Przegub POMOCY!!! bo trafi mnie za chwile!!!

Witam, mam mega problem z przegubem zewnętrznym (tym od koła) dokładnie prawym! Kupiłem Alfe 156 JTD w czerwcu tego roku! Wszystko fajnie miałem kilka niespodzianek z czujnikiem położenia wału ale już wymieniłem na nowy i silnik odpala jak igiełka na ciepłym silniku aż miło. Ale do rzeczy! jakiś miesiąc temu zaczął na skręconych kołach i skręcie w prawo strzelać przegub, zakupiłem firmy GSP tak owy za 120zł pojechałem do mechanika zapłaciłem 70zł za wymieniane! I co ??? dokładnie po 2 dniach od wymiany przegub strzela na nowo tragedia!!!! po dwóch tygodniach od wymiany strzela gorzej jak ten stary!!! Nawet na jeździe na wprost, zajechałem do mechanika gumy wszystko na miejscu nasmarowany jak należy! Wkurzyłem się poczytałem trochę i wybrałem przegub firmy Matelli produkt włoski wszyscy zachwalają na każdym forum, zapłaciłem 240zł ok wymieniłem tydzień temu już sam bo w alfie w sumie nie jest to nic trudnego! I co ??? Tydzień była cisza nic nie strzelało!!! dzisiaj strzela nawet na lekkim skręcaniu kół w prawo i dodaniu gazu (lekko powiedzmy na pół gwizdka) Dodam tylko że guma jest na miejscu, przegub nasmarowany i założony poprawnie! CO JEST GRANE??? Bo mi ręce opadają ! Szukać używki oryginału? Czy co? Wszyscy się dziwią bo mówią ze nawet te GSP do pół roku wytrzymują bez problemu! Dodam jeszcze że auto jest eksploatowanie bardzo delikatnie żadnego ruszania z piskiem czy coś takiego! Proszę o jakieś sensowne rady! Pozdrawiam i dziękuje.

Skoro wszystko zostało zrobione zgodnie ze sztuką znaczy, że przegub jest objawem a nie skutkiem.
Krzywa półoś? Uszkodzone łożysko podpory półosi?

Cytat:

---

Napisał challenger

Witam, mam mega problem z przegubem zewnętrznym (tym od koła) dokładnie prawym! Kupiłem Alfe 156 JTD w czerwcu tego roku! Wszystko fajnie miałem kilka niespodzianek z czujnikiem położenia wału ale już wymieniłem na nowy i silnik odpala jak igiełka na ciepłym silniku aż miło. Ale do rzeczy! jakiś miesiąc temu zaczął na skręconych kołach i skręcie w prawo strzelać przegub, zakupiłem firmy GSP tak owy za 120zł pojechałem do mechanika zapłaciłem 70zł za wymieniane! I co ??? dokładnie po 2 dniach od wymiany przegub strzela na nowo tragedia!!!! po dwóch tygodniach od wymiany strzela gorzej jak ten stary!!! Nawet na jeździe na wprost, zajechałem do mechanika gumy wszystko na miejscu nasmarowany jak należy! Wkurzyłem się poczytałem trochę i wybrałem przegub firmy Matelli produkt włoski wszyscy zachwalają na każdym forum, zapłaciłem 240zł ok wymieniłem tydzień temu już sam bo w alfie w sumie nie jest to nic trudnego! I co ??? Tydzień była cisza nic nie strzelało!!! dzisiaj strzela nawet na lekkim skręcaniu kół w prawo i dodaniu gazu (lekko powiedzmy na pół gwizdka) Dodam tylko że guma jest na miejscu, przegub nasmarowany i założony poprawnie! CO JEST GRANE??? Bo mi ręce opadają ! Szukać używki oryginału? Czy co? Wszyscy się dziwią bo mówią ze nawet te GSP do pół roku wytrzymują bez problemu! Dodam jeszcze że auto jest eksploatowanie bardzo delikatnie żadnego ruszania z piskiem czy coś takiego! Proszę o jakieś sensowne rady! Pozdrawiam i dziękuje.

