki tej powłoce nie będziesz miał odprysków po kamyczkach i piachu . No dopóki tego nie będzie, to resztę w zasadzie przyzwoite sealanty załatwiają (obmywanie na myjkach itd.) , może ciut gorzej ale bez potrzeby studia, wacików, promienników podczerwieni i innych rytuałów.

Cytat:

---

Napisał Dareek

Opieram swoją wiedzę na doświadczeniu z różnymi powłokami

---

Czyli to tylko subiektywna opinia. Dowodów brak, oświadczenia producenta brak, badań brak. "Jest odporna bo ja tak mówię."

spoko - jako dowód wrzucę foto pod światło swojego samochodu po 2 latach i 64 tkm. Może jeszcze filmik jak toto się zachowuje.

Dla pewności zmyj jakiekolwiek QD czy inne cuda z tej powłoki ;]

Cytat:

---

Napisał mattom

[MENTION=10735]Pływak[/MENTION] jakbyś był zainteresowany to powienienem mieć achillesa praktycznie nówke - bez kilu ml, które próbowałem na masce. Musiałbym tylko przerzucic dobrze półke z kosmetykami

---

Już nabyłem co innego wiec odstąpię Dreamer'owi bo znów zawale polkę kosmetykami, których użyłem tylko raz ;)

Cytat:

---

Napisał Dareek

spoko - jako dowód wrzucę foto pod światło swojego samochodu po 2 latach i 64 tkm. Może jeszcze filmik jak toto się zachowuje.

---

Ale filmik z czego? Jak się nie rysuje? Zrzut wody mnie nie interesuje, bo nie o tym była dyskusja.

Nagraj filmik, jak porządnie wycierasz suchy wóz zapiaszczoną fibrą. To będzie dobry test paroletniego byle jakiego dbania, czyszczenia na myjniach przy stacjach i przecierania ptasich kup szmatą od szyb znalezioną w bagażniku. A potem pokaż powłokę podświetloną dobrą lampą.

Jak będzie bez porysowań, to przeproszę tu na forum i wyślę Ci butelkę 20 letniego Glenfiddicha.

Gdyby takie coś istniało i działało, inne środki nie miałyby kompletnej racji bytu. Ba, producenci by stosowali bo po co później mają klienci marudzić "a bo te japońskie lakiery to od patrzenia sięrysują" itp. Po co - producent X robiłby wóz z "nierysującym się lakierem" . Ludzie wydają po kilka tysięcy na powłoki do auta prosto z salonu, czy nie zaznaczyliby tego ptaszka przy wyborze opcji ? Ale może producent samochodu to trochę zbyt poważna "instytucja" żeby rzucać deklaracje bez dostatecznego pokrycia?

Producenci aut wiedzą, że te ekologiczne farbki jakie każe nakładać UE na auta są tak marne, że nakładanie czegokolwiek w płynie nie ma sensu ;)

Ale powłoki nie są nie-ekologiczne przecież - jak takie twarde to jaki problem nawet plakatówkę pociągnąć powłoką i załatwiona sprawa lakieru. Co to 700zł przy cenie auta, w dodatku w warunkach fabrycznych to można jeszcze droższe - znaczy się lepsze zastosować.

Cytat:

---

Napisał jersey

Nagraj filmik, jak porządnie wycierasz suchy wóz zapiaszczoną fibrą. To będzie dobry test paroletniego byle jakiego dbania, czyszczenia na myjniach przy stacjach i przecierania ptasich kup szmatą od szyb znalezioną w bagażniku. A potem pokaż powłokę podświetloną dobrą lampą.

Jak będzie bez porysowań, to przeproszę tu na forum i wyślę Ci butelkę 20 letniego Glenfiddicha.

---

Wiem że na siłę chcesz błysnąć ale nie udało się. Trudno że nie dociera do Ciebie tekst pisany w języku polskim.
Rozumie że to co opisałeś powyżej to Twój sposób na mycie samochodu? - cóż wcale się nie dziwię, że trzeba je pomalować - a jeśli to Alfa - szkoda Belli.

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał Andrzejsr

Ale powłoki nie są nie-ekologiczne przecież - jak takie twarde to jaki problem nawet plakatówkę pociągnąć powłoką i załatwiona sprawa lakieru. Co to 700zł przy cenie auta, w dodatku w warunkach fabrycznych to można jeszcze droższe - znaczy się lepsze zastosować.

