Nie wchodzi płynnie na obroty

Witam w mojej 156 1.8TS cos sie dzieje ,jak dodam gazu aby przyśpieszyc do 4000 zwija sie niezle a potem jakby dławił ,musze ując lekko gazu aby wszedł na wyższe obroty.Byłem na diagostyce stoi sonda lambda,jakby umarła ,czy to moze byc przyczyną???Jaka sonde proponujecie???Pozdrawiam ,wesołych Świat

NO pewnie że sonda może powodowac takie zachowanie. Kup sondę dedykowaną do tego silnika NGK lub Bosch - żadnych uniwersalnych z allegro

Jeżeli sonda padła to musisz ja wymienić bezwzględnie natomiast aby sprawdzić czy przyczyną nie wchodzenia na obroty jest właśnie ona wypnij ją i pojeździj z odpiętą jeżeli to jej wina poprawa będzie natychmiastowa.

Jak wypiołem sondę to mulasta na kazdych obrotach,wchodzi niby płynnie na obroty ale jakby miała 60 kucyków nie 144

Wypinając sondę się jej nie zdiagnozuje - to nie przepływomierz

Kupiłem sonde Boscha dokładnie taka sama jak miałem i co lipa powyzej 4000 obrotów idzie ale tak musze dodawac powoli gazu aby wchodziła na obroty.Jak przygazowałem na postoju jakby 2 razy cos strzeliło w wydech ???Przepływke odpiołem i co wtedy porazka jest,całkowice zamulona.Powiedzcie mi czy po wymianie sondy trzeba jechac na diagnostyke wykasowac błedy??Pozdro

W TSie nie zdiagnozujesz awarii przepływomierza przez jego odpięcie - często awaria sondy i przepływomierza idzie w parze.Generalnie wymiana sondy bez diagnostyki komputerowej i sprawdzenia poprawności jej działania jak widać nic nie daje...

Jeśli nakładają się błedy z kilku czujników to trudno coś zdiagnozować, mozna tylko snuć przypuszczenia.
- jeśli zakupiłeś sondę boscha dedykowaną do tego samochodu to zobacz jak się sprawuje po nagrzaniu silnika, czy wchodzi w tryb OPEN / CLOSE, czy działa sterowanie regulacją mieszanki. ( czy czasem nie kupiłes podróbke made by CHINA ).

- z opisu wynika że masz "zablokowany" ECU z powodu błędów oraz chyba coś z przepływomierzem MAF.
- należy iść na komputer , skasować błędy, poogladać sondę lambda i pomierzyć przepływność MAF-a, jak się nie mieści w normie to MAF do wymiany.
- inaczej samochód będzie dalej mulił.
- a ten samochód nie jest "zagazowany" , skąd te strzały w tłumik lub kolektor ssący ?
( czyli mieszanka jest uboga ???)

- z moich obserwacji wynika że długie jeżdzenie na niesprawnej sondzie lambda odbija się na osiągach samochodu i na kieszeni właściciela.
- Przy niesprawnej sondzie lambda ECU podaje zbyt bogatą mieszankę, ta mieszanka powoduje że katalizator dostaję temperaturę około + 900 St C, co powoduje stopienie ceramiki katalizatora.
- i w efekcie czasami nawet przytkanie katalizatora oraz mulenie silnika.
- czyli zwykle nastepstwo dziłąn jest takie:

MAF -- > sonda lambda --> katalizator --> mulenie silnika --> wydatki trzy razy większe niz koszt dedykowanej sondy lambda.

Jak silnik sie rozgrzeje jest o niebo lepiej ,hm od 1500 obr w gore oki, od 3000 rakieta ,następny kop ok 4500obr.Ale tak od 900 do 1500 jak dodam gwaltownie gazu zamuli.Pzredm wymiana lambda robylem test examinerem i pokazalo tylko to iz sonda stoi wiec kupilem drugą.A dalem prawie 400 zl wiec chyba nie CHina??

a robiłeś reset po wymianie sondy; bez tego ani rusz. to samo przy odpinaniu przepływki, jeśli prąd jest włączony to ecu łapie błąd od samego odpięcia wtyczki

sprawdziłbym też filtr paliwa -niestety w pompie on jest-, filtr powietrza oraz katalizator. również wieszający się czujnik temperatury płynu chłodzącego może dawać takie efekty, to by wyjaśniało czemu na ciepłym jest lepiej.

a przepływomierz jest oryginalny?

