Printable View
Koledzy stoję przed wymianą całego zawieszenia z przodu oprócz końcówek drążka gdyz bardzo mi puka na nierównościach.Czy możecie mi napisać co konkretnie muszę zakupić? Ewentualnie jaki koszt całego przodu łacznie z amortyzatorami itp....
P.S Czy alfa naprawdę ma takie twarde zawieszenie???
Ten typ tak ma z twardością
Amortyzatory to Kayaba / Bilstein b4
Wahacze dół myślę że Vema spokojnie wystarczy, a góra kup TRW
Jeżeli Ci puka to najbliższa stacja kontroli pojazdów i ,,szarpaki" za 20 zł prawdę powiedzą gdzie stuka / puka i w jakim stanie masz amortyzatory, ale na 95 % procent obstawiał bym wahacze górne bo z nimi jest największy i odwieczny problem
Najpierw pojedź na szarpaki ( u mnie w ASO za darmo!!) bo ja też myślałem że górne bo strasznie tłukło a okazało się że łączniki stabilizatora, wymieniłem dodatkowo gumy stabilizatora i jest elegancko
Na szarpakach nic nie słychać,,,,, Jak robiłem przegląd to diagonsta stwierdził że jest ok...
Dodatkowo pomyśl o łącznikach stabilizatorów plus drążki kierownicze. Nie są to duże koszta .
Maglownica też potrafi stukać , jeśli nadaje się do regeneracji .
Jedz na inna stację, to że nic nie słychać to nie znaczy że nie ma gdzieś luzu, ja nie wiem, ja jak mam jakiś problem to jadę na swoją sprawdzoną stację i za 20 zł mam dosłownie prześwietlone zawieszenie przód + tył pod kątem luzów / wywalonych tulei w wahaczach i sworzniach itp itd, i wierz mi, jeden wahacz górny miał tak wywaloną tuleję że latał na niej jak żyd po pustym sklepie a na szarpakach nic nie było słychać - samochód ze stacji diagnostycznej pojechał po woli od razu do mojego mechanika na wymianę swego czasu.Cytat:
Napisał maniek6600
Przy okazji określ co to jest za dźwięk? Metaliczne stuknięcia, jak tak to obstawiam magiel? Jak nie to polecany w regionie warsztat i niech przetrzepią samochód na podnośniku i sprawdzą w czasie jazdy - da się zdiagnozować problem :)
U mnie też tłukło na nierównościach. Obstawiałem stabilizator bo miałem tak samo po zakupie auta i po wymianie ucichło. Na szybko zmieniłem łączniki stabilizatora, dokręciłem gumy i trochę ucichło. Przy wymianie łączników mechanik zauważył zużyte tuleje w dolnym wahaczu a na przeglądzie doszedł jeszcze sworzeń na górnym wahaczu więc wszystko do wymiany. Dzisiaj części mają dojechać i wymiana.
Po wymianie samych łączników stabilizatora i dokręceniu gum (przy poprzedniej wymianie albo słabo dokręcili albo gumy się trochę wyrobiły i dało radę dociągnąć śruby) ucichły stuki na małych nierównościach ale przy większych dziurach słychać głuche uderzenie więc to któraś z tulei na wahaczu.
Bede miał teraz wymieniane oringi na skrzyni a żeby to wymienić to trzeba prawie całe zawieszenie rozbrac...A jaki koszt wymiany całego przodu łącznie z wachaczami?
Ja za wahacze trw zapłaciłem niecałe 1100zł (4szt) + łączniki drążka stabilizatora 82zł za 2 szt.
Czyli koszt przodu to 1200 pln?