---

Andrzej - wróćmy do tematu a nie dywagacji co by było gdyby- ja na koniec dyskusji napisze tak- każdy niech nakłada co chce lub nie nakłada nic- jego wola i sprawa. Ja wiem że przy obecnej jakości i odporności lakierów porządne zabezpieczenie to podstawa. producentowi zależy na tym aby auto wymagało napraw i abyś kupił nowe a nie na trwałości bo to nie w jego interesie. Looknij na lakier Hondy, Nissana właśnie - jak plakatówka z grubością na poziomie 70 mikronów.
Na woski inne spuszczanie się nad pojazdem - mimo że mam możliwości - nie mam czasu tym bardziej że czy kupisz Colli czy Zymola efekt będzie niemal taki sam.
cieszę się za to samochodem który ma zadbany lakier, a że niektórym to przeszkadza- a to przepraszam to nie mój problem.
i bynajmniej do Ciebie nie piszę- ale najśmieszniejsze w tym jest to że większość wygłaszanych mądrości to wynika z wyczytanych w necie cóż - proponuję potestowac samemu a nie wygłaszać teorie.

Aha, producentowi zależy żeby kląć na jego produkt :) jaaasne :) znam teorię spiskową zaplanowanego psucia :) z tym że się z nią nie zgadzam - po prostu producenci dostosowują się do potrzeb klienta - klient chce zmieniać co chwilę, to po cholerę robić coś droższego-trwalszego. To tak jak z ewolucją - delfin i szczupak są nioby podobne, ale jakże różne - to warunki sprawiły podobieńswto. Tak samo, to nie producent narzuca niską trwałość tylko sami klienci.

Ale to nie gdybanie, poważnie pytam - jako do mającego takie doświadczenie, z tak topowymi powłokami - czy producent powłoki, tej drogiej, cokolwiek gwarantuje - tzn brak zarysowań i pełną odporność bezwarunkową na kupy ptasie./ Czy nakładający powłokę / studio detailerskie - takową gwarancję daje ? czy w ramach tej gwarancji producent powłoki czy studio opłaci ponowne lakierowanie elementu jeśli pojawią się rysy ?

To nie jest gdybanie tylko pytanie, bo na podstawie odpowiedzi na nie, mogę wywnioskować czy producent lub nakładacz powłoki jest jej pewien, pewien jej działania. Jak producent i nakładający za pieniądze nie jest na tyle jej pewien, żeby w razie (przecież niemożliwego, bo ma 9H czegośtam) , zapłacić kilka stówek za lakierowanie elementu ? znaczy co - działą czy nie działa ?

Co do japońskich lakierów - coś wiem, mam Mazdę nową, nałożyłem sealant a nie powłokę i jestem w szoku jak ładny i bezswirlowy to lakier jest , a ma rzeczone 70 mikronów :) Z tym że ja wiem dlaczego(nie mam powłoki) - jest myty głównie na proszkowej myjni , a rzadko ręcznie (i potrzeby nie ma i nie jest oczko w głowie to auto). Może stąd mniej (o ile jest mniej) swirli na autach powłokowanych - to samo co na moim -niepowłokowanym- po prostu skąd się mają brać jak nie są ręcznie te auta myte i wycierane ? przecież swirle nie biorą się od jazdy, tylko z mycia i wycierania.

Myślę, że troszkę faktycznie powłoka daje, bo Dudzie (tamtemu, nie temu :) ) myślę można zaufać . Jednak cały rytuał z nią związazny może odstraszać. Plus ci co nakładają, często są zawiedzeni bo oczekiwali cudów po prostu -przez nadmierne obietnice i rekalmy.

Jakby szczerze powiedzieć - "powłoka da troszkę więcej niż przyzwoity sealant", nie byłoby kontrowersji. No tylko kto by w tysiącach zapłacił za coś, co jest trochę tylko, a nie całe klasy czy rzędy jakości lepsze od czegoś za kilka/nascie zł za nałożenie ? A tak to są kontrowersje bo powłokowcy przerzucają się twardościami, krzemami, ceramikami, szkłami itd. co tworzy złudzenie u niektórych kosmicznej i gwarantowanej technologii, a później zawód, że łeee to tylko trochę lepsze niż sealant, nie aż tyle ile sądziłem...że uzupełniać trzeba, że to, że tamto.

Jak to mówią Amerykanie: put your money where your mouth is.

Jeżeli powłoka miałaby twardość 9H w skali Mohsa to by Dareek nagrał filmik i cieszył się smakiem starej whisky. Jak widać po jego odpowiedzi powłoka nie chroni przed zarysowaniami chyba że się o nią dba jak o... wosk? Tyle, że nie trzeba tak często nakładać, no i może można mniej uważać na chemię stosowana do mycia - jak przy sealantach?

