ZAR94000007031585 taki VIN podał sprzedawca?
Printable View
Panowie, wklejalem już link pare dni temu, ale odzewu nie było. Jutro jadę obejrzeć i mam nadzieję odjechać Julką QV line.
Czy uszkodzona uszczelka w drzwiach od strony kierowcy, na wysokości klamek, powinna zapalić mi jakąś lampkę? Sprzedawca już uszczelkę wymienił, ale po zdjęciach wyglądało to jakby poszarpał to wściekły pies:) Jaka może być natura takiego uszkodzenia? Samochód ma 35tkm. Czyżby ktoś próbował się dostać bez kluczyka?
Nie lepiej poprostu zapytać właściciela co się stało?.
To jest nieautoryzowany dealer Abarth/Fiat/Alfa. Twierdzi, że nie wie... Im więcej patrzę na te zdjęcia tym bardziej myślę, że coś było majstrowane przy drzwiach. Nie wiem, czy to kwestia refleksów świetlnych, czy co? Śruby wyglądają, jakby miały zdrapana farbę?
autocapozzoli.co.uk/used-car-alfa-romeo-giulietta-tb-multiair-qv-line-5-door-10100
Byłbym wdzięczny za jakiekolwiek uwagi dotyczące samych zdjęć i tego co widać. Trochę kilometrów muszę zrobić, żeby tam dojechać, więc przynajmniej zaoszczędzę na paliwie.
Cześć,
Czy jest ktoś z Was w stanie powiedzieć coś na temat tego konkretnego samochodu? Oglądał może ktoś? Coś budzi wątpliwości?
otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-giulietta-2-0-140-km-dach-panorama-oryginalny-przebieg-tempomat-led-ID6D6V2s.html
VIN: ZAR94000007111677
Czy ktoś kojarzy ten egzemplarz otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-giulietta-alfa-romeo-giulietta-1-7tbi-quadrifoglio-verde-rosso-bose-ID6D8qai.html?
Czy ma jakąś historię w ASO?
VIN: ZAR94000007186850
Pozdrawiam ;)
Wygląda dobrze, zderzak przód zarysowany od spodu i tyle z wyglądu. Dobrze wyposażona z hmm kolorową deską, co kto lubi... Cena dość atrakcyjna. Nic w treści ten fan nie pisze o bezwypadkowości i ori lakierze, więc do weryfikacji. Sprawdzać szybko vin w ubezpieczeniach i jechać, a nie czekać na błogosławieństwo :)
Dokładnie jechać i obejrzeć pomierzyć i będziesz wiedział możesz zobaczyć co pod uszczelką się kryje.Osobiście w żadnym aucie nie widziałem tak uszkodzonej uszczelki.
Może ktoś był,oglądał giulietta qv z Kielc mmmmotors?
Jak szukałem niedawno swojej to sprawdzałem to ogłoszenie, po pierwsze wyszło że rok produkcji to 2011r, w historii szkód niby czysto, ale dobrze jakby ktoś sprawdził sprawdził Ci jak wygląda historia serwisowa.
Zapytałbym na pewno czy samochód zarejestrowany i da się nim wyjechać poza plac, bo opis co do opłat co chwilę się zmienia i teraz niby nie jest w cenie samochodu ;)
Ogłoszenia wisi już pewien czas, korekta ceny była już kilkukrotna, widać że nie może się sprzedać. Jak masz blisko to można się przejechać, ale trzeba mieć na uwadze ze sensowna sztuka w tej cenie poszła by od ręki.
https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-r...-ID6CVm5Q.html
VIN ZAR94000007064393
Nie jest zarejestrowana i cena + opłaty
Produkcja 22.2.2011, a chyba tacy fachowcy umieją ustalić rok.
Fotograf przesadził z obróbką zdjęć aż się kolory rozjechały :)
Ostatni wpis w ASO jest na 16896km
Nie może być widać szkód, bo nie ma dostępnych takich danych dla aut ze Szwajcarii.
Taki wniosek wyciągnąłem z raportu z AutoDNA. Załącznik 270229
Raport VIN raportowi VIN nierówny ;)
Wielkie dzięki [MENTION=39519]SuchyMati[/MENTION], zaoszczędziłeś mi dużo czasu i pieniędzy.
Tak myślałem, że ta cena jest zbyt atrakcyjna jak na taki deklarowany stan i wyposażenie...:P
Dzień dobry,
Chciałam zapytać o opinię na temat używanego auta
.otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-giulietta-przebieg-74tys-ledy-serwis-stan-bardzo-dobry-polecam-ID6D8zQE.html
Cena jest po opłatach. Proszę o opinię na temat ogłoszenia i informacje na co należy zwrócić uwagę podczas oględzin pojazdu ?
