Cieknący przewód smarowania turbiny

Hej, tak jak w temacie po wielu bojach z uszczelnianiem silnika został tylko przewód olejowy zasilający turbinę, mechanik zmienił dla mnie podkładki pod śrubą z otworem którą wkręca się w blok, ale nadal zbiera się na tej śrubie olej i cieknie sobie centralnie w miejsce łączenia skrzyni z silnikiem i wiadomo na co padało podejrzenie, ale uszczelniacz również wymieniony:) W takim razie jak nie pomogła wymiana podkładek to co trzeba zmienić? Widziałem śrubę w as24 ale cena jest wg mnie troszkę przesadzona 45 zł:)

heh, mam tak samo, że olej cieknie na łączeniu skrzyni z silnikiem. Początkowo myślałem, że to ze skrzyni, ale po oczyszczeniu okazało się, że to z turbosprężarki. Ja myślę, że ona nadaję się już do wymiany niestety...

Jeżeli cieknie ze spływu oleju z turbo albo z zasilania to czemu turbo ma być do wymiany? Chyba, że dla ciebie goni olej po przewodach od turbo i tam gdzieś rozpryskuje, lub gdzieś indziej się rozszczelniła. Panowie może ktoś wie jak skutecznie uszczelnić tą śrubę wchodzącą w blok, podgrzewać podkładki lub coś w tym stylu?

no nie doczytałem :D

Panowie może macie jakaś poradę jak skutecznie uszczelnić tą śrubę wkręcaną w blok czy to błąd mechanika czy złe podkładki powodują wyciek z tej śruby? Czy jest konieczna wymiana tej śruby na nową?

Panowie odświeżam, bo po wymianie podkładek po raz drugi nadal cieknie olej co jest? Powierzchnia bloku gdzie przylega podkładka nie skorodowana, śruba jak śruba wygląda ok, przewód też ok, ale nadal cieknie założone takie podkładki jak trzeba o grubości 1,5 mm dobrze dokręcone, za pierwszym razem może aż za mocno bo aż w podkładce ślad zrobiło, ale teraz lżej i nadal cieknie może macie jakieś sugestie?

wymień tą śrubę. może ścianki na niej się wypaczyły od tego dokręcania i rozmiaru nie trzyma. moim zdaniem nie masz wyjścia.

Najlepsze w tym wszystkim, że teraz sączy się od strony styku podkładki z blokiem, a od strony śruby już nie :)

Dobra Panowie dzisiaj zmieniłem jeszcze raz podkładki które podgrzałem i wrzuciłem do zimnej wody, niestety to nie pomogło wg. eper moment dokręcania to chyba 14-16 Nm a więc niewiele i wydaje mi się, że wystarczająco dokręcam a nawet mocniej i nadal cieknie i teraz pytanie śrubę nową idzie dostać poza aso np. AS24 cena trochę chora bo 45 zł ale jest, przewodu raczej poza aso nie dostanę, ale czy jest sens go zmieniać? Jeszcze odkręcę go od turbiny i ta druga śrubka zacznie puszczać :) Masakra jakaś normalnie, nie dam rady obejrzeć tego przewodu bo dostęp jest słaby, ale śruba wyglądała dobrze nie widać na niej żadnych pęknięć blok też czysty nie skorodowany, podkładki daje 12x18x1.5 fabrycznie ma być12x16x1.5 a więc nie powinno zaszkodzić te 2 mm więcej na obwodzie, proszę o pomoc bo już ręce opadają.

Śrube daj nową

Ok dzisiaj docisnąłem na fest jeżeli będzie puszczać to zamówię drugą śrubę.