To ja względem powyższego zostanę przy Dodo latem i Fusso na zimę. Bo lubię sobie porobić przy kosmetyce auta, a nie lubię zapewniać kieszeni detailerom. Zwłaszcza za drogie środki które nie dadzą mi więcej (dużo) niż carnauba, a zabiorą frajdę z zabawy przy aucie.

Wysłane z mojego SM-T710 przy użyciu Tapatalka

Andrzej- mylisz zupełnie 2 różne systemy walutowe powtarzając klasyk - mówisz że mazda ma odporny lakier- nie po prostu paplasz lakier i maskujesz część rys i się tym zachwycasz- zachwyt minie w momencie jak coś głębiej zadrapiesz i będziesz próbował spolerować i nagle się okaże że nawet minimalnie ściernym środkiem dojedziesz do..podkładu. - proszę nie czaruj rzeczywistości bo za stary jestem na takie gadki. Ten sam efekt chwilowego WOOW osiągnieszpiskając karoserię ....Plakiem- tak tak- stary chwyt handlarzy.
Tak samo opowieści osób które mówiły że chcą lekko odświeżyć lakier bo jest prawie idealny- w 95% lakier przedstawiał obraz nędzy i rozpaczy. Ale oczywiście można myć samochód ludwikiem szmalcować tempo, psikać deskę i plastiki plakiem i będzie Pan zadowolony.
Negujesz coś czego nie używałeś to jest śmieszne.
Piszesz o lakierowaniu elementów - napisałem wyraźnie ale nie dociera to drukowanymi POWŁOKA MA OGRANICZYĆ RYSOWANIE POWSTAWANIE ODPRYSKÓW LAKIERU SAMOCHODU A NIE JE WYKLUCZYĆ widzisz różnice miedzy słowem ograniczyć a wykluczyć?
na co liczysz że celowo uszkodzisz lakier o bramę i podjedziesz do detailera- Panie porysowało się do podkładu a nie miało?
Jersey- o widzisz mam swój "patent" na lakier i sobie rób jak chcesz tylko nie neguj czegoś o czym tylko czytałeś bo robisz z siebie pajaca snując teorie jak to detialier na tym zarabia i niejako sugerujesz jakieś oszustwo.
możesz sobie powłokę kupić np UNC-R czy nawet C1 samemu wypolerować i nałożyć tylko napisz że tego nie potrafisz albo nie masz kasy, a nie pieprzysz jak potłuczony o wyższości wosku nad powłokami jako wielkim i drogim oszustwie bo taka jest z tego konkluzja.
I na koniec- w ub roku był zlot w RZ - widziałem jak "specjalisty" dbają o belle - obraz nędzy i rozpaczy . No ale wcale się nie dziwie jak słuchają tu niektórych teorii. Mnie po prostu czasem aż brzuch ze śmiechu boli bo naprawdę wiele kasy nie trzeba aby samochód wyglądał przyzwoicie wbrew niektórym opiniom tu powielanym.

Czy są jakieś potwierdzone testy w jakim stopniu powłoka ogranicza odpryski i zarysowania czy to tylko subiektywna opinia użytkownika?

Dobra - sam nie mogę uwierzyć - ale zadałem sobie ten trud i przeczytałem większość bzdur z ostatnich 3 stron.

Po za spuszczeniem zasłony na wydumki użytkownika KHOT, który zarzuca Darkowi wygłaszanie subiektywnych opinii na temat powłok (a sam robi to w KAŻDYM swoim wpisie łącznie z tymi, gdzie próbuje doradzać innym :D ) trzeba zapytać o jedno - kto wam tych głupot o powłokach nakładł do głów ???

Jakie "nie rysowanie"?

Tu chyba wypada zadać kilka pomocniczych pytań.
Po co kupujecie lepszy sok w markecie?
Po co wam lepszy telefon jak najtańszy też dzwoni?

Do sedna - powłoki nie zabezpieczają przed rysowaniem - ograniczają je. I nie - nie tak samo jak wosk tylko sporo bardziej. Do tego stopnia, że poprawnie zaaplikowana powłoka dobrej jakości, przy świadomym myciu, na japońskim lakierze - eliminuje całkowicie powstawanie rys i swirli. Nie do zrobienia przy wosku czy sealancie. Nawet aplikowanym co miesiąc.
Pewnie, że daje to głównie grubość powłoki (-> warstwowanie tu pomaga) ale także jej twardość/struktura. Tak, 9H itp. bzdury to marketing. Ale nie da się ukryć, że są na rynku powłoki twarde i mniej twarde.