Vin sprawdzony brak informacji o uszkodzeniach pojazdu.
Sprzedawca informował o wymienionym błotniku przednim.
Pozdrawiam
Ja osobiście sortuję zawsze wyniki tak, aby obejmowały:
(A) wyłącznie bezwypadkowe,
(B) pochodzące z Polski,
(C) serwisowane w ASO,
(D) zarejestrowane,
(E) najlepiej od pierwszego właściciela.
Z takimi egzemplarzami mamy dwie konsekwencje:
(1) są porównywalne bardziej niż cała pula (w tym import, nie wiadomo jak bite, kręcone liczniki, itd.) - więc jak tak posortujemy, to mamy realne porównanie cen, bez ściemy.
(2) większość z takich samochodów będzie w bardzo dobrym stanie, a niektóre mogą być perełkami. Serwisowanie w ASO raczej wyklucza cokolwiek podejrzanego, z resztą można wszystko w ASO potwierdzić.
(F) Można też dodać kryterium aby nie były to auta z rocznika, gdy wszedł nowy model (zazwyczaj olbrzymia ilość awarii - wiem coś o tym pracując w branży - w pierwszym, czasem nawet drugim roku danej serii wprowadza się na produkcji tysiące (!!!) poprawek - od uszczelek po silniki - głównie na podstawie skarg nowych testujących właścicieli oraz serwisów. Ale z tym kryterium trzeba mieć już dużo wiedzy o danym modelu (co kiedy wchodziło). W Giuliettcie pominąłbym roczniki 2010-11.
(G) Najlepszy stan będą miały te od prywatnych właścicieli (część z nich to alfiści), wiele będzie wręcz wymasowanych. ;)
Auta firmowe – zależy kto użytkował. Jak jedna osoba - działalność - to nie ma problemu, jak było więcej użytkowników, to może to być dorżnięta służbówka.
(H) Mając wybór unikałbym pośredników. Albo ceny będą wyższe, albo stan podejrzany. Komisów sprowadzających zza granicy unikałbym jak ognia - prawie 100% to auta bite, większość ma cofnięte liczniki (czasem o 100, czasem o 200 tys. km).
Do wyboru, do koloru, choć faktycznie wielu tak wyfiltrowanych sztuk nie ma. Cóż, dobre auta trzyma się długo. :)
To ja się przyczepie do Punktu G - dużo ofert od "fanów marki" to fejki, na które nabierają się nowi nabywcy. Jak już widnieje samo stwierdzenie "samochód od pasjonata" to mi się lampka zapala, nie ma potwierdzenia chociażby na forum z takim autem to się trzeba pilnować żeby nie wtopić.
To kontrowersyjne stwierdzenie. Pewnie nazwałbym się fanem czy pasjonatem marki, szczególnie dwóch modeli. I to z kilkunastoletnim doświadczeniem w tej pasji. :) Forum czytam "od zawsze". A jednak dopiero teraz się ujawniam i cokolwiek piszę. :-o Po prostu do tej pory nie miałem ani czasu ani potrzeby by pisać. (Facebooka itp też nie mam i nigdy nie miałem...)
Jasne, trzeba być czujnym, ale dlaczego skreślać auto, które ktoś ogłosi jako od pasjonata? Gdybym ja miał na sprzedaż i tak ogłosił, to uznałbyś, że to fake???
Patrząc stwierdzam, że to nie pierwszy raz gdy się wypowiadasz. Nie mniej cieszę się, że Cię do tego zachęciłem :)
Nie skreślam takiego samochodu tylko mówię, że nie ufam taki wpisom. Czytałem o naciągaczach, zwłaszcza w przypadku zakupu alf 159. Czytałem też o zakupach od innych forumowiczów i najczęściej ukrywają wady posiadane przez samochód lub wciskają kity że "ten typ tak ma"
Gdybyś Ty miał na sprzedaż, a mi się podobała "ze zdjęć" to bym i tak oglądnął, ale z dystansem do wpisu :)
Z mojego doświadczenia nie żadnej reguły, tylko każde auto trzeba odpowiednio sprawdzić przed zakupem, a w dzisiejszych czasach wiele kwestii można zweryfikować jeszcze przed wyjazdem z domu :)
Taraz rozumiem. Pełna zgoda. To co pisze sprzedający zawsze trzeba sprawdzać i nic nie zastąpi osobistego oglądania. :)
Panowie nie ma reguły jak już ktoś wielokrotnie pisał... Ja jak kupowałem swoją sztukę to opis był hmm taki zwykły, bez konkretów, pisany po prostu przez prywatnego właściciela bez ochów i achów. No i cyk, okazało się właśnie to czego szukałem. Na początku tylko sprawdzone bazy - czysto, aso ok, reszta w ciemno, 600km w jedną stronę i kupiona. Jednak zawsze trzeba się spieszyć bo dobre sztuki schodzą w moment. Ja zadzwoniłem godzinę po ogłoszeniu i na drugi dzień jechałem. Jednak wcześniej też obejrzałem inne sztuki i niestety miny, a opisy były idealne...