---

Cześć kolego, sprawdzałeś przegub wewnętrzny od skrzyni.

Cytat:

---

Napisał challenger

wymieniłem tydzień temu już sam bo w alfie w sumie nie jest to nic trudnego!

---

Możesz napisać jak go wymienić? :) Dokładnie chodzi mi o jego zdjęcie celem wymiany osłony gumowej która mi się rozpadła.

Odkręcasz śrubę główną (tę w piaście tarczy hamulcowej), odkręcasz sworzeń kulowy wahacza górnego i dolnego..... i co dalej?

Przepraszam za zaśmiecanie tematu ale nie znalazłęm na forum łopatologicznego wyjaśnienia.

Odkręcasz jeszcze śrubę końcówki drążka, oczywiście wszystkie sworznie zbijasz młotkiem lub przy pomocy ściągacza, zdejmujesz starą osłonę i wycierasz smar w celu znalezienia zabezpieczenia wygląda ono tak jak pierścień segera tylko, że nie ma dziurek na szczypce, rozchylasz je na boki jednocześnie pukając lub ciągnąc za przegub powinien zejść, raz udało mi się go zdjąć w minutę, a raz męczyłem się 2 godziny :)
Co do kolegi challenger, miałem taki przypadek w fordzie escorcie i przyczyną była krzywa półoś.

Cytat:

---

Napisał dawidoo2375

Cześć kolego, sprawdzałeś przegub wewnętrzny od skrzyni.

---

Tzn. ? sprawdzić jego luzy? Może faktycznie poszukam używanej półosi i zamontuję ją.Moja Kobieta właśnie wróciła z pracy i mówi że praktycznie na prostych kołach już strzela (dokładnie powtórka z rozrywki tak jak z przegubem GSP) no masakra jakaś...

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał pawel2910

Odkręcasz jeszcze śrubę końcówki drążka, oczywiście wszystkie sworznie zbijasz młotkiem lub przy pomocy ściągacza, zdejmujesz starą osłonę i wycierasz smar w celu znalezienia zabezpieczenia wygląda ono tak jak pierścień segera tylko, że nie ma dziurek na szczypce, rozchylasz je na boki jednocześnie pukając lub ciągnąc za przegub powinien zejść, raz udało mi się go zdjąć w minutę, a raz męczyłem się 2 godziny :)
Co do kolegi challenger, miałem taki przypadek w fordzie escorcie i przyczyną była krzywa półoś.

---

U mnie obyło się bez ściągania drążka kierowniczego, a jeśli chodzi o wachacz dolny odkręciłem tylko śrubę trzymającą amortyzator i pięknie wszystko zeszło. Jeśli ma ktoś używaną półoś najlepiej wraz z przegubami chętnie kupie. DZIĘKUJE ZA ODPOWIEDZI

Podnies auto i zapal silnik, niech sie kola pokreca to bedziesz widzial czy jest krzywa. Bo nie wiem jak bardzo musialaby byc krzywa zeby wywalilo nowy przegub po 2 dniach...

Cytat:

---

Napisał -BamBosZek-

Podnies auto i zapal silnik, niech sie kola pokreca to bedziesz widzial czy jest krzywa. Bo nie wiem jak bardzo musialaby byc krzywa zeby wywalilo nowy przegub po 2 dniach...

---

Oj uwierz, że nie tak bardzo ;-)

Cytat:

---

Napisał challenger

Tzn. ? sprawdzić jego luzy? Może faktycznie poszukam używanej półosi i zamontuję ją.Moja Kobieta właśnie wróciła z pracy i mówi że praktycznie na prostych kołach już strzela (dokładnie powtórka z rozrywki tak jak z przegubem GSP) no masakra jakaś...

