Smierdzi z nawiewu - jak jest wilgotno

Cześć!
Mam taki dziwny problem otóż - przy włączeniu ogrzewania na minimum 20 stopni zaczyna śmierdzieć z nawiewu.
Przy 18-19 stopniach ten problem jest "niewyczuwalny".
Myślałem, że to może być nagrzewnica ale - płynu nie ubywa, nigdzie nie jest mokro.

Problem ten występuje najczęściej i jest najintensywniejszy kiedy na dworze jest mokro i pada deszcz.
Jak jest sucho to również trochę śmierdzi ale nie aż tak.

Kupiłem filtr kabinowy z aktywnym węglem - wymieniłem go ale nadal jest ten nie przyjemny zapach.
Sprawdziłem puszkę z filtra - tam jest sucho..

Ktoś ma jakiś pomysł?

Zapach czego?
Jeżeli śmieci/zgnilizny itp to masz zagrzybioną/zasyfioną/spleśniałą nagrzewnicę. Do wymiany lub czyszczenia. Ale tak czy siak musisz wyciągnąć.
Jak śmierdzi zagrzanym płynem chłodniczym to masz nieszczelną nagrzewnicę. Do wymiany.
W drugim przypadku płynu wcale Ci ubywać nie musi. Znaczy się musi :) ale możesz tego na zauważyć na przestrzeni wielu miesięcy. Wystarczy że się tylko "poci" i będzie walić płynem jakby tam szklankami lał.
W pierwszym wypadku nie wyciągnięcie a użycie wszelkiej maści półśrodków (np odgrzybianie, aerozole, gazy i inne cuda aplikowane w dolot) to tylko czasowe/ujowe rozwiązanie.

Więcej możliwości nie ma, chyba że o czymś nam jeszcze nie napisałeś :)

Jak kupiłem samochód to klimatyzacja była odgrzybiona, wyczyszczona i nic nie śmierdziało, pojeździłem ponad rok i... teraz zaczęło śmierdzieć.

Trochę śmierdzi tak jakby płynem chłodniczym - myślę, że gdzieś musi być jakaś nieszczelność i kiedy nagrzeje się to zaczyna walić smrodem.
Z drugiej strony jest to taki dziwny "zgniły" zapach. Trudno mi to opisać.

Z tego co widzę, to nagrzewnica kosztuje około 150zł - jaka powinna być cena wymiany? Słyszałem, że jest masakra z dostaniem się tam i trzeba rozpinać klimatyzację itp itd...

Czy mogę spróbować "ręcznie" w domu oczyścić układ? Jaki preparat zamówić i jak to najlepiej zrobić? Możecie coś polecić?
Czy psikając w dolot - preparat nie zatrzyma się na filtrze? Jak go wyciągnie to czy nie zaszkodzi to na wentylator?

No cóż... Tak jak pisałem. I tak trzeba wszystko rozkręcać. Oczywiście jak chcesz porządnie.

Cytat:

---

Napisał kobielczak

Czy mogę spróbować "ręcznie" w domu oczyścić układ? Jaki preparat zamówić i jak to najlepiej zrobić? Możecie coś polecić?
Czy psikając w dolot - preparat nie zatrzyma się na filtrze? Jak go wyciągnie to czy nie zaszkodzi to na wentylator?

---

Takie naprawianie to nasrać na nie :)
Może ktoś coś poleci to se tam posikasz :sarcastic:

Wymiana nagrzewnicy to niezła rzeźnia. Chyba jeden z najtrudniej dostępnych elementów.

No cóż - jeżeli to faktycznie nagrzewnica to.. trochę kiepsko. Ile warsztat powinien zażądać za robociznę?

Wracając - do magicznych preparatów - jak je najlepiej aplikować?
Pamietam, że kiedyś w Renault psiknąłem od wewnątrz (z kabiny) do kanałów wentylacyjnych takim preparatem to przez 2 dni wywalało mi piane przez każdy możliwy otwór w aucie ;D

Czy mogę taki preparat psiknąć bezpośrednio walnąć w miejsce gdzie jest filtr przeciwpyłkowy - mając pewność, że taką substancją nie uszkodzę dmuchawy?

Cytat:

---

Napisał kobielczak

Ile warsztat powinien zażądać za robociznę?

---

Nie wiem, ale czytałem na forum gdzieś i to było sporo (5 stówek? nie pamiętam).