Jakaś masakra panowie :) Za mówiłem śrubę oryginał, różnica między starą a nową to w nowej jest drobniutkie siteczko w środku i na końcu zalane jakąś gumą, stara śruba jest pusta w środku i widać, że zrobiona jest z innego materiału, ale do sedna sprawy, starą śrubę dokręcałem solidnie i puszczało, nową dokręcałem dynamometrem 14 Nm czyli sporo słabiej jakież było moje zdziwienie jak jeszcze nawet nie pyknęło i śruba pękła na gwincie! Aż mi się gorąco zrobiło na szczęście nie pękła dookoła i wykręciła się swobodnie z bloku, a więc prawdopodobnie będę musiał albo kupić jeszcze raz śrubę, albo poszukać jakiegoś tokarza i mi to dorobi bo zapewne w sklepie mi jej nie przyjmą bo będzie, że moja wina oczywiście, a śruba zapewne nadal się sączy bo musiałem na starej zakręcić oczywiście z nowymi podkładkami :)

Oddaj ją do sklepu i zrób zadymę jeszcze, że narażono Ciebie na dodatkowe koszty. Jak chcą to niech dadzą na badania tą śrubę. Jakaś odpowiedzialność sprzedawcy/producenta powinna być.

No tak tylko, że podstawą gwarancji jest posiadanie jakiegoś papieru od mechaniora, tak naprawdę to jakby gwarancja została uwzględniona to prawdopodobnie tylko z dobrego serca sprzedawcy, najlepsze w tym wszystkim, że człowiek nic nie jest winien a 5 dyszek wolałbym chyba przepić z tego wszystkiego :) Żebym znał jakiegoś dobrego tokarza w okolicy to bym uderzył do niego i by mi wytoczył solidną śrubkę :) Jutro zadzwonię do sklepu bo dzisiaj przy nerwach to nie bardzo, sklep znany z forum ale dopóki nic nie wiadomo nie będę się wypowiadał w końcu to nie oni produkują te śrubki :)

Są takie preparaty chyba z lactite'a do uszczelniania gwintów ale pewnie też nie tanie.
DF

http://allegro.pl/loctite-242-50ml-w...645559467.html

tak jak pisałem - cena wysoka ale może się przydać do innych uszczelnień.

Oryginalnie tam żadnego uszczelniacza nie ma i powinno wszystko trzymać bez , zauważyłem tylko, że na bloku jest biała kreska nad tym otworem i ta sama na końcówce przewodu nie wiem czy ktoś to zrobił, czy jest to fabrycznie foto niżej:
Załącznik 112400
Teraz starałem się przykręcić w takiej samej pozycji, żeby kreski zgrywały się :)

Przy tym systemie powinny być podkładki z obu stron tej końcówki - zakładam, że są. I tylko je obwiniałbym za wyciek.
DF

Tylko 2 podkładki miedziane i to wszystko. U mnie jak zdejmowałem turbinę to po ponownym przykręceniu nic nie cieknie - nawet na starych podkładkach! :)

Tylko trzeba pamiętać że jedna idzie pod łebek śruby, a jedna pod przewód od strony bloku. Dodatkowo przed montażem rozgrzać palnikiem podkładkę, potem do zimnej wody i dopiero przykręcać.

No tak chyba z 10 podkładek już tam wymieniłem i nadal nic dlatego zamówiłem drugą śrubę, teraz chyba poszukam używki może będzie lepsza niż moja. Podkładki daję grubości 1.5 mm czyli takie jak powinny być, dawałem już nawet po 2 z jednej strony a z drugiej 1 bo myślałem, że gwintu może być mało ale nadal ciekło! :) Nie chcę wykręcać przewodu bo jeszcze będzie mi puszczać z 2 śruby na turbinie a jest tam sucho, po wejściu pod auto widać, że olej zbiera się między podkładką a blokiem czyli śruba z jakiegoś powodu nie dociska podkładki do bloku a przykręcone było na fest na pewno więcej niż zalecane 14-16 Nm. Podkładki również glejowałem i nic nie dawało.
Panowie może ktoś wie jaki dokładnie jest gwint na tej śrubie? Bo kurczaki tą pękniętą zostawiłem w robocie w szafce a stara wkręcona nie mogę pomierzyć. M12 na ile? w eperze nic nie jest napisane tylko M12.

