Strona 386 z 418 PierwszyPierwszy ... 286336376377378379380381382383384385386387388389390391392393394395396 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,851 do 3,860 z 4180

Temat: Kosmetyka Alf - doradztwo,porady,Twój arsenał itd

  1. #3851
    jersey
    Gość

    Domyślnie

    Nagraj filmik, jak porządnie wycierasz suchy wóz zapiaszczoną fibrą. To będzie dobry test paroletniego byle jakiego dbania, czyszczenia na myjniach przy stacjach i przecierania ptasich kup szmatą od szyb znalezioną w bagażniku. A potem pokaż powłokę podświetloną dobrą lampą.

    Jak będzie bez porysowań, to przeproszę tu na forum i wyślę Ci butelkę 20 letniego Glenfiddicha.

  2. #3852
    Użytkownik Alfista Avatar Andrzejsr
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    156sw 2.5V6, 166 3.2V6, 156 2.0TS 'cup'
    Postów
    4,436

    Domyślnie

    Gdyby takie coś istniało i działało, inne środki nie miałyby kompletnej racji bytu. Ba, producenci by stosowali bo po co później mają klienci marudzić "a bo te japońskie lakiery to od patrzenia sięrysują" itp. Po co - producent X robiłby wóz z "nierysującym się lakierem" . Ludzie wydają po kilka tysięcy na powłoki do auta prosto z salonu, czy nie zaznaczyliby tego ptaszka przy wyborze opcji ? Ale może producent samochodu to trochę zbyt poważna "instytucja" żeby rzucać deklaracje bez dostatecznego pokrycia?

  3. #3853
    Użytkownik Alfista
    Dołączył
    07 2010
    Auto
    mam
    Postów
    4,285

    Domyślnie

    Producenci aut wiedzą, że te ekologiczne farbki jakie każe nakładać UE na auta są tak marne, że nakładanie czegokolwiek w płynie nie ma sensu

  4. #3854
    Użytkownik Alfista Avatar Andrzejsr
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    156sw 2.5V6, 166 3.2V6, 156 2.0TS 'cup'
    Postów
    4,436

    Domyślnie

    Ale powłoki nie są nie-ekologiczne przecież - jak takie twarde to jaki problem nawet plakatówkę pociągnąć powłoką i załatwiona sprawa lakieru. Co to 700zł przy cenie auta, w dodatku w warunkach fabrycznych to można jeszcze droższe - znaczy się lepsze zastosować.

  5. #3855
    Użytkownik Pasjonat
    Dołączył
    02 2014
    Mieszka w
    RZ
    Auto
    Stelvio 2018 Sport TI
    Postów
    3,566

    Domyślnie

    Cytat Napisał jersey Zobacz post
    Nagraj filmik, jak porządnie wycierasz suchy wóz zapiaszczoną fibrą. To będzie dobry test paroletniego byle jakiego dbania, czyszczenia na myjniach przy stacjach i przecierania ptasich kup szmatą od szyb znalezioną w bagażniku. A potem pokaż powłokę podświetloną dobrą lampą.

    Jak będzie bez porysowań, to przeproszę tu na forum i wyślę Ci butelkę 20 letniego Glenfiddicha.
    Wiem że na siłę chcesz błysnąć ale nie udało się. Trudno że nie dociera do Ciebie tekst pisany w języku polskim.
    Rozumie że to co opisałeś powyżej to Twój sposób na mycie samochodu? - cóż wcale się nie dziwię, że trzeba je pomalować - a jeśli to Alfa - szkoda Belli.

