-
Remont ?
Witam, w mojej belli 1.6 16v silnik strasznie wciąga olej, powiedziałbym równo z benzynką. wymieniałem ostatnio olej i filtr ( olej full syntetyk 5w50 mobil1, filtr bosch'a). Przypuszczam, że to uszczelniacze zaworowe, gdyż jak go odpalę to zaraz po zakręceniu robi się za autem niebiesko, ale już druga przegazówka i jest wszystko ok? Przebieg 198900 km, tyle pokazuje wyświetlacz, zakładam że jest tam jakieś 268 tys zrobione, może nie koniecznie jednak uszczelniacze a już za rzadki olej i przepuszcza do komory spalania ?
Będę wdzięczny za każdą radę alfaholicy :)
-
Przy takim przebiegu i zużyciu oleju to raczej nie tylko uszczelniacze zaworów do wymiany, ale i remont silnika będzie konieczny.
Podłącz auto do kompa i sprawdź, ile ma rzeczywiście przejechane na odometrze - może wyjdzie ok. 400 tys. km.
A olej wlałeś za rzadki - TS powinien mieć 10w/40, chociaż tu to już bym się nie szczypał i doraźnie zalałbym nawet 15w/40.
Za wiele to nie poprawi pewnie sytuacji, ale powinno trochę ograniczyć zużycie oleju.
-
No olej zdecydowanie nieodpowiedni. Do tego polecałbym Valvoline MaxLife 10W40. W moim starym Mercedesie 2.0D ten olej pomógł doraźnie i byłem z niego zadowolony. Przy takim przebiegu się full syntetyków już nie stosuje, bo będzie puszczało każdą wolną przestrzenią.
-
Z opisu wynika że spływa olej po trzonkach zaworów, a czy pierścienie, niekoniecznie. Najtaniej zmienić olej na minerał, zrobić próbę olejową, a następnie wymienić uszczelniacze. Nie daj się tylko naciągnąć na zdejmowanie głowicy, da się to zrobić prościej i w miarę tanio (choć rozrząd trzeba zdjąć) Potem pomyślisz o remoncie (wymianie pierścieni) bo to będzie pracochłonne i drogie.
-
A wymiana uszczelniaczy to jakie koszta? bo szczerze mówiąc to nie mam pojęcia ile to może kosztować. W ogóle może któryś z was jeżeli jest z łodzi to mógłby obsłuchać moją bellę i zobaczyć co jeszcze może ją boleć. Uda się ?
-
Same gumki to symboliczne pieniądze, a robocizna? Są takie rozbieżności że głowa boli, serwis czy pan "Kazio", duże miasto czy wioska, naprawdę różnie, ale 2-3 setki mogą zawołać. Trzeba zdjąć rozrząd, wałki, świece, talerzyki i sprężyny zaworowe, wymienić gumki, i złożyć ponownie z ustawieniem rozrządu (blokady).
-
Ale przykładowo, dajmy na to że robię to w serwisie, to jak myślisz jakie to mogą być koszta? Krzykną mi więcej niż 500 stówek za robociznę plus gumy?
-
Witam. Miałem kiedyś podobne objawy w Mazdzie 626, (biały dym po odpaleniu, dużo dymu) na początek właśnie wymieniłem uszczelniacze na popychaczach, ale efektu nie było, więc trzeba było sie brać za silnik. Po jego rozebraniu okazało się, że pierścienice zgarniające są już sztywne i przy zimnym silniku nie zgarniały oleju z cylindrów, dopiero po tym jak się rozgrzały spełniały swoją rolę i było ok. Ale przed tym remontem nie brał mi tak oleju jak u ciebie były to nawet powiedział bym małe ubytki oleju. Pozdrawiam.
-
Ja wymieniłem olej 3 tygodnie temu. wlałem w układ 4.2 l nie robiłem później żadnych dolewek. Od wymiany zrobiłem 2000 km i w silniku jest może z 2.5 l oleju, oczywiście tak na oko. czyli wział mi jakieś 0.85 l na 1000 km. to tak o 0.4 litra za dużo, czyli za Ciekawie nie jest... napewno zrobię uszczelniacze i zmienie olej na półsyntetyk, zrobię test olejowy na 2000 tys km i zobaczę co wyjdzie, teraz tylko czekać na przypływ gotówki :)
-
Szkoda kasy, bo serwis zedrze sporo i pewnie niewiele to pomoże.
Ale jeśli chcesz reanimować trupa to zrobisz, jak zechcesz.
Kiedyś silniki nie miały wcale gumowych uszczelniaczy zaworów i jeśli były dobre to nie brały oleju.
Stary silnik najwięcej oleju zużywa z powodu wydartych cylindrów i pierścieni zgarniajacych.