Koledzy resetu nie robiłem to fakt,jutro bede miał na sprawdzenie nową przepływke oczywiscie Boscha,zobaczymy jak sie zachowuje,pozdrawiam .A jak cos we wtorek lece na wykasowanie błedów i zobaczymy jak sie sonda zachowuje.A co do czujnika hm ,koles z serwisu(mój zaufany przyjaciel)posłuchał przez telefon jak pracuje zimny silnik po dodaniu gazu(strzelanie w tłumik)Jego opinia cyt;czujnik temperatury!!!heh. Zalewa silnik zbyt bogata mieszanka bo np. pokazuje minus 70 st.Jak jest ciepły zachowuje sie inaczej ,wiec jego opinia to czujnik temp,jak sie rozgrzeje przechodzi w stan awaryjny bierze srednią z 2 czujników.Panowie ,gdzie ten czujnik sie znajduje ,aby go wymienic ,koszt ok 35 zł wiec ,tylko gdzie on jest silnik 1.8TS

Witam kolegów znalazlem czujnik temperatury płynu ,odpiolem przygazowałem ten sam efekt (strzelanie w tłumik) oraz załacza sie wentylator chłodnicy.Czy on jest do wymiany??A moze czujnik temperatury powietrza tylko gdzie on sie znajduje??pozdrawiam

To normalne że załączył się wiatrak bo ECU stwierdziło po odłączeniu zbyt duża temperaturę. Co do pomiaru temperatury zasysanego powietrza to mierzy ją przepływomierz

Panowie ,uff ulżyło na sercu.Pożyczyłem od kolesia przepływomierz (kupił nowy 2 tygodnie temu)Ten sam silnik ten sam symbol przepływki co u mnie -Bosch 0280 218 019.I cóz silnik pracuje jak nówka,płynnie wchodzi na obroty bez zachwiania. Na zimnym ten sam efekt tzn.pieknie smiga,wkręcam do 7000 bez problemu i żadnych zadyszek.Szukalismy gdzie indziej a okazało sie ze przepływomierz dawał takie efekty pracy silnika ,szczególnie na zimnym strzelanie w tłumik.Pozdrawiam wszystkich za dobre chęci w celu rozwiązania problemu.

widzę ze walczyliście z takim problemem jak ja do 4000 Idze ostro po nich do 5000 mol i potem znów ogień dziś kupiłem sondę ngk powinno pomoc komputer wskazywał ze sonda stoi w wartości 0.49v na kazdych obrotach przeplywka pracowała,bez zarzutu,tylko u mnie nic nie strzela tylko na rozgrzanym silniku po zgaszeniu problem ponieważ jak ja zgaszę i odpalę gaśnie jak przytrzymam chwile na większych obrotach wraca do normy

nie pisz w dwóch tematach jednocześnie:) na jakiej podstawie stwierdzasz że przepywomierz jest dobry?
to że nie wyrzucił błędu nic przecież nie oznacza bo musiałby być już całkiem zdechnięty by błędy dawać...

i jak borsukmax wymiana sondy pomogła?

Podepnę się po temat, żebynie tworzyć nowych wątków. U mnie sytuacja jest dosyć podobna tzn. od dołu ładnie ciągnie auto tak mniej więcej do 3950 obrotów, poźniej następuje lekkie zdławienie i mały spadek mocy, po przekroczeniu 4100 do mniej więcej 5000 obrotów jest okej, natomiast przy 5000 jast podobnie jak niżej przejdzie na 5100 i ładnie ciągnie aż do końca nie mam pomysłu gdzie szukać przyczyny zjawiska, tak samo jest na benzynie jak i LPG, dodam, że motor 1,8 TS.