    - - - Updated - - -

    Cytat Napisał Andrzejsr Zobacz post
    Ale powłoki nie są nie-ekologiczne przecież - jak takie twarde to jaki problem nawet plakatówkę pociągnąć powłoką i załatwiona sprawa lakieru. Co to 700zł przy cenie auta, w dodatku w warunkach fabrycznych to można jeszcze droższe - znaczy się lepsze zastosować.
    Andrzej - wróćmy do tematu a nie dywagacji co by było gdyby- ja na koniec dyskusji napisze tak- każdy niech nakłada co chce lub nie nakłada nic- jego wola i sprawa. Ja wiem że przy obecnej jakości i odporności lakierów porządne zabezpieczenie to podstawa. producentowi zależy na tym aby auto wymagało napraw i abyś kupił nowe a nie na trwałości bo to nie w jego interesie. Looknij na lakier Hondy, Nissana właśnie - jak plakatówka z grubością na poziomie 70 mikronów.
    Na woski inne spuszczanie się nad pojazdem - mimo że mam możliwości - nie mam czasu tym bardziej że czy kupisz Colli czy Zymola efekt będzie niemal taki sam.
    cieszę się za to samochodem który ma zadbany lakier, a że niektórym to przeszkadza- a to przepraszam to nie mój problem.
    i bynajmniej do Ciebie nie piszę- ale najśmieszniejsze w tym jest to że większość wygłaszanych mądrości to wynika z wyczytanych w necie cóż - proponuję potestowac samemu a nie wygłaszać teorie.

  6. #3856
    Użytkownik Alfista Avatar Andrzejsr
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    156sw 2.5V6, 166 3.2V6, 156 2.0TS 'cup'
    Postów
    4,436

    Domyślnie

    Aha, producentowi zależy żeby kląć na jego produkt jaaasne znam teorię spiskową zaplanowanego psucia z tym że się z nią nie zgadzam - po prostu producenci dostosowują się do potrzeb klienta - klient chce zmieniać co chwilę, to po cholerę robić coś droższego-trwalszego. To tak jak z ewolucją - delfin i szczupak są nioby podobne, ale jakże różne - to warunki sprawiły podobieńswto. Tak samo, to nie producent narzuca niską trwałość tylko sami klienci.

    Ale to nie gdybanie, poważnie pytam - jako do mającego takie doświadczenie, z tak topowymi powłokami - czy producent powłoki, tej drogiej, cokolwiek gwarantuje - tzn brak zarysowań i pełną odporność bezwarunkową na kupy ptasie./ Czy nakładający powłokę / studio detailerskie - takową gwarancję daje ? czy w ramach tej gwarancji producent powłoki czy studio opłaci ponowne lakierowanie elementu jeśli pojawią się rysy ?

    To nie jest gdybanie tylko pytanie, bo na podstawie odpowiedzi na nie, mogę wywnioskować czy producent lub nakładacz powłoki jest jej pewien, pewien jej działania. Jak producent i nakładający za pieniądze nie jest na tyle jej pewien, żeby w razie (przecież niemożliwego, bo ma 9H czegośtam) , zapłacić kilka stówek za lakierowanie elementu ? znaczy co - działą czy nie działa ?

    Co do japońskich lakierów - coś wiem, mam Mazdę nową, nałożyłem sealant a nie powłokę i jestem w szoku jak ładny i bezswirlowy to lakier jest , a ma rzeczone 70 mikronów Z tym że ja wiem dlaczego(nie mam powłoki) - jest myty głównie na proszkowej myjni , a rzadko ręcznie (i potrzeby nie ma i nie jest oczko w głowie to auto). Może stąd mniej (o ile jest mniej) swirli na autach powłokowanych - to samo co na moim -niepowłokowanym- po prostu skąd się mają brać jak nie są ręcznie te auta myte i wycierane ? przecież swirle nie biorą się od jazdy, tylko z mycia i wycierania.

    Myślę, że troszkę faktycznie powłoka daje, bo Dudzie (tamtemu, nie temu ) myślę można zaufać . Jednak cały rytuał z nią związazny może odstraszać. Plus ci co nakładają, często są zawiedzeni bo oczekiwali cudów po prostu -przez nadmierne obietnice i rekalmy.

    Jakby szczerze powiedzieć - "powłoka da troszkę więcej niż przyzwoity sealant", nie byłoby kontrowersji. No tylko kto by w tysiącach zapłacił za coś, co jest trochę tylko, a nie całe klasy czy rzędy jakości lepsze od czegoś za kilka/nascie zł za nałożenie ? A tak to są kontrowersje bo powłokowcy przerzucają się twardościami, krzemami, ceramikami, szkłami itd. co tworzy złudzenie u niektórych kosmicznej i gwarantowanej technologii, a później zawód, że łeee to tylko trochę lepsze niż sealant, nie aż tyle ile sądziłem...że uzupełniać trzeba, że to, że tamto.