Owszem nie możecie pewnych rzeczy wiedzieć - praca na co dzień pozwala rozeznać się w temacie i w praktyce bardziej niż nawet próba na dwóch autach (jersey).
Nie macie możliwości serwisowania aut z powłokami, obserwacji jak zachowują się po roku, dwóch czy po obcierce, czy po wandalizmie.

Podsumowując - powłoki to nie cuda na kiju ale zdecydowanie "przyjaciel świadomego użytkownika", detailer czy po prostu osoby dbającej o samochód. Niestety wystarczy nawet jedna próba nieodpowiedniego mycia i auto pokryte powłoką może wyglądać jak tyrane na szczocie (takie przypadki też są) - ale nikt tu nie udowodni mi (chyba że macie filmy, badania, zdjęcia ... KHOT ;) ), że auto pokryte woskiem czy nie zabezpieczone nie miało by po takim myciu 50% zarysowań więcej.

Cytat:

---

Napisał Artih

kto wam tych głupot o powłokach nakładł do głów ???

---

A kto miał na stronie własnego studia bzdury o twardości w skali mohs? I kto te bzdury na gwałt stamtąd usuwał kiedy mu je wskazano? :lol:

A dalej sobie rozmawiamy w kategoriach "wydajemisię". Dowodów brak, badań brak. To jest jak audiofilia: wszyscy słyszą różnicę w cenie, ale jakoś ślepych testów się nikt podjąć nie chce. :haha:

Już chyba całkiem nie te proszki bierzesz albo włączył ci się syndrom zbawiciela - z pewnością było jak mówisz :D

To gdzie twoje dowody na to, że woski zabezpieczają jak powłoki? Jakieś "ślepe testy" czy to tylko twoja kolejna wydumka?

Witam
Czytałem temat od początku przez 10 stron i zabrakło mi kilku rzeczy:
czasu ile trwa taki zabieg pielęgnacyjny z 1go postu,
jak i jakiej twardości glinki używać - raz przy razie okrężnymi ruchami czy tył-przód byle szybciej,

Poproszę o jakiś niedrogi do 100zł zestaw do pielęgnacji karoserii na sezon ciepły/umiarkowany w kolorze grafit-metalik.
Myślę o czymś co dobrze umyje i nawoskuje - wszystko ręczne bez maszyn więc żeby się łatwo nakładało, ten wosk żeby był w miarę odporny na przyklejanie kurzu i była by gitara :)
Chciałbym tez zadbać o uszczelki a zwłaszcza o te z szyberdachu - smar silikonowy będzie dobry?
Coś dobrego i taniego do skór (nie szare mydło ;) )
Auto kupiłem tak wypicowane, że w środku wszystko się klei..

Za stówę cały zestaw? glinka, szampon, cleaner, wosk?

może jakieś próbki na początek, budżet można delikatnie przekroczyć ;)

o glince znalazłem coś takiego
https://www.youtube.com/watch?v=joqWLkrCCt8
tak się to robi?

Aaa zapomniałem dodać że Bella po chmurką nocuje więc chodzi mi raczej o zabezpieczenie lakieru niż o jakiś kosmos efekt jak z wystawy na targach ;)

Glinka z tańszych to Valetpro zółta, szampon np. Shiny Garage strawberry, wosk FK 1000p tester oraz jakis tani cleaner od Shiny Garage ewentualnie tester Dodo Juice LP

Dzięki z jakiego sklepu zamówię wszystko na raz?
Stosować jak na etykietach czy jakieś inne patenty masz?
Co z tymi uszczelkami?

Sklepów masz masę, a ceny wszędzie zbliżone. Do uszczelek osobiście stosuje to samo co do opon czyli aktualnie Black Mamba

Tego wosku to dużo nakładać, jak to rozcierać, ile zostawić?
Jakich materiałów używać do rozprowadzania, szmatki bawełniane będą ok?
Wiem że do osuszania to microfibra jest ok.

Do nakładania wosku aplikator gąbkowy, do docieranie miękka mikrofibra. Nakładać cienką równą warstwę i dotrzeć zanim całkowicie wyschnie.

Arith - o zabezpieczaniu woskiem to akurat ja a nie KHOT [emoji14] I podtrzymuje to - dla normalnego użytkownika który nie zwraca uwagi na mycie na dwa wiadra, jedzie na bezdotyku proszkiem i czasami wjeżdża na automat na Orlenie bo teściu powiedział że nowa chemię zalali - wosk będzie tak samo dobry jak powłoka. Dla świadomego też bo ten o leci wóz na dwa wiadra, obdmucha kompresorem i przeleci dobrym woskiem uważając, żeby nie tylko piasku ale i teściowej nie było w pobliżu. Więc dla kogo są powłoki? Dla wygodnych. No i dla ludzi ceniących swój czas - to oczywiste. Dla kogoś jeszcze?

Nie neguje ich przydatności i miejsca na rynku tylko związany z nimi marketing.

---------------

Ja bym zamiast wosku dał AIO: Autoglym SRP. Odszedł by cleaner i wosk, a rezultat byłby zadowalający. Tyle, że częściej trzeba nakładać. Za to przyjemnie maskuje niedoskonałości lakieru zwłaszcza jak się da dwie warstwy. I jest całkiem wydajny.

Próbnik wosku na pierwszy raz to ryzyko, bo zazwyczaj się paćka więcej niż trzeba i szybko taki próbnik schodzi ;)

Do dbania o uszczelki dobra jest wazelina. Ew. smar silikonowy. Do wyglądu tych zewnętrznych od szyb ja też używam smarowidła do opon, tylko ja mam Tyromanię od Dodo.

Wysłane z mojego SM-T710 przy użyciu Tapatalka

Cytat:

---

Napisał Pływak

Do nakładania wosku aplikator gąbkowy, do docieranie miękka mikrofibra. Nakładać cienką równą warstwę i dotrzeć zanim całkowicie wyschnie.

---

A co sądzisz o woskach w sprayu??

Zależy jaki dokładnie. Jak to zwykły "quick wax" to raczej do szybkiego odświeżenia niż ochrony, a jak to jakiś sealant to może nawet trochę na lakierze posiedzieć.

Aha czyli jednak trwalsza pasta z puszki, za wszystko wyszło mi z przesyłką ok 160zł cena do przełknięcia;)
Ciekawe co z tego zestawu najszybciej mi się skończy, wosk?

Nie wiem czy cleaner pod wosk wziąć duży 250ml czy lepiej większe opakowanie tego wosku?

Co sądzisz o Meguiar's Black Wax 198g ?

Od zwykłego quick waxa tak, a od innych to już zależy od konkretnych produktów. Akurat ten wosk FK 1000p jest bardzo trwały tylko trzeba mieć trochę wprawy w nakładaniu bo naprawdę wystarczy cieniutka warstwa.

Spoko, dzięki za pomoc, zamówię to co podałeś.
Jak tylko ogarnę temat dam znać jakiego koloru na prawdę jest lakier ;)

Cytat:

---

Napisał Artih

Podsumowując - powłoki to nie cuda na kiju ale zdecydowanie "przyjaciel świadomego użytkownika", detailer czy po prostu osoby dbającej o samochód. Niestety wystarczy nawet jedna próba nieodpowiedniego mycia i auto pokryte powłoką może wyglądać jak tyrane na szczocie (takie przypadki też są) .

---

Otóż to.

Tymczasem marketingowo są przedstawiane jako panaceum na wszystko. Taki jest przekaz, jak najbardziej świadomy, producentów i nakladajacych. Bezdrobnego druku.
Oczywiście ze po powloce za kilka tys chciałbym tylko na szczoty jeździć, jak to nie??? Jak nie to nic specjalnego.

Dareek - ależ w zyciu nie uważam mazdowego lakieru za super :)wręcz przeciwnie - jest cienki i miękki, za klamkami ma rys po 2 latach tyle co alfa po 5ciu. Jednak chodzi o to, ze mimo ze tak delikatny, podstawowy warunek - jak najmniej dotykania, który jest i warunkiem powlok, daje efekt i bez powłoki.

Padlo pytanie o wosk w sprayu - to nie wosk, ale z czystym sumienie kolejny raz polecę Aquawax Duragloss. Niesamowicie banalny sposób zastosowania, świetny przy tym efekt i trwałość.
W zasadzie chyba bez różnicy jak reloady przy powłokach, za ułamek ceny i wysiłku.

