-
1 załącznik(i)
Radio fabryczne i aux
Chciałem kupić zmieniarkę, ale chyba o wiele prostszym rozwiązaniem do zamontowania jest kabelek aux in. Słuchanie muzyki z telefonu nie jest problemem, tylko da się wypuścić kabelek tą środkową półeczką, pod radiem? Bez jakichś skomplikowanych rozwiązań? :D
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=178060&stc=1
-
Co Ty tam masz pod radiem? Ciekawie to wygląda. Co do kabelka to bym wpuścił go na dół za radiem, tunelem środkowym i gdzieś pod podłokietnik albo w półkę za zapalniczką. zależy gdzie Ci będzie wygodniej. Rzeźbienia za dużo z tym nie będzie
Wyryte rantem felgi
-
Półka za zapalniczką najlepszym rozwiązaniem, ale musiałbym chyba wyjąć cały tunel żeby się tam dostać... a nie chciałbym bo to moje pierwsze auto i nie za bardzo pcham się do takich rzeczy :D
A to pod radiem to po prostu taka wnęka, półeczka. Oryginalne była zamiast tego na kubki :P Telefon spokojnie tam wchodzi
-
Wyjmiesz radio, półkę spod radia, panel od klimy ("najtrudniejsze" z tego wszystkiego jest wyjęcie radia) a potem powinieneś mieć dostęp do półki za zapalniczką. Nie pamiętam czy jest tam jakaś dziurka żeby przełożyć kabel czy będziesz musiał ją zrobić. jak ją zrobisz w dobrym miejscu to nawet nie będzie widoczna
Wyryte rantem felgi
-
A jak z jakością takiej muzyki? Chyba porównywalna z CD, audiofilem nie jestem :D nie ma sensu chyba kupować zmieniarki jeśli nie specjalnie zależy mi na muzyce z pendrive, i tak częściej podpinałbym telefon a na blutoothu na pewno jakaś utrata jakości.. Podpinanie kablem telefonu do schowka gdzie byłaby zmieniarka też niezaciekawie wygląda. A rozwiązanie o wiele tańsze. Tylko jak z przełączaniem pomiędzy radiem, cd a aux? Normalnie SRC?
-
A wiec po kolei. CD generalnie to najlepsza możliwa jakość (nie widziałem jeszcze w aucie czytnika vinyli). Mp3 będzie miało jakość zależną od tego jak kto muzykę rippował. 192kbps i mniej to dla mnie totalna tragedia jakościowa. 320kbps generalnie jest spoko chociaż czasem słyszę różnice w stosunku do CD czy formatu bezstratnego. Jak audiofilem nie jesteś to mp3 320kbps będzie na pewno zadowalające. Oczywiście źródło dźwięku też ma znaczenie ale nie testowałem zmieniarki mp3 wiec trudno mi cokolwiek powiedzieć w porównaniu do dowolnego telefonu czy radia. Ja mam zmieniarkę 10cd oryginalną blaupunkta i wydaje mi się że gra lepiej niż oryginalne radio. Po Bluetooth jakość dźwięku bardzo spada bo wpływają na nią wszystkie interferencje z powietrza wiec na moje zdecydowanie kabel. Jak masz zmieniarke to przyłączasz na nią używając SRC. Z samym kablem może być tak że będziesz musiał wymusić tryb zmieniarki (On+SRC) i utrzyma się on (nawet jak wyłączysz radio) dopóki go nie zmienisz na inny. Także z tym problemów nie ma.
A jeszcze co do muzyki to zawsze będę polecał oryginalne płyty CD ;)
Wyryte rantem felgi
-
nie ma problemu problemu z kablem żeby go przeciągnąć pod zapalniczkę ;) ja tak mam i wystarczy tylko mieć radio wyciągniete ;) puściłem kablem lewą stroną i wyszedł przy zapalniczce potem tylko go przeciskasz pod łączeniem deski rozdzielczej z tunelem środkowym i gitarka, a co do jakości muzyki to bez zarzutu ;)
-
Mam jeszcze jedno pytanie z pozoru oczywiste, telefon podpiątem jackiem do radia może być jednocześnie ładowany w zapalniczce? Na nic to chyba nie wpływa? :D
-
nie powinno być problemu ;) ja tak odtwarzacz mp3 używam czasami
-
Na nic nie wpływa.
przez USB pójdzie tylko zasilanie, a przez jack -> sygnał audio (to dokładnie tak, jakbyś ładował telefon podczas słuchania muzyki przez słuchawki).