  7. #3857
    jersey
    Gość

    Domyślnie

    Jak to mówią Amerykanie: put your money where your mouth is.

    Jeżeli powłoka miałaby twardość 9H w skali Mohsa to by Dareek nagrał filmik i cieszył się smakiem starej whisky. Jak widać po jego odpowiedzi powłoka nie chroni przed zarysowaniami chyba że się o nią dba jak o... wosk? Tyle, że nie trzeba tak często nakładać, no i może można mniej uważać na chemię stosowana do mycia - jak przy sealantach?

    To ja względem powyższego zostanę przy Dodo latem i Fusso na zimę. Bo lubię sobie porobić przy kosmetyce auta, a nie lubię zapewniać kieszeni detailerom. Zwłaszcza za drogie środki które nie dadzą mi więcej (dużo) niż carnauba, a zabiorą frajdę z zabawy przy aucie.

    Wysłane z mojego SM-T710 przy użyciu Tapatalka

  8. #3858
    Użytkownik Pasjonat
    Dołączył
    02 2014
    Mieszka w
    RZ
    Auto
    Stelvio 2018 Sport TI
    Postów
    3,566

    Domyślnie

    Andrzej- mylisz zupełnie 2 różne systemy walutowe powtarzając klasyk - mówisz że mazda ma odporny lakier- nie po prostu paplasz lakier i maskujesz część rys i się tym zachwycasz- zachwyt minie w momencie jak coś głębiej zadrapiesz i będziesz próbował spolerować i nagle się okaże że nawet minimalnie ściernym środkiem dojedziesz do..podkładu. - proszę nie czaruj rzeczywistości bo za stary jestem na takie gadki. Ten sam efekt chwilowego WOOW osiągnieszpiskając karoserię ....Plakiem- tak tak- stary chwyt handlarzy.
    Tak samo opowieści osób które mówiły że chcą lekko odświeżyć lakier bo jest prawie idealny- w 95% lakier przedstawiał obraz nędzy i rozpaczy. Ale oczywiście można myć samochód ludwikiem szmalcować tempo, psikać deskę i plastiki plakiem i będzie Pan zadowolony.
    Negujesz coś czego nie używałeś to jest śmieszne.
    Piszesz o lakierowaniu elementów - napisałem wyraźnie ale nie dociera to drukowanymi POWŁOKA MA OGRANICZYĆ RYSOWANIE POWSTAWANIE ODPRYSKÓW LAKIERU SAMOCHODU A NIE JE WYKLUCZYĆ widzisz różnice miedzy słowem ograniczyć a wykluczyć?
    na co liczysz że celowo uszkodzisz lakier o bramę i podjedziesz do detailera- Panie porysowało się do podkładu a nie miało?
    Jersey- o widzisz mam swój "patent" na lakier i sobie rób jak chcesz tylko nie neguj czegoś o czym tylko czytałeś bo robisz z siebie pajaca snując teorie jak to detialier na tym zarabia i niejako sugerujesz jakieś oszustwo.
    możesz sobie powłokę kupić np UNC-R czy nawet C1 samemu wypolerować i nałożyć tylko napisz że tego nie potrafisz albo nie masz kasy, a nie pieprzysz jak potłuczony o wyższości wosku nad powłokami jako wielkim i drogim oszustwie bo taka jest z tego konkluzja.
    I na koniec- w ub roku był zlot w RZ - widziałem jak "specjalisty" dbają o belle - obraz nędzy i rozpaczy . No ale wcale się nie dziwie jak słuchają tu niektórych teorii. Mnie po prostu czasem aż brzuch ze śmiechu boli bo naprawdę wiele kasy nie trzeba aby samochód wyglądał przyzwoicie wbrew niektórym opiniom tu powielanym.

  9. #3859
    Użytkownik Alfista
    Dołączył
    07 2010
    Auto
    mam
    Postów
    4,285

    Domyślnie

    Czy są jakieś potwierdzone testy w jakim stopniu powłoka ogranicza odpryski i zarysowania czy to tylko subiektywna opinia użytkownika?

