Printable View
witam..mam problem i proszę o pomoc właścicieli 2.4 JTD jak jest u was?????????
u mnie stojąc w korkach temp.max to 85 stopni a przy normalnej jezdzie to nie wiecej niż 72 stopnie...jak jest u was czy to wina termostatu?bo koledzy mówią że termostat jest KAPUTT...a druga sprawa to to:6 rano,minus 5 stopni ja wyjeżdżam do pracy,ustawiam na 28 i ustawiam na drugi stopień...DOPIERO PO 10 km odczuwam że jest w MIARĘ ciepło...jak jest z waszymi alfami...pomóżcie proszę
Nic nie jest kaput ja ostatnio 2 razy wymieniałem termostat bo tak jak Ty myslalem ,ze to jest dziwne.Ostatnio zmienilem na vernett'a i dalej sie zachowuje tak samo.One chyba tak maja
mam taką nadzieję...a wiesz co z tą temperatura może co wśrodku się nagrzewa jak w jakimś tarpanie.
Kolego te silniki kiepsko się nagrzewają, temperatura otwarcia termostatu w JTD to 78-82C i tyle mniej więcej ma silnik. Wskaźnik kabinowy przekłamuje nawet do 10 stopni, więc masz wszystko o.k. - jak chcesz się upewnic to jedź do serwisu i podepnij auto pod komputer będziesz wiedział jak jest rzeczywista temperatura silnika. Co do rozgrzewania to robisz zasadniczy błąd - najpierw ustaw temperaturę minimalna czyli LO lub 16,5C a jak się silnik trochę zagrzeje (wskazówka na kabinowym wskaźniku podniesie się ponad te 50C) to dopiero wyższą temperaturę. Na 10km w mroźny dzień to w JTD nawet się termostat nie otworzy, a dodatkowo jak ustawisz ogrzewanie na 28C to chłodnicy mogłoby wcale nie być chłodnicy.
Słusznie Maciek prawisz , ale nie do końca się z Tobą zgadzam, bo akurat ja sie muszę pochwalic (choc jedno u mnie działa lepiej niż u innych :lol: ) u mnie już po około 5 km temperatura wzrasta do 90 st. i dopiero jak sie otworzy termostat spada gdzies do około 80. Ciepełko czuje juz po około 3 km.
A termostat masz oryginalny czy zamiennik? Zresztą możesz mieć oryginalny tylko wskaźnik temperaturyw AR166 jest zdaje się inny, który nie przekłamuje - te 80C to normalna temperatura otwarcia termostatu
U mnie jest to samo, nie wymieniam termostatu bo szkoda kasy - przecież działa - otwiera się i zamyka. Teraz przy niższych temp. wskazówka ledwo odrywa się od 50, dopiero w trasie trzyma w okolicy 70 i ogrzewanie w trasie jest OK - ustawiam 24 dmuchawa w AUTO i tak trzyma. Jak jeżdżę do pracy, a mam prawie 30km to po około 10 dopiero zaczyna dmuchać cieplejszym powietrzem. Czytałem tu sporo o tym i widocznie tak jest. Zastanawiam się tylko nad wymianą płynu i płukaniu układu chłodzenia, ponieważ wcześniej było coś niebieskiego, a teraz mam borygo i być może przy wymianie nie zleciało wszystko i gdzieś się ścieło czy zważyło. Może pukanie troszkę pomoże przy ogrzewaniu.
Mi tez jeszcze nigdy na trasie nie doszło do 90' trzyma tak ok 73' jedynie przy ostrym wciskaniu po miescie mam 90' i jak przystopuje to odrazu spada na 70'. Ciepłym powietrzem dmucha mi przy -5' tak po 2-3km.
u mnie tez wskazówka zawsze lekko ponad 70 i też przy ostrym gazowaniu lekko podskoczy ale pozniej wraca szybko w dół to chyba normalne w naszych autach a cieplełkiem wieje po przejechaniu jakis 5 km
Na trasie coś w okolicach 85 - 88 stopni temperatura się utrzymuje, tyle że przy włączonej na MAX temperaturze nawiewu.
Rozgrzewa się przy takiej samej temp nawiewu (MAX) do ok 50 stopni po 2 km, a później po kolejnym niecałym km wzrasta do wyżej wspomnianych 85 - 90.
Oczywiście wszystko na razie (odpukać) jest w porządku. W okresie letnim jest podobnie.