- - - Updated - - -



U mnie obyło się bez ściągania drążka kierowniczego, a jeśli chodzi o wachacz dolny odkręciłem tylko śrubę trzymającą amortyzator i pięknie wszystko zeszło. Jeśli ma ktoś używaną półoś najlepiej wraz z przegubami chętnie kupie. DZIĘKUJE ZA ODPOWIEDZI

---

hello zobacz tu http://www.forum.alfaholicy.org/156/...netrzny-5.html

Zasada jest prosta. Jeżeli przegub stuka ci przy jeździe na wprost, to napewno jest to przegub wew. (tzn. ten od strony skrzyni).
Łatwo zresztą to sprawdzić wjedz na kanał, lub na krawężnik, połóż się pod autem, i poruszaj przegubem - sam wyczujesz luz.
Jeżeli przegub stuka ci tylko przy skręcie, to jest to przegub zew. - warto w niego zajrzeć bo czasem wystarczy go dokręcić

Cytat:

---

Napisał dawidoo2375

Zasada jest prosta. Jeżeli przegub stuka ci przy jeździe na wprost, to napewno jest to przegub wew. (tzn. ten od strony skrzyni).
Łatwo zresztą to sprawdzić wjedz na kanał, lub na krawężnik, połóż się pod autem, i poruszaj przegubem - sam wyczujesz luz.
Jeżeli przegub stuka ci tylko przy skręcie, to jest to przegub zew. - warto w niego zajrzeć bo czasem wystarczy go dokręcić

---

Stary nie wiem skąd Ty tą zasadę znasz, ale można ją włożyć pomiędzy baśnie Andersena i braci Grimm.

Moj wew. stukal tez na zakretach xD

Cytat:

---

Napisał pawel2910

Odkręcasz jeszcze śrubę końcówki drążka, oczywiście wszystkie sworznie zbijasz młotkiem lub przy pomocy ściągacza, zdejmujesz starą osłonę i wycierasz smar w celu znalezienia zabezpieczenia wygląda ono tak jak pierścień segera tylko, że nie ma dziurek na szczypce, rozchylasz je na boki jednocześnie pukając lub ciągnąc za przegub powinien zejść, raz udało mi się go zdjąć w minutę, a raz męczyłem się 2 godziny :)

---

Co do metodyki zmiany to wystarczy zbić sworzeń górnego wahacza i nic innego przy zawieszeniu nie trzeba ruszać, na dolnym sworzniu się obróci wystarczająco, na końcówce drążka kierowniczego też się obróci, nie trzeba ściągać, elementy w bok i wychodzi. I u mnie nie było segera rozchylanego tylko przegub trzeba było zbić.

W każdym silniku inaczej jak widać, u mnie nie szło wyjąć tego bez zbicia wszystkich sworzni, albo jestem za wygodny :)

Cytat:

---

Napisał -BamBosZek-

Podnies auto i zapal silnik, niech sie kola pokreca to bedziesz widzial czy jest krzywa. Bo nie wiem jak bardzo musialaby byc krzywa zeby wywalilo nowy przegub po 2 dniach...

---

Dzwoniłem do mechanika który montował mi pierwszy przegub i powiedział właśnie zeby podjechać do niego i tak sprawdzimy półoś, może jutro znajdę chwilke

Cytat:

---

Napisał challenger

Dzwoniłem do mechanika który montował mi pierwszy przegub i powiedział właśnie zeby podjechać do niego i tak sprawdzimy półoś, może jutro znajdę chwilke

---

hejka, wiadomo co było rozwiązałeś problem.

Panowie okazało się że przegub wewnętrzny!!!! i to prawda ze może strzelać przy skręcie, a na jeździe na wprost słychać go jakby łożysko wyło! Ehhh 2 wymiany na marne :P ale tacy mechanicy są :) no i przy drugiej wymianie przyznam moja wina ze nie sprawdziłem chociaż czy nie ma luzów wewnętrzny. Dziekuje za rady pozdrawiam

No i po problemie ;)