  10. #3860
    Moderator Znawca Avatar Artih
    Dołączył
    02 2009
    Mieszka w
    Bydgoszcz
    Auto
    Maserati Quattroporte 4.2 V8
    Postów
    1,990

    Domyślnie

    Dobra - sam nie mogę uwierzyć - ale zadałem sobie ten trud i przeczytałem większość bzdur z ostatnich 3 stron.

    Po za spuszczeniem zasłony na wydumki użytkownika KHOT, który zarzuca Darkowi wygłaszanie subiektywnych opinii na temat powłok (a sam robi to w KAŻDYM swoim wpisie łącznie z tymi, gdzie próbuje doradzać innym ) trzeba zapytać o jedno - kto wam tych głupot o powłokach nakładł do głów ???

    Jakie "nie rysowanie"?

    Tu chyba wypada zadać kilka pomocniczych pytań.
    Po co kupujecie lepszy sok w markecie?
    Po co wam lepszy telefon jak najtańszy też dzwoni?

    Do sedna - powłoki nie zabezpieczają przed rysowaniem - ograniczają je. I nie - nie tak samo jak wosk tylko sporo bardziej. Do tego stopnia, że poprawnie zaaplikowana powłoka dobrej jakości, przy świadomym myciu, na japońskim lakierze - eliminuje całkowicie powstawanie rys i swirli. Nie do zrobienia przy wosku czy sealancie. Nawet aplikowanym co miesiąc.
    Pewnie, że daje to głównie grubość powłoki (-> warstwowanie tu pomaga) ale także jej twardość/struktura. Tak, 9H itp. bzdury to marketing. Ale nie da się ukryć, że są na rynku powłoki twarde i mniej twarde.

    Owszem nie możecie pewnych rzeczy wiedzieć - praca na co dzień pozwala rozeznać się w temacie i w praktyce bardziej niż nawet próba na dwóch autach (jersey).
    Nie macie możliwości serwisowania aut z powłokami, obserwacji jak zachowują się po roku, dwóch czy po obcierce, czy po wandalizmie.

    Podsumowując - powłoki to nie cuda na kiju ale zdecydowanie "przyjaciel świadomego użytkownika", detailer czy po prostu osoby dbającej o samochód. Niestety wystarczy nawet jedna próba nieodpowiedniego mycia i auto pokryte powłoką może wyglądać jak tyrane na szczocie (takie przypadki też są) - ale nikt tu nie udowodni mi (chyba że macie filmy, badania, zdjęcia ... KHOT ), że auto pokryte woskiem czy nie zabezpieczone nie miało by po takim myciu 50% zarysowań więcej.


    Alfa Romeo 145 Boxer 1.7 16V 129KM 1995r
    Alfa Romeo 146 Boxer 1.6 103KM 1996r
    Alfa Romeo 147 Progression 1.9 JTD-M 16V 140KM 2004r
    Alfa Romeo 147 Distinctive 1.9 JTD-M 16V 140KM 2004r
    Alfa Romeo 155 Super 2.0 TS 8V 144KM 1993r
    Alfa Romeo 155 Super 2.5 V6 12V 165KM 1992r
    Alfa Romeo 156 Distinctive 1.9 JTD 8V 115KM 2002r
    Alfa Romeo 156 Q-System 2.5 V6 24V 190KM 1998r
    Alfa Romeo 156 Q-System 2.5 V6 24V 190KM 2000r
    Alfa Romeo 159 Q4 2.4 JTD-M 20V 210KM @248KM 2007r

    Alfa Romeo 166 Distinctive 2.4 JTD 10V 150KM 2004r
    Alfa Romeo 166 Distinctive 2.5 V6 24V 188KM 2003r

    Maserati Quattroporte Automatica 4.2 V8 400KM 2008r

Podobne wątki

  1. Twój pomysł na bodykit / ospoilerowanie..
    Utworzone przez Mariusz AutoDS w dziale Styling - Body Kit
    Odpowiedzi: 82
    Ostatni post / autor: 10-12-2018, 19:48
  2. pioneer prosba o doradztwo
    Utworzone przez masters85 w dziale Car Audio
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 20-01-2016, 16:43
  3. Sprzedac czy naprawiac silnik prosze o doradztwo !!
    Utworzone przez szczuras w dziale 147
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 07-09-2012, 20:28

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory