Skrzyżowanie / hamulce = gaśnięcie silnika

Koledzy mam problem , pomijając przegrzanie silnika który bd remontował , mam jeszcze jeden problem , otóż:
Jadąc alfą podczas hamowania , lub zatrzymania się na skrzyżowaniu silnik gaśnie non stop , wcześniej zgasł może 1 / 100 takich przypadków , lecz teraz problem zaczął być na tyle dokuczliwy że strach jest jeździć .
Dodam również że po odpaleniu silnik dławi się i to słychać strasznie trzeba przegazować a tak się zaczęło od wczoraj , hamowaniu towarzyszy falowanie obrotów . Nawet gdy uda się go zatrzymać bez zgaśnięcia obroty strasznie falują , zauważyłem również że ma to również coś wspólnego z elektryką , ponieważ bez świateł , klimy i radia , nie przestaje pracować na każdym skrzyżowaniu , lecz gdy np włączę długie światła klima max itp no to nawet wchodząc w zakręt zauważyłem że przy hamowaniu potrafi mrugnąć światłami przez jakiś ułamek sek. i słychać w klimie przerwy .
Na zimnym silniku nie jest tak podatny na gaśnięcie , lecz na rozgrzanym jest katorga.
Macie jakieś sugestie ? w okolicy nie mam żadnego zaufanego mechaniora co zna się na alfach ;p

Może po prostu pada akumulator.
Sprawdź akumulator, czystość klem i ładowanie.

Aku akurat jest nowy 2 msc ma i klema + jest też.nowa xd to nie tak blachy problem:p

Wysłane z mojego HTC One V przy użyciu Tapatalka

Pierwsze co to podepnij pod kompa ;)

Podepne ale musze pożyczyc lapka od kogos xd choć to łatwe też nie bd bo teraz poruszam sie o kulach xd


Wysłane z mojego HTC One V przy użyciu Tapatalka

Jeszcze nie napisałeś czy to się dzieje na gazie czy benzynie :P

Może w takim razie przepływomierz lub lewe powietrze.
Sprawdź, czy czasami nie jest pęknięta rura gumowa przed przepustnicą - ona najbardziej lubi pękać.
A na padający przepływomierz czasami pomaga wyjęcie wtyczki. Jeśli po wypięciu wtyczki i odpaleniu silnika będzie poprawa to na bank przepływka.
Warto też sprawdzić cewki i kable WN oraz, czy w gniazdach świec nie ma wody lub oleju - to też jest dość częsta przyczyna różnych sensacji w TS.
A tak w ogóle to napisałeś, że ten silnik był przegrzany, więc to może być powód jakiegoś poważniejszego uszkodzenia.

Cytat:

---

Napisał Gracekk

Jeszcze nie napisałeś czy to się dzieje na gazie czy benzynie :P

---

Nie ma różnicy czy to gaz czy benzyna.

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał SG0240

Może w takim razie przepływomierz lub lewe powietrze.
Sprawdź, czy czasami nie jest pęknięta rura gumowa przed przepustnicą - ona najbardziej lubi pękać.
A na padający przepływomierz czasami pomaga wyjęcie wtyczki. Jeśli po wypięciu wtyczki i odpaleniu silnika będzie poprawa to na bank przepływka.
Warto też sprawdzić cewki i kable WN oraz, czy w gniazdach świec nie ma wody lub oleju - to też jest dość częsta przyczyna różnych sensacji w TS.
A tak w ogóle to napisałeś, że ten silnik był przegrzany, więc to może być powód jakiegoś poważniejszego uszkodzenia.

---

TA rura od przepływki ?
Jak sprawdzić cewki i kable WN? Dodam że ostatnio wgl mi nie gasł choć falowały obroty , bo kupiłem nowe używane cewki , no i jak jeździłem do 3 tys obr był spokój trochę jazdy na 4k i problem się zaczął i nie ustępuję.
W gniazdach świec jest susza , ostatnio uporałem się z tym ;] nabierało mi oleju w I i II gnieździe ;p
Pompa wody najprawdopodobniej mówi do widzenia ;]
o przegrzaniu napisałem w tym temacie : http://www.forum.alfaholicy.org/156/...k_oleju-3.html od 3 strony zaczyna się .
Jutro odepnę przepływke i zdam relacje ;p tylko że z tego co widzę to ja mam wtyczkę taśmą sklejoną ;/

Cytat:

---

Napisał z4boj4d

Koledzy mam problem , pomijając przegrzanie silnika który bd remontował , mam jeszcze jeden problem , otóż:
Jadąc alfą podczas hamowania , lub zatrzymania się na skrzyżowaniu silnik gaśnie non stop , wcześniej zgasł może 1 / 100 takich przypadków , lecz teraz problem zaczął być na tyle dokuczliwy że strach jest jeździć .
Dodam również że po odpaleniu silnik dławi się i to słychać strasznie trzeba przegazować a tak się zaczęło od wczoraj , hamowaniu towarzyszy falowanie obrotów . Nawet gdy uda się go zatrzymać bez zgaśnięcia obroty strasznie falują , zauważyłem również że ma to również coś wspólnego z elektryką , ponieważ bez świateł , klimy i radia , nie przestaje pracować na każdym skrzyżowaniu , lecz gdy np włączę długie światła klima max itp no to nawet wchodząc w zakręt zauważyłem że przy hamowaniu potrafi mrugnąć światłami przez jakiś ułamek sek. i słychać w klimie przerwy .
Na zimnym silniku nie jest tak podatny na gaśnięcie , lecz na rozgrzanym jest katorga.
Macie jakieś sugestie ? w okolicy nie mam żadnego zaufanego mechaniora co zna się na alfach ;p

---

Ten silnik przegrzałeś?Jeśli tak i rzeczywiście temperatura mu zaszkodziła to przedmuchy zaoleiły przepustnicę.

O tym jest w poscie wyzej tam jest odp temat xd szwagrowi sie przegrzal nie bylo nic płynu chlodniczego , hm na zimnym przy odpalaniu sie dlawi i strasznie słychać to dlawienie i czuc przy przegazowywaniu . Trzeba by bylo odkręcić i przeczyscic przepustnice ? Jak wyglada jej demontaż ?

Wysłane z mojego HTC One V przy użyciu Tapatalka

TA rura od przepływki ?

Chodzi o rurę gumową między przepływką, a przepustnicą.
No i warto by było jeszcze sprawdzić silnik pod kątem ewentualnej awarii uszczelki pod głowicą.

Hm , płyn gotuje sie , syczy i bulgocze gdy odkrecam korek , także uszczelka bedzie do wymiany xd ponadto szykuje sie do poważnego remontu silnika i przy okazji chciałbym zlikwidować ta uciążliwa awarię.

Wysłane z mojego HTC One V przy użyciu Tapatalka

No to jeśli uszczelka pod głowicą jest padnięta to najpierw zrób z tym porządek i ewentualnie z innymi częściami, które mogły zostać uszkodzone w wyniku przegrzania silnika, bo pewnie to jest podstawowa przyczyna problemów.

A jak będziesz jeździł z taką uszczelką to zaraz sond powie Ci pa pa. Na dodatek pogorszysz stan głowicy.