Cytat:

---

Napisał jersey

o zabezpieczaniu woskiem to akurat ja a nie KHOT

---

Woski nie zabezpieczają auta mechanicznie (bądź jest to znikome, pomijalne zabezpieczenie), kropka. Zgadzamy się w tym całkowicie, powłoka to jest przede wszystkim wygoda. W metodzie naukowej zasadą jest raczej udowadnianie że środek działa, a nie brak działania, no ale co tam jakiś internetowy ignorant powyżej Ciebie może o tym wiedzieć. Udowadnianie że nie jest się słoniem jest absurdem. Jeżeli ktoś na forum oświadcza jak Dareek że powłoka zabezpiecza mechanicznie przed rysami, to do niego należy przedstawienie solidnej argumentacji. Były spokojne prośby i zamiast przedstawienia prostych dowodów jest pyskówka z naczelnym "teoretykiem sztuki detailingu" na czele. Klasyczna obrona kiedy się nie ma argumentów. Zróbmy tak: do tej obiecanej flaszki ja dołożę jeszcze topowego ris-a o podobnej wartości, takiego piwnego maybacha. Chętnie uwierzę, ale nie na podstawie morskich opowieści.

Nie wiem jakiego dowodu dodatkowo żądasz?
dla mnie wystarczającym odwodem jest fakt ze po 64 tkm i prawie 2 latach - w przypadku samochodu którym jeżdżę rys jest znikoma ilość ale dla potrzeb wykazania że to jednak działa na tylną klapę nakładany był kilka razy w tym czasie Zymol Carbon - klapa ma widocznie wielokrotnie większą ilość rys i przetarć chcesz foty maski z powłoką i klapy tył po wosku? dla mnie to jest dowód że coś działa lub nie. Tyle w temacie bo naprawdę nie wiem czego więcej oczekujecie. Metod naukowych- zrób je- kup kilka powłok i testuj jak masz czas- ja testuje od lat i stwierdzam że to działa i mam zdjęcia, a jak twierdzisz inaczej -udowodnij.

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał Andrzejsr

Otóż to.

Tymczasem marketingowo są przedstawiane jako panaceum na wszystko. Taki jest przekaz, jak najbardziej świadomy, producentów i nakladajacych. Bezdrobnego druku.
Oczywiście ze po powloce za kilka tys chciałbym tylko na szczoty jeździć, jak to nie??? Jak nie to nic specjalnego.

---

Andrzej nie bądź śmieszny - po 1 nie znam powłoki która kosztuje kilka tys pln, po 2 nie znam żadnego detailera który powie Ci że zarysowania nie będą powstawać- będą ale w ograniczonym i mniejszym zakresie - (jeżeli tak ktoś pisze to mi pokaż ulotkę reklamę mówiącą wprost że tak jest) Oczwyiscie dużo zależy od świadomego mycia samochodu bo na debila z plastikową szczotą nic nie pomoże.
Mam wrażenie że jak tu kilku innych oczekujesz cudów podobnie jak niektórzy kupując wosk za kilkaset pln uważając że jest on w czymś lepszy od pierwszego lepszego Colli czy #16 Megsa za 70 dych.

- - - Updated - - -

i na koniec podam wam przykłąd mojego kolegi którego Audi A4 z 2002 roku było niejako królikiem doświadczalnym i od niego cała zabawa niejako się zaczęła.
Autko miało nałożone w ub roku w maju 3 warstwy Kube Bond gdzie u mnie od 2 lat jest jedna warstwa i co? i załatwił ją w ciągu 4 miesięcy na amen. długo zastanawiałem sie dlaczego ale jak zobaczyłem co robił to się wcale nie dziwię ba uważam że i tak dała radę- samochód niemal codziennie dostaje szczotę w PKS-ie potem brudny ręcznik do wytarcia którym nawet kół nie wytarłbym- takiego traktowania nic nie wytrzyma.
dlatego trochę zdrowego rozsądku - to jest tak jakbyś jeździł bez powietrza w oponie marki premium i miał pretensje do producenta że opona się rozleciała bo u wujka Mietka który tak jeździł opona z np dębicy dała radę i wyciągał wniosek że producent opony premium nas oszukał.
Albo pretensje że samochód wymaga tankowania bo na folderze albo w reklamie tego nie napisali. Przepraszam że takie argumenty ale właśnie użyłem podobnych argumentów co w tej dyskusji. Jak widzicie absurdalne.

Noo szyby i skóra ogarnięte..
Pytanko: czym czyścić te zewnętrzne plastiki na drzwiach w okolicach szyby ??
u mnie jakieś takie matowe ;( i jeszcze te wewnętrzne plastiki??

I czym uzupełnić odpryski lakieru po kamieniach, lakier do paznokci to dobry pomysł??