Hej, przeglądam to forum i próbuje przebrnąć przez wątki mające po 300 stron ale nic specjalnego nie znajduje odnośnie tego na co uważać w używanej Giuliettcie 1.4TB 170KM.
Czy uważacie, że to auto jest warte zakupu?
otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-giulietta-alfa-romeo-giulietta-bezwypadkowy-pierwszy-wlasciciel-salon-pl-ID6D9na6.html
1.4TB 170KM, 2012r, z Polskiego salonu wersja Comfort (to coś więcej niż bazowa?) a to wszystkie z przebiegiem lekko ponad 40 tys.
VIN ZAR94000007179522
Byłaby to moja pierwsza Alfa stąd w ogóle nie wiem na co zwracać uwagę przy ich przeglądaniu. Ta linia Giuliett mi się podoba i w sumie tylko ten model biorę pod uwagę a że dynamiczne auto też jest ważne to i zastanawiam się nad tym 1.4TB 170KM lub QV z 200+.
Jak najbardziej, wszystko trzeba sprawdzić. I mnie rok temu ktoś ubiegł - dzień po wystawieniu ładna sztuka została zwinięta przez kolesia, który podobno godzinę przed spotkaniem już chodził pod oknami właściciela i nerwowo zerkał na samochód. A już miałem jechać ją oglądać.
Tymczasem, znajomy po długim weekendzie stwierdził, że musi znaleźć Julkę dla żony, w przedziale 40 do max 50k pln, zacząłem się więc rozglądać... Stosując moją metodę (#3902), jest obecnie niewiele ciekawych egzemplarzy. Moją uwagę zwróciła następująca sztuka, heh, jak widać od "pasjonata" właśnie:
https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-giulietta-piekna-salonpl-serwisaso-1wlasc-bezwypadkow-distinctive-premium-ID6D92a8.html
Co myślicie? Macie jakieś pierwsze myśli czy spostrzeżenia?
Jest jeszcze taka po leasingu, więc jak dla mnie to raczej do omijania:
https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-giulietta-1-6-jtdm-super-1wl-salon-pl-gwarancja-f-vat-156-tys-km-ID6D7VQX.html#3578daffea
Nie będzie łatwo znaleźć idealnej kandydatki...
Stosujac takie kryteria praktycznie juz na wstepie ograniczasz sie do 20% rynku i mozesz zapomniec o topowych wersjach. Racja, ze ryzyko jest mniejsze ale proporcjonalnie do niego kupisz nudniejsze auto, abstrahujac juz od "polskiego serwisowania" auta przez kilkanascie lat. Pisze tu o przyslowiowym Kowalskim, ktory nie idzie do salonu po nowa giuliette bo go zwyczajnie na nia nie stac (nie wspomne nawet o zachciankach w wyposazeniu..). Wg powyzszego schematu mozna szukac auta dla wlasnego dziadka, znalezc mu niezawodna yariske zeby dojezdzal na dzialke, do lekarza i do kosciola zawsze na czas ;-)
Mysle, ze jezeli dla kogos auto to cos wiecej niz tylko srodek transportu to warto szukac szczegolnie poza granicami kraju. Najlepiej na wlasna reke ale handlarzy tez nie mozna skreslac. Jezdzic, ogladac kazda sztuke jaka przykuje Wasza uwage. Jak juz tu kiedys wpomnialem "nawet najwiekszemu oszustowi uda sie sprowadzic bardzo fajna sztuke i odwrotnie! Czysta statystyka" ;-)
Ogladal ktoś ta Julkę w wawie na wilanowie ZAR94000007327603 ? Cenę poleciała 9tys w dół i tak się zastanawiam co to za cudo. Podałem vin może ktoś poda jakieś informacje.
Dzięki
Szykuje siebdo zakupu giulietty qv z rynku zagranicznego ,jest w stanie ktos mi powiedziec jak wyglada sytuacja miejsca nad glowa w ptzypadku szklanego dachu i elektrycznie sterowanych foteli moj wzrost to 186cm
A dlaczego kolega Siebdo sam nie zapyta tylko się tobą wysługuje?
Mam szklany dach i pełną elektryczną regulacje foteli. Jest na pewno niżej niż z normalnym dachem bo siedziałem w kolegi qv z pełnym dachem... Sam mam 180cm i spokojnie mieszcze się i zostajse spokojnie luzu. Fotel można obniżać także nie będziesz miał na pewno problemu.
Knapek :sarcastic: