-
Alfa 156. .8 TS Problem
Witam serdecznie fanów belli:-)
Mam dziwny problem, wczoraj w nocy podróżując swoja piękna miałem awarie co nastąpiło:
lecę sobie 100km/h i nagle dławienie 3,4 razy
kontrolki przygasły ledwo było je widać i choinka na desce.
Zapaliło się wszystko ABS, Poduchy, Marchewka.
Alfa nie zgasła więc dotoczyłem się w bezpieczne miejsce na pobocze i ja zgasiłem
Wyskoczyłem otworzyłem maskę i nic pasek klinowy ok, podgiąłem plastikowa obudowę rozrządu pasek ok na oko:-)
czuć było lekka spaleniznę jak by olej się palił taki podobny zapach. Odczekałem kilkanaście min sprawdziłem olej jest ok, płyn ze zbiorniczka na stanie.
Próbuje odpalić autko i zonk zero reakcji przekręcam stacyjkę tylko delikatnie świeca się diody na desce. Pomyślałem akumulator . Jako że było już około 1 w nocy -myślę będzie problem ale światełko we mgle jakieś 500 metrów dalej dało nadzieję:-)
Przemiły koleszka mówi spoko wepchniemy na podwórko ja cie odwioze do domu i jutro za dnia zobaczysz- i tak zrobiłem.
Dziś pojechałem po autko 2 samochodem z żona :
oczywiście aku kompletnie rozładowany -wbijałem się przez bagażnik z pomocą druta:-)
Podpoiłem aku z kabli do 2 samochodu i alfka po kilku min odpaliła za 1 kręceniem- myślę jest git.
Wsiadam i jadę ..... niestety tylko 20 metrów i znów to samo dławienie wszystko gaśnie i aku kompletnie rozładowany do tego dziwny dźwięk z okolic rozrządu jak by takie delikatne chrobotanie dosłownie ciche ale coś.
Nie mordując belli doholowaliśmy ja do domku i stoi i czeka na mnie jak wrócę z pracy.
Co moi drodzy proponujecie sprawdzić od czego zacząć dodam że jak odpaliła żadna kontrolka się nie paliła.
-
Wygląda, że Coś się dzieje z elektryką.
Trzeba zacząć od podmiany akumulatora (klemy na pewno już sprawdziłeś)
Niepokojące jest to chrobotanie z rozrządu, ale może to tylko jakiś przekaźnik stuka z braku prądu.
-
Może alternator? Nie laduje wcale i nie masz prądu.
-
Masa na silniku ok ? Może alternator pękł i nie ładuje a te dzwięki to właśnie od niego ?
-
Zjem obiadek i zaraz sprawdzę z 2 autka aku.
Alternator robiony jakieś pół roku temu więc chyba powinno byc oki.
Może faktycznie elektryka miałem dość często miganie podświetlenia licznika tylko obrotomierza i czasami zanikało podświetlenie pokrętła temperatury .
Niepokoił mnie ten dziwny smród spalonego oleju... no ale żeby aku tak momentalnie rozładować to coś musi ostro prąd pobierać
-
próbowałeś odpalić i zdjąć klemę co się będzie działo??
-
Nie, nie próbowałem zdejmować klemy.Dziś niestety miałem walczyc o belle a walczyłem z zalanym kanałem woda(pękła rura) Ale jeszcze wskoczę pod belle. i zerknę na altka.
-
mi to wygląda na alternator miałem podobnie w audi zony
-
Panowie racja altek zawinił.
Zdjąłem pasek pokręciłem kołem altka i rzęzi jak cholera.
Wbiłem pod belle i faktycznie altek popękany w kilku miejscach po długości.
teraz mi to wszystko gra jak jechałem do rodziny padał deszcz i były kałuże na drodze praktycznie wszędzie starałem sie omijać ale widocznie nie ominąłem wszystkich:-(
wdostała sie woda i altek spuchł:-( i pękł.
Problem rozwiązany jutro trzeba go wytargać już to przerabiałem więc szybko się z tym uporam i wymianka.
Mam tylko nadzieje ze nie przestawił mi rozrządu tymi dławieniami.
Jak tylko wymienię napisze co i jak:-)
Ślicznie dzięki wszystkim.
-
To teraz po wymianie alternatora załóż osłonę pod silnik ...