-
2 załącznik(i)
Dach rdzewieje
Moje uszanowanie.
Gdzieś czytałem tutaj identyczny temat a nie chcę się podpinać komuś do niego.
Pod lakierem w narożniku od strony kierowcy na dachu przy szybie widać zgrubienie (rdzę). Chcę temu zapobiec za wczasu i chcę zrobić to sam. Zapas lakieru posiadam w razie czego. Nie jestem blacharzem, ale wiem, że sobię poradzę.
Co muszę mieć aby zabrać się do tej naprawy, od czego zacząć.
Zrobię fotkę i zapodam ją tutaj. Zobaczycie jak to wygląda. Tragedii nie ma, ale lepiej uporać się z tym teraz niż kiedy będzie się to powiększać. Jak to się mówi "zaszyj dziurkę póki mała"
Załącznik 50268 Załącznik 50269
-
Zmartwię Cię, niewiele zdziałasz i nie na długo bo ognisko jest prawdopodobnie pod szybą, a tam bez jej zdjęcia nie dojdziesz...
-
Czyli lepiej oddać do blacharza?
-
tak, tylko napomnij że ma ściągnąć szybę ;-)
Niektórym to trzeba łopatologicznie przekazać
-
Ok. Nie mam wyjścia. Dziękuję za porady ;)
Artur
-
Ja roiłem ostatnio u siebie ten sam problem tylko u mnie strona pasazera:(
Dach na pewno nie ruszany lakier oryginalny podejrzewam że przy wymianie szyby fachowcy naruszyli i poszło dalej
no to tak prace zrobione przeze mnie
Wycięta szyba
oczyszczony stary klej
druga osoba przy podszybiu przytrzymała mi kawałek płyty
wypiaskowałem rdzewiejące miejsce
za podkładowane podkładem reaktywnym
wyrównane szpachlem minimalna ilość
podkład akrylowy
i cały dach w kolor
czas pracy 3 dni tylko robiłem przy okazji zderzaki i zawieszenie z przodu
koszt przewidywany w moim warsztacie to około 300-350 zł z wycięciem i ponownym wklejeniem szyby
-
1 załącznik(i)
No niestety mam to samo i tez chyba specjalista mnie czekaZałącznik 50382
-
3 załącznik(i)
"Pochwalę" się swoją rudą..........
Jeszcze nie cieknie , lecz to chyba tylko kwestia czasu......:(((Załącznik 50482Załącznik 50483Załącznik 50484
-
to sie bierz za to ,no chyba ze chcesz kabrio idzie lato:)
-
U mnie też bierze ruda nad szybą ale nie aż tak mocno jak u Was. Byłem u znajomego blacharza-lakiernika to mówi, że w 300zł się zmieszczę ale bez zdejmowania szyby ... chyba najpierw sobie sam zrobię zaprawki a potem oddam do "fachowca".