Dostałem info ze sklepu, że dziwna sprawa i, że mogę do nich przesłać to oni będą ją reklamować u dostawcy, a ja jak chcę to mogę zamówić drugą :) Chyba kupię parę sztuk używanych i będę testował po kolei :)

Panowie trochę dziwna sprawa po wymianie śrubki na inną nadal cieknie ręce opadają bo to na pewno nie przez przewód, śruba zmieniona na inną i nadal cieknie między blokiem a podkładką dokładnie w tym miejscu, blok wygląda ładnie chyba tak już musi zostać nie wiem. :( Chyba, że Panowie z czegoś innego tam cieknie i czy tam czasami nie ma w okolicy zaślepki po wałku balansowym z CF2? Foto po przejechanym kilometrze po wymianie podkładek:
Załącznik 112998

witam Nie chce uchodzić za osobe wymondzajaca się, ale tu mogą pomóc podkadki miedziane które sa bardzo miękkie. Wszyscy tu piszą o rozgrzaniu ich i wsadzeniu do wody. Nie wiem jak jest teraz ale kiedyś gdy pracowałem na serwisie tary na układach zasilania to problematyczne połączenia leczyło się zasosowaniem podkładek wyżarzonych( brało się takie same lub troszkę grubsze grzało się palnikiem do czerwoności i zostawiało do powolnego ostudzenia. ( technologicznie proces ten nazywa się odpuszczeniem) skutkuje zmiękczeniem materiału. Jeżeli to nie podkładki to może wina gwintu. Może cos tam było podklejone i nie ciekło, dopiero jak mechanik ruszył srube to zaczęło cieknąć.

Tylko jeżeli podkładki dobrze przylegają do bloku to i olej który cieknie z gwintu uszczelnią, śrubkę zmieniałem i to samo, czy nie można podłożyć czegoś innego pod tą podkładkę od bloku żeby to uszczelniło a zarazem trochę potrzymało np. o-ring? Chyba, ze tak jak wspomniałem z czegoś innego pojawia się tam olej bo np. simmering na wale jest uszczelniony jak i same śruby koła dwumasowego a olej pojawia się na łączeniu skrzyni z silnikiem i myślałem, że to właśnie ścieka z tego miejsca jak na foto.

Ja obstawiam podkładkę metalowo-materiałową na łączeniu odpływu z silnikiem. Ja u siebie jak demontowałem turbinę to wszystko skręciłem ręcznie na starych elementach i zero wycieku.

Tzn. chyba miedzianą? Podkładki zawsze nowe o wym. 12x18x1.5. Najchętniej to bym coś podłożył coś pod tą podkładkę gdzie styka się z blokiem, ale to jakoś nie za bardzo zgodne ze sztuką:)

Przecież do turbo idą 2 przewody. Najlepiej zrób tak - oczyść wszystko, leżysz pod autem i patrzysz na to miejsce (od góry to g.widać) a druga osoba sobie silnikiem gazuje. Może się dopatrzysz skąd leci.

Z odpływu nie cieknie jest sucho, z zasilania tylko leci tak jak na foto pokazuje się olej właśnie pod śrubą.

Dobra dzisiaj obadane wszystko i jak się okazuje śruba jest sucha a olej pokazuje się z czegoś innego w tamtych okolicach zamieszczam parę zdjęć jak to wygląda od spodu może mało widać bo bez kanału, ale powinno wystarczyć.
Załącznik 113120Załącznik 113121Załącznik 113122Załącznik 113123Załącznik 113124Załącznik 113125
Dodam, że wczoraj wszystko wycierałem do sucha w tych miejscach, po odkręcaniu tej blaszki czarnej widać, że dwumas jest suchy. Miesiąc temu było zmieniane u mechanika, kompletne sprzęgło z dwumasą, uszczelniacz wału i później uszczelniana miska bo mechanik dał za mało silikonu między miską a uszczelniaczem i później musiał zdejmować miskę :) Teraz okazuje się, że prawdopodobnie nie zajrzał pod blachę między silnikiem a skrzynią bo coś mi się wydaje, że cieknie jakaś zaślepka w bloku, ale czekam na potwierdzenie kogoś bardziej kumatego.
Załącznik 113127