Cytat:

---

Napisał kobielczak

Wracając - do magicznych preparatów - jak je najlepiej aplikować?

---

Lepiej nich ktoś napisze co używał.

Cytat:

---

Napisał kobielczak

Czy mogę taki preparat psiknąć bezpośrednio walnąć w miejsce gdzie jest filtr przeciwpyłkowy - mając pewność, że taką substancją nie uszkodzę dmuchawy?

---

Generalnie żaden nie daje Ci gwarancji że nic się nie stanie. Ja bym nie lał ani nie psikał nic ale może ktoś już coś wypróbował i przeżył :)

Cytat:

---

Napisał marek230482

(5 stówek? nie pamiętam).

---

Dokładnie cos koło tego koledzy płacili u mechaników. Roboty sporo, ale da rade to samodzielnie zrobić. Sa nawet tutoriale na forum i conajmniej kilka osób robiła to samodzielnie.

PS kolegi mi jak waliło z klimy to zastosowałem tzw granat z firmy plak i o dziwo sie polepszyło. Jakiś czas miałem spokój kilka miesiecy napewno. Pianki nie polecam bo wloty masz bezposrednio nad ICS i kupa przekazników i sterowników wiec jak cos zacznie kapac to kaplica...

Dzięki za informacje.
Jak stosuje się ten Granat?
Mam dylemat czy wybrać piankę czy ten Granat z Plaka.

Niby pianka zaaplikowana do ukladu lepiej się rozprowadzi niż ten granat no ale boje się o "zalanie" przekaźników itp itd...
Przetestuje.. zobaczymy czy działa,a a jak to nie pomoże to pozostanie wymiana nagrzewnicy...

EDIT: @Masa625 powiedz mi proszę nawiew jak miales ustawiony jak stosowałeś ten granat? Która stroną leciało powietrze?

Cytat:

---

Napisał kobielczak

...Ile warsztat powinien zażądać za robociznę?...

---

2011 we Wrocławiu płaciłem 850 PLNów za samą wymianę...

Cytat:

---

Napisał kobielczak

Ile warsztat powinien zażądać za robociznę?

---

Nic nie mów...ja w zeszłym roku robiłem co prawda w ASO ale za wymianę było jakoś koło 1000 :/ ale przy okazji smarowanie wszystkich klap i skończył się problem z komunikatem na ICSie.

Podepne sie pod temat, u mnie podczas jazdy i wlaczonej dmuchawy (bez klimy) nic nie smierdzi, nieprzyjemny zapach czuc w samochodzie jak sie wsiada po kilku godzinnym postoju ( wczoraj bylo wilgotno i wlasnie był taki nieprzyjemny zapach zgnilizny jak otworzylem drzwi) jak sie ruszy przestaje smierdziec. To tez nagrzewnica?

Cytat:

---

Napisał kobielczak

@Masa625 powiedz mi proszę nawiew jak miales ustawiony jak stosowałeś ten granat? Która stroną leciało powietrze?

---

Kolego. Na opakowaniu gratana masz instrukcje. Generalnie odpalasz auto, włączasz klimatyzacje, fotel kierowcy dajesz oparcie max do kierownicy i kladziesz granat za fotelem kierowcy na podłodze. Nastepnie wciskasz guzik na granacie i zaczyna do góry leciec ten środek i leci tak około 5 minut. Guzik po wcisnieciu sie blokuje w pozycji ON wiec zamykasz auto i leci sobie z tego granata samo. Oczywiscie szyby pozamykane, klima na max nadmuchu/ głowa/nogi obierg zamkniety. itp. U mnie to pomogło. Koszt chyba dałem cos koło 13 pln, a kupiłem bo śmierdziało mi wstechlizna z nawiewow jak klime wlaczalem.

Ok. Kupiłem 2 butelki. Jedną zaaplikuje do miejsca gdzie jest filtr.. a drugą butelkę odpalę w aucie - tak jak mówiłeś, zgodnie z instrukcją.
Dzięki bardzo za informację.

Mam nadzieję, że trochę się poprawi i zapach chociaż na pewien czas będzie lepszy.
W piątek mnie czeka zabawa z autem więc dam znać co i jak w piątek wieczorem.

Cytat:

---

Napisał darrager

Podepne sie pod temat, u mnie podczas jazdy i wlaczonej dmuchawy (bez klimy) nic nie smierdzi, nieprzyjemny zapach czuc w samochodzie jak sie wsiada po kilku godzinnym postoju ( wczoraj bylo wilgotno i wlasnie był taki nieprzyjemny zapach zgnilizny jak otworzylem drzwi) jak sie ruszy przestaje smierdziec. To tez nagrzewnica?

---

Sprawdź dywaniki (i pod nimi), wykładziny itd. Mi to wygląda na stojącą wodę/wilgoć na podłodze. Może kiedyś deszczu Ci napadało albo zostawiłeś drzwi otwarte jak rosa przyszła?

albo woda idzie gdzieś z podszybia - u mnie tak było w tamtym roku.

Musze poszukac gdzie dostaje sie woda, bo deszcz przestał padać i nie ma nieprzyjemnego zapachu...

Kilka dni nie było mnie w Polsce i dopiero teraz piszę co i jak.

Kupiłem 2 preparaty CRC z InterCars - odpowiedniki "granatów" Plak'a.

Jeden postawiłem w srodku auta, drugim spryskałem filtr kabinowy oraz pół puszki profikaltycznie wpryskałem w otwory wentylacyjne.

Zapaliłem auto - ustawiłem tak jak mówi instrukcja.
Po 10 minutach skończyłem czynność i - w 90% zniknął ten dziwny zapach.
Teraz może ogrzewanie lecieć na maxa, a jedynie delikatnie czuć jeszcze jakieś małe smrodki ale to chyba przez ten mój wyczulony nos.

Polecam ten zabieg.
W najbliższym czasie jeszcze zakupie jedną taka puszkę i jeszcze raz oczyszczę układ.

Mam takie pytanie, przeglądając różne strony natrafiłem na informacje, że w klimatyzacji znaduje się filtr. Jest to prawda?
Oprócz filtra kabinowego i powietrza ponoc jest jeszcze filtr klimatyzacji.

Gdzie on się znajduje?

Może chodzi o osuszacz?

Możliwe - jak tam się dostać? Jak wymienić ten filtr?

Filtra samego nie wymienisz. Wymienia się cały osuszacz. Ale do tego trzeba rozpinać układ.
Tu masz link jak to wygląda:
http://www.e-sklep-laser-sinex.pl/pl...amochodzie/700

Czy osuszacz może być źródłem brzydkich zapachów w aucie?

Jasne że tak.

A to którędy niby się ma ten smrodzik przedostać ? przecież to szczelny układ a aluminium raczej nie przewodzi zapachów.

Cytat:

---

Napisał ScorpioPL

A to którędy niby się ma ten smrodzik przedostać ? przecież to szczelny układ a aluminium raczej nie przewodzi zapachów.

---

Racja, mój błąd. Chyba że jest gdzieś minimalna nieszczelność to wtedy może być smród spowodowany przez osuszacz.

Osusacz nie ma nic wspólnego z zapachem, musiała by być rozszczelniona (nagrzewnica, parownik) co by skutkowało bardzo szybką ucieczką czynnika chłodzącego w atmosferę i byś musiał co chwila uzupełniać ten czynnik . Sam stwierdziłeś że śmierdzi jak jest wilgotno więc woda może się dostawać gdzieś do środka auta.

Odkopie temat i dodam coś od siebie. U mnie też podśmierdywało i ewidentnie oznacza to ze filtr kabinowy należy już wymienić, teoretycznie powinno się to robić co rok ale jak gadałem ze znajomym to on to robi co pół roku bo są właśnie takie problemy. Co do czyszczenia skraplacza to ja zawsze wyciągam filtr kabinowy, biorę preparat do dezynfekcji przewodów klimatyzacyjnych taki z długą słomką i dokładnie psikam w skraplacz klimy, u mnie się to sprawdza i zawsze po takim zabiegu mam spokój.

Koledzy a co może być przyczyną. Rano jak wyjeżdżam z garażu włącza mi się ogrzewanie szyby przód tył. Tylko przednia zachodzi mi parą choć jest sucha. Zawsze zapomnę wyłączyć. A gdy chcę ja osuszyć i włączam z powrotem ogrzewanie na przód na ics mam, że załączyłem a faktycznie wszystko się uruchamia po jakiś 5 minutach. To jest naturalne? Jeżdżę całym rokiem z klimą.
Nagrzewnica sprawna szczelna świeżo po wymianie jakiś czas temu.