gaz bierze jednoczesnie benzyne

Witam, gaz mam zamontowany w julce od dokladnie roku. Instalacja dedykowana Tartarini zalozona w ASO po roku uzytkowania auta na samej benzynie od nowosci. Silnik 1.4 MultiAir z turbina 170 KM, gaz byl dwukrotnie regulowany, raz 1500 km po instalacji, a ostatnio 3 miesiace temu, czyli ok 6000 km temu. Przez ten rok przejechalem 22 000 km glownie na gazie.

Problem pojawil sie np na autostradzie, podczas jazdy ok 160 km/h okazalo sie, ze silnik spala benzyne mimo ze kontrolka pokazuje ciagle wlaczony gaz. Zasieg zmiejszyl sie o 150 km po przejechaniu przeze mnie takiej odleglosci po autostradzie. Po powrocie do predkosci ponizej 120 km/h przestalo ubywac benzyny.

Czy cos nie tak z instalacja? Czy moze na wyzszych obrotach silnik uzywa turbiny i spala wylacznie bezyne i tak ma byc?

Strzel foto spod maski komponentów tej instalacji, głównie chodzi mi o reduktor.

Możesz mieć tak ustawione, że jak jest spadek ciśnienia przy takiej prędkości, to część cylindrów jest wtedy zasilana benzyną a część gazem. Może być za słaby reduktor, który nie obsługuje takiej mocy.

Grześ przecież FAP za 9000 zł na pewno wsadził dobry reduktor :P.
Trochę mu tylko brakuje do 120 daje radę.

Dziwna sprawa, bo wczoraj (dzien po) jezdzilem kilkukrotnie i kontrolka benzyny wskazywala przez caly czas ponownie TAKI SAM stan, jak przed jazda po autostradzie, czyli zasieg byl ponownie wiekszy o 150 km, jakby auto nie spalilo nic benzyny. O co tu chodzi, czy to moze byc prawda?

Zalaczam fotki, mam nadzieje ze trafione.

Załącznik 109037Załącznik 109038Załącznik 109039Załącznik 109040Załącznik 109041Załącznik 109042

A to nie jest tak, że przy wysokich obrotach sam gaz nie wystarcza i dawkuje się benzynę?

Cytat:

---

Napisał jaboleq

A to nie jest tak, że przy wysokich obrotach sam gaz nie wystarcza i dawkuje się benzynę?

---

No wlasnie tak myslalem, ze brakuje mocy i kiedy turbina daje czadu to gaz nie wydala, dlatego dobiera albo przelacza sie zupelnie na benzyne. Logicznie moze tak byc, gdyby nie to ze po jednej nocy w garazu znow jest poziom benzyny jakby nic nie ubylo podczas jazdy, czyli jednak bral tylko gaz albo cos z czujnikiem poziomu benzyny jest nie tak.

Kolego - a czy przypadkiem w Julce nie jest tak jak w starszych autach, że po prostu jadąć szybciej - wzrosło średnie spalanie i spadł zasięg - a kiedy pojeździłeś, unormowało się średnie spalanie więc i zasięg wrócił do normy ?

Moze, ale roznica byla zbyt duza. Kontrolka wskazywala 1/3 baku benzyny, po 150km zostala niecala rezerwa, czyli ta 1/3 zeszla prawie zupelnie do zera. Spalanie chwilowe na autostradzie wynosilo ok 13-15L/km podczas gdy przy zwyklej jezdzie to ok 8L/km. Musilabym spalac kilkadziesiat L/km przez caly czas zeby az tak zeszlo, bo 1/3 baku to okolo 20L benzyny. Zreszta ciezko okreslic co to spalanie teraz lapie, bo wskazuje podobne spalanie jak jade na gazie do tego jakie bylo na benzynie.

Wiesz u mnie, potrafi z 2 kresek zejść do takiego poziomu, że wyświetla zerowy zasięg, a po normalnej jeździe wszystko wraca do normy - tak jak było przed jazda

A u mnie w firmowej Dacii Doker jest tak, że jak jadę na gazie, to i tak zmiejsza się poziom paliwa, bo dane do wskaźnika nie są brane z pływaka w zbiorniku, tylko ze średniego zużycia paliwa. Zwykle po odpaleniu na drugi dzień paliwo znów jest przeliczane i wskazuje